Gwiazda i koniczynka recenzja

Piękna, poruszająca opowieść o rodzinnym dramacie czasu wojny...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-06-01
Skomentuj
8 Polubień
Kindertransport (Refugee Children Movement) - taką nazwę nosiła ogólnoświatowa akcja ratunkowa dla żydowskich dzieci, które w ostatnich przedwojennych miesiącach opuściły nazistowskie Niemcy, by w ten sposób ratować swoje życie. O tym wydarzeniu, ale przedstawionym z tej bardziej ludzkiej i emocjonalnej perspektywy, opowiada poruszająca powieść Jean Grainger pt. „Gwiazda i koniczynka”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Świat Książki.


Niemcy, Berlin, rok 1939. Ariella Bonan - niemiecka Żydówka, wobec zaginięcia swojego męża i straszliwych wydarzeń w kraju podejmuje najtrudniejszą decyzję w swoim życiu, jaką to jest wysłanie dwojga dzieci do bezpiecznej Anglii, pod opiekę mieszkającej ta siostry męża. I tak też Liesel i Erich poznają młodą wdowę w osobie Elizabeth Klein, która musi pokonać demony przeszłości, otworzyć swoje serce na przerażonych uchodźców i stworzyć im prawdziwy, ciepły dom. Bardzo szybko okaże się jednak, że nie będzie to takie proste...


Łzy, uśmiech i poczucie niesprawiedliwości... - to właśnie te trzy odczucia towarzyszą nam podczas lektury tej książki, która sięga sobą prawdziwych wydarzeń z historii Europy, ale też i nadaje im niezwykle intymny, indywidualny i ludzki obraz. To opowieść o stracie, nadziei i piekle wojny, które jawi się zarówno w postaci walki i terroru, jak i też dramatów rozdzielonych rodzin, które w większości nigdy już się nie połączyły. To literacki, obyczajowy dramat, wobec którego nie może przejść obojętnym.


Fabułę książki znaczy dwutorowa relacja, która obejmuje najpierw losy Arielly i jej dzieci, jak i też wydarzenia z udział Elizabeth, pod której opiekę trafiają żydowscy uchodźcy. Z czasem dominującym staje się ten drugi plan, który przedstawia trudną adaptację dzieci u nieznanej kobiety, ich przeprowadzkę do Irlandii oraz liczne przeszkody, jakie stawia na ich drodze los. I to właśnie emocje i rodząca się za ich sprawą rodzinna miłość, znaczą kolejne karty tej powieści, aczkolwiek nie brak tu także akcji oraz przygody.


To także książka o miłości - tej dojrzałej, dorosłej, kobiety do mężczyzny, którą docenią przede wszystkim sympatycy obyczajowych akcentów. To trudna miłość - wdowy i kobiety która utraciła własne dziecko, a następnie niespodziewanie została na nowo matką dalekich krewnych. Miłość niespieszna, rodząca się krok po kroku i opierająca nie tylko na pożądaniu, ale też i potrzebie wsparcia od kogoś, komu można zaufać...


Wspaniali są bohaterowie tej powieści - Ariella, Elizabeth, Liesel i Erich, czy też Daniel..., to ludzkie z krwi i kości, niezwykle prawdziwi dla swoich czasów i miejsca w jakim żyją oraz z pewnością nie idealni, co pozwala nam w nich uwierzyć. Najwięcej uwagi poświęcono tu rzecz jasna Elizabeth, która musi zmienić nie tylko miejsce swojego zamieszkania, ale wręcz całe życie, mierząc się z niechęcią innych, nieufnością dzieci oraz traumą przeszłości. To silna, piękna i budząca naszą wielką sympatię, postać.


Fascynującym jest również obraz tej książkowej rzeczywistości na przykładach Berlina, Liverpoolu, czy wreszcie małej irlandzkiej wsi Ballycreggan. To raz jeszcze prawda, historyczny realizm i piękno języka, które oddaje w pełni nie tylko obraz, ale też i klimat tych lokacji. Najwięcej emocji budzi w nas oczywiście berlińska i zarazem nazistowska, przerażająca codzienność życia, ale też i urokliwa wieś gdzieś w dalekiej Irlandii, która z jednej trony jest spokojnym i pięknym miejscem, z drugiej zaś polem konfliktów i niechęci mieszkańców wobec niemieckich uchodźców.


Lektura tej powieści jest dla nas wielkim przeżyciem, gdyż zawarte tu emocje są tak silne, iż inaczej być nie może. To klimatyczna, dobrze poprowadzona i zarazem intrygująca relacja, która każe nam dzielić los bohaterów, identyfikować się z nimi i życzyć im jak najlepiej. Efektem jest czytelnicza przyjemność, która jest tym piękniejszą i ważniejszą, iż opartą na bolesnych i trudnych tematach, jakie wypełniają strony tej książki.


Powieść Jean Grainger pt. „Gwiazda i koniczynka”, to rzecz znakomita, intrygująca i napisana w świetny sposób, a do tego poruszająca ważny temat. To bowiem nie tylko literacka rozrywka oraz wielkie emocje, gdyż tytuł ten stanowi również swoisty hołd dla wszystkich tych ludzi, którzy przed laty otworzyli swoje domy i serca dla obcych dzieci, oferując im szansę na nowe życie. Polecam wam sięgnięcie po tę książkę – tym bardziej, iż stanowi ona dopiero pierwszą część trylogii.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu Nakanapie.pl

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazda i koniczynka
Gwiazda i koniczynka
Jean Grainger
7.5/10
Cykl: Gwiazda i koniczynka, tom 1

Pierwszy tom trylogii obyczajowej o tematyce wojennej, bestseller „USA Today”. Ariella Bannon nie ma wyboru. Musi wysłać swoje dzieci, Liesl i Ericha, w daleką podróż. Inaczej wpadną w ręce nazist...

Komentarze
Gwiazda i koniczynka
Gwiazda i koniczynka
Jean Grainger
7.5/10
Cykl: Gwiazda i koniczynka, tom 1
Pierwszy tom trylogii obyczajowej o tematyce wojennej, bestseller „USA Today”. Ariella Bannon nie ma wyboru. Musi wysłać swoje dzieci, Liesl i Ericha, w daleką podróż. Inaczej wpadną w ręce nazist...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Temat drugiej wojny światowej jest niczym płynąca rzeka, gdy już mamy wrażenie, że poznaliśmy jej bieg, zawsze znajdzie się jakiś nieodkryty jeszcze kawałek. Tak jest w przypadku książki „Gwiazda i k...

@MargaritaCzyta @MargaritaCzyta

“USA Today” bestsellerem w Ameryce. Dobra, myślę sobie, jak to autorka bestsellera nie na naszym rynku, ciekawie byłoby sięgnąć po pozycję z wątkiem historycznym bardzo dobrze znanym Polakom, czyli z...

@m_silakowska @m_silakowska

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka