Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa recenzja

Piękna z zewnątrz, ale w środku jakby taka pustawa...

Autor: @mori ·1 minuta
2022-03-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie wiem, czy powinnam w ogóle pisać o książce, której przeczytałam zaledwie trzydzieści stron, ale...

Powiedzmy, że to, że nie dałam rady przeczytać choćby strony więcej, jest opinią samą w sobie.

W czystej teorii "Zastrzelić, zadźgać i otruć" to ciekawe studium, udanych bądź nieudanych, asasynacji ważnych historycznie postaci - od starożytności do historii najnowszej. Opisy poszczególnych przypadków podane są w krótkiej, niemal encyklopedycznej, teoretycznie łatwej do przyswojenia formie, a całość okraszona jest wieloma barwnymi ilustracjami.

Dla osób interesujących się, jakkolwiek dla niektórych dziwnie może to brzmieć, zbrodnią, taka encyklopedia zamachów na przestrzeni dziejów powinna być łakomym kąskiem i pozycją pożądaną w biblioteczce.

Tylko... coś tu mocno nie wyszło.
Przeczytanie trzydziestu-, o ile dobrze pamiętam, -trzech stron (z czego co najmniej pięć to zdjęcia czy reprodukcje obrazów na całą stronę), zajęło mi dwa dni.
Tak niewielka liczba stron nie powinna męczyć do tego stopnia, a przy czytaniu zdarzało mi się zgrzytać zębami i podglądać, ile pozostało do końca rozdziału.

Styl autora jest męczący. To jedyne określenie, jakie przychodzi mi do głowy. Podczas czytania miałam w głowie porównanie albo do wideoklipu do popularnej piosenki gwiazdy popu: głośno, szybko, kolorowo!, i tak przy każdym czytanym przeze mnie przypadku. Albo do radiowej reklamy suplementu diety: jak użyć wielu słów, kiedy nie ma się zbyt wiele do powiedzenia (ten sposób komunikacji, niestety, jest popularny nie tylko w popularnonaukowych książkach, dziennikarze - ci mniej, lub nieco bardziej profesjonalni, również hołdują tej zasadzie).

Jedyne, co mogę pochwalić w stu procentach, to wydanie: na kredowym papierze, pełne kolorowych ilustracji, wymyślnych, lecz nie przeszkadzających czytaniu czcionek. Tylko szkoda, że treść, najważniejszy przecież element książki, tak mocno odstaje.

Naprawdę szkoda, że nie mam nic lepszego do powiedzenia o tej książce. Mogło być wspaniale, a dostaliśmy piękną z wierzchu, a tak naprawdę nic nie wartą wydmuszkę.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa
Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa
Jonathan J. Moore
5.4/10

Co łączy Juliusza Cezara, Reinharda Heydricha, Johna F. Kennedy’ego, Johna Lennona i Jana Pawła II? Wszyscy stali się ofiarami zamachowców! W historii doszło do tysięcy ataków skrytobójczych, w t...

Komentarze
Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa
Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa
Jonathan J. Moore
5.4/10
Co łączy Juliusza Cezara, Reinharda Heydricha, Johna F. Kennedy’ego, Johna Lennona i Jana Pawła II? Wszyscy stali się ofiarami zamachowców! W historii doszło do tysięcy ataków skrytobójczych, w t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, Zastrzelić, zadźgać i otruć czyli historia morderstwa" nie jest grubą pozycją. Wraz z literaturą uzupełniającą, indeksem osobowym i spisem ilustracji ma ona 224 strony. To, co przemawia na korzy...

@opisujeksiazki @opisujeksiazki

Jak wiadomo, prócz książek sportowych, o tematyce górskiej, uwielbiam kryminały, sensacje i inne książki, gdzie najgorsza zbrodnia jest tą najciekawszą. Dlatego też, gdy zobaczyłem książkę pt. Zastrz...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @mori

Widok ze wzgórza odciętych głów
Podobało mi się.

Recenzja dzięki uprzejmości Autorki. IG: aga_osikowicz_chwaja Chociaż nie powiem, żeby była to powieść idealna. Bardzo nie lubię być wrzucana w centrum wydarzeń bez u...

Recenzja książki Widok ze wzgórza odciętych głów
Mag
Mag.

" Młody mężczyzna zostaje wplątany w śmiertelną psychologiczno-erotyczną grę. Mag to powieść obfitująca w niezwykłe zwroty akcji... Bohater książki, młody Anglik Nich...

Recenzja książki Mag

Nowe recenzje

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
Tam gdzie mój dom
Gdzie jest jej dom?
@naksiazkach:

"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
© 2007 - 2024 nakanapie.pl