Spotkasz mnie nad jeziorem recenzja

Spotkasz mnie nad jeziorem

Autor: @oczymtamczytam ·2 minuty
2024-05-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Spotkasz mnie nad jeziorem” Carley Fortune to romans, którego akcja osadzona jest na dwóch liniach czasowych: teraz i dziesięć lat wcześniej, a do tego dochodzą jeszcze wspomnienia z pamiętnika. Uwielbiam takie zabiegi, kiedy powoli odkrywane karty pozwalają nam poznawać bieg zdarzeń i skutki podejmowanych decyzji.

Fern ma trzydzieści dwa lata. Gdy jej mama nieoczekiwanie ginie, dziewczyna przejmuje opiekę nad pensjonatem, który lata świetności ma już za sobą. Dowiaduje się, że jeszcze przed śmiercią matka zatrudniła konsultanta biznesowego, który ma pomóc w polepszeniu kondycji ośrodka. Gdy ten zjawia się na miejscu, okazuje się, że jest to Will Baxter – mężczyzna, z którym dziesięć lat wcześniej Fern spędziła wspaniałe dwadzieścia cztery godziny;, który wywrócił jej życie do góry nogami, po czym... zniknął i nigdy więcej się nie pojawił. Aż do teraz.

„Spotkasz mnie nad jeziorem” to opowieść z gatunku „odpowiednia osoba, zły czas” i to główny powód, dla którego trafiła w mój gust. Gdy czyta się tę książkę, aż czuć, że te dwie osoby są dla siebie stworzone, pasują do siebie idealnie. Problem w tym, że żadna z nich nie jest wolna – weźcie to pod uwagę, bo mimo że między tym dwojgiem do niczego nie dochodzi, można zarzucić, że występuje tutaj zdrada emocjonalna. Według mnie nie do końca tak jest, ale zostawiam to Wam. We mnie biło od bohaterów dopasowanie i liczyłam na to, że ich historia dobrze się potoczy. Cóż. Nie było tak różowo, ale tego dowiecie się z książki.

Mamy tu pensjonat, jezioro, drewniane domki i galę taneczną na zakończenie sezonu letniego – czy z czymś Wam się to kojarzy? :D Jeśli jesteście fanami filmu „Dirty dancing”, ta książka jest dla Was.

Polubiłam Fern i byłam pełna podziwu jej cierpliwości względem przyjaciółki – o jakże mnie ta dziewczyna irytowała! Z zapartym tchem poznawałam jej historię , ale również jej matki i tego, jak jej życie mogłoby wyglądać, gdyby podjęła inne decyzje.

A Will... ach Will. Nie miał chłopak lekkiego życia. Więcej Wam nie powiem.

To nie jest historia, którą można czytać przez różowe okulary. Mówi o stracie bliskiej osobyie, zatraceniu siebie dla dobra innych, trudnych wyborach, spełnianiu marzeń... Jednocześnie jednak ogrzewa serce miłymi uśmiechami i dobrymi słowami.
🌸
Zakochałam się w tej pozycji, przez którą dosłownie się płynęło i mam zamiar sięgnąć po inne książki Carley Fortune.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
Carley Fortune
7.9/10

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. Fern Brookbans zmarnowała już zbyt dużo czasu, wspominając Willa Baxtera. Dziesięć lat temu spędziła z nim niezapomniane dwadzieścia cztery godziny...

Komentarze
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
Carley Fortune
7.9/10
Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. Fern Brookbans zmarnowała już zbyt dużo czasu, wspominając Willa Baxtera. Dziesięć lat temu spędziła z nim niezapomniane dwadzieścia cztery godziny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. ~Ty i ja za rok, Fern Brookbanks- powiedział.- Nie zawiedź mnie. A potem Will Baxter odwrócił się i zniknął z mojego życia.~ Fern Brookbanks ma 32...

@etylomorfinka @etylomorfinka

Spotkasz mnie nad jeziorem ~ Carley Fortune Q: Przeczytaliście już wakacyjny romans? Idealna książka dla miłośników wakacyjnych romansów! Fern już zmarnowała wystarczająco dużo czasu na W...

@karolina.zapasowe13 @karolina.zapasowe13

Pozostałe recenzje @oczymtamczytam

A z popiołów zrodzi się ogień
A z popiołów zrodzi się ogień

Ból. Cierpienie. Smutek. Nikła, szybko miażdżona nadzieja. Te uczucia towarzyszyły mi przy lekturze "A z popiołów zrodzi się ogień" Sabaa Tahir. Czy pojawił się uśmi...

Recenzja książki A z popiołów zrodzi się ogień
Przygody Aminy Al-Sirafi
Przygody Aminy al-Sirafi czyli moja mama jest piratką

Yo ho, yo ho, a pirate's life for me… Dla Aminy al-Sirafi życie piratki dawno się skończyło. Po nieoczekiwanym zajściu w ciążę przeszła na emeryturę i zamieszkała dalek...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi

Nowe recenzje

We’re Just Enemies
Fajna książka :)
@czarno.czer...:

"Każdy pra­cu­je na sie­bie i każdy po­wi­nien po­nieść kon­se­kwen­cje wła­snych de­cy­zji – do­pó­ki do­ko­nu­je ich ...

Recenzja książki We’re Just Enemies
The Rule Book
Fantastyczna książka <3
@czarno.czer...:

"– Kto tam? – pyta tonem, który mógł­by świad­czyć o tym, że wła­śnie jest w samym środ­ku le­cze­nia ka­na­ło­we­go. –...

Recenzja książki The Rule Book
Rytm naszej melodii
Super książka :)
@czarno.czer...:

"Rytm naszej melodii" to najnowsza książka Joanny Chwistek, która odkrywa przed nami inne oblicze pisarskiej strony aut...

Recenzja książki Rytm naszej melodii