Spotkasz mnie nad jeziorem recenzja

Piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji i trudnych wyborów

Autor: @burgundowezycie ·1 minuta
11 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
“Spotkasz mnie nad jeziorem” autorstwa Carley Fortune to piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji i trudnych wyborów.

Historia rozpoczyna się dziesięć lat temu, kiedy główna bohaterka, Fern Brookbanks, spędziła niezapomniane dwadzieścia cztery godziny z Williem Baxterem. Choć ich spotkanie było krótkie, pozostawiło w sercu Fern trwały ślad. Para zawarła wtedy układ: spotkają się za rok. Jednak Will nie pojawił się w umówionym miejscu.
Teraz, po latach, Fern musi porzucić swoje życie w Toronto i wrócić do rodzinnych stron. Zostaje tam jedyną właścicielką ośrodka wypoczynkowego nad pięknym jeziorem. W tym trudnym okresie po śmierci matki, niespodziewanie spotyka Willa, który wygląda nieco inaczej niż dawniej.

Czy można zaufać mężczyźnie, który zupełnie nie przypomina chłopaka sprzed dekady?

Książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej ze perspektywy Fern. Pokazuje ona jej przeżycia, wybory i zmiany, jakie w niej zachodzą z intymnej strony. Bohaterowie są świetnie wykreowani i trudno ich od razu nie pokochać. Akcja rozgrywa się w dwóch liniach czasowych, współczesna i sprzed dziesięciu lat, które wzajemnie się przeplatają. Ciekawym dopełnieniem historii są rozdziały z dziennika mamy Fern, Maggie, które ukazują historię jej miłości. Emocje płyną tu z każdej strony, a wzruszające zakończenie potwierdza, że to piękna opowieść o drugich szansach, przebaczeniu i odnajdywaniu siebie nawzajem na nowo.

To co mnie poruszyło, oprócz samej książki, to posłowie od Autorki. Jest one bardzo osobiste i wzruszające, choć dla niektórych może być trudne do lektury. Nadaje ono nowy wydźwięk tej historii oraz tłumaczy, skąd pomysł na historie i niektóre przeżycia bohaterów. Po jego przeczytaniu opowieść staje się jeszcze głębsza. Jednak nie czytajcie jego przed książką!

„Spotkasz mnie nad jeziorem” to historia o prawdziwej miłości, która przetrwała próbę czasu. Jest pełna nostalgii, bólu i niespełnionych marzeń. Zmusza również do refleksji na życiowymi planami i nad tym, że nie zawsze życie układa się po naszej myśli. Will i Fern to postacie, które pokochacie i pozostaną z Wami dłuuugo po lekturze 💖.
To idealna historia na lato! Musicie ją przeczytać!

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastrona 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
Carley Fortune
7.9/10

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. Fern Brookbans zmarnowała już zbyt dużo czasu, wspominając Willa Baxtera. Dziesięć lat temu spędziła z nim niezapomniane dwadzieścia cztery godziny...

Komentarze
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
Carley Fortune
7.9/10
Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. Fern Brookbans zmarnowała już zbyt dużo czasu, wspominając Willa Baxtera. Dziesięć lat temu spędziła z nim niezapomniane dwadzieścia cztery godziny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. ~Ty i ja za rok, Fern Brookbanks- powiedział.- Nie zawiedź mnie. A potem Will Baxter odwrócił się i zniknął z mojego życia.~ Fern Brookbanks ma 32...

@etylomorfinka @etylomorfinka

Spotkasz mnie nad jeziorem ~ Carley Fortune Q: Przeczytaliście już wakacyjny romans? Idealna książka dla miłośników wakacyjnych romansów! Fern już zmarnowała wystarczająco dużo czasu na W...

@karolina.zapasowe13 @karolina.zapasowe13

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Przepraszam, tu był trup
Obiecujący, wyśmienity i angażujący początek serii “Zbrodnie na podsłuchu”

Marta Matyszczak w swojej najnowszej komedii kryminalnej “Przepraszam, tu był trup” zabiera nas na zimowy turnus do Wisły, gdzie luksusowy hotelu Villa La Vistule staje ...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Say you swear
Fantastyczny wakacyjny romans 🏖️

Książka, która na myśl przywołuje lato i wakacje to? 🏖️ Mi na myśl przychodzi od razu książka „Say you swar”, autorstwa Meagan Brandy, z którą spędziłam część mojej ...

Recenzja książki Say you swear

Nowe recenzje

Strajk
Proszę Pana strajk!
@aniabruchal89:

„Jak się Panu/ Pani udawało pozyskać ludzi do działania? / Bogdan Borusewicz a propos strajku w stoczni / Udawało się...

Recenzja książki Strajk
Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje
@Anmar:

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez k...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Rozwódki Konstancina
Wszystkie chwyty dozwolone
@mariola1995.95:

“Rozwódki Konstancina” jest to kontynuacja książek Eweliny Ślotały “Żony Konstancina” oraz “Kochanki Konstancina”. Popr...

Recenzja książki Rozwódki Konstancina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl