Mój ostatni miesiąc recenzja

Pierwsza styczność z gatunkiem young adult spod pióra Marcela Mossa, czyli "Mój ostatni miesiąc"

Autor: @strazniczkaksiazekx ·1 minuta
2024-01-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!

Dziś będzie nieco melancholijnie, ponieważ lektura "Mój ostatni miesiąc" autorstwa Marcela Mossa rozwaliła mnie na kawałki.

Dziewiętnastoletni Sebastian po nagłej śmierci matki popada w coś na rodzaj depresji, przez co ucieka w alkohol, narkotyki i złe towarzystwo. Przez to wszystko pewnego dnia omal nie doprowadza do tragedii. Zmartwiony ojciec chłopaka nakłania syna do wakacyjnego wolontariatu w podwarszawskim hospicjum Eden. Mężczyzna wierzy, że opieka nad nieuleczalnie chorymi ludźmi pomoże Sebastianowi na nowo docenić życie i w pewien sposób przepracować stratę ukochanej matki. Tam Sebastian poznaje Mateusza - chorego na raka dwudziestojednolatka, któremu według lekarzy został miesiąc życia. Mateusz jednak chce oszukać śmierć i liczy w tym na pomoc nowego przyjaciela. W trakcie tej przygody Sebastian powoli odkrywa prawdę o sobie, ale i to, że miłość i pamięć mają o wiele większą moc niż śmierć.

"Będę żył tak długo, jak długo będziesz o mnie pamiętał".

Dotychczas czytałam tylko i wyłącznie thrillery Marcela Mossa, jest to moja pierwsza styczność z gatunkiem young adult spod jego pióra. Zaskoczyło mnie, jak autor świetnie poradził sobie również z tego rodzaju powieścią. Od niedawna sama choruję na nowotwór kości. Przez to w pewien sposób historia Mateusza dotknęła mnie mocniej. Co prawda w moim przypadku złośliwość nowotworu jest tylko miejscowa i rokowania są naprawdę świetne, jednak jak każdy kto kiedykolwiek usłyszał taką diagnozę, na początku spanikowałam, bałam się, że umrę, że stracę zainfekowaną komórkami rakowymi kończynę... Ale nie o tym... ;)

"Mój ostatni miesiąc" pochłania się dosłownie na raz, zarwałam przy niej noc. Śmiałam się i płakałam na przemian, bo pomimo iż książka porusza ciężki temat, jest przeplatana sarkastycznymi docinkami bohaterów, mających pewnie na celu załagodzić nieco atmosferę w hospicjum.
Narracja prowadzona jest głównie z perspektywy Sebastiana, ale przez kilkadziesiąt stron zarówno przez Mateusza, co pozwala nam bliżej poznać obydwu młodych dorosłych. Powieść przedstawia nam historię, w której bohaterowie radzą sobie z żałobą, strachem przed śmiercią i niepamięcią, ale i odkrywaniem własnej tożsamości oraz pierwszą miłością.

Serdecznie polecam!

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój ostatni miesiąc
Mój ostatni miesiąc
"Marcel Moss"
7.9/10

WZRUSZAJĄCA POWIEŚĆ YA O WIELKIEJ PRZYJAŹNI I PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI autora bestsellerów o LICEUM FREUDA. Nagła śmierć matki wywraca do góry nogami życie nastoletniego Sebastiana. Pogrążony w depresji...

Komentarze
Mój ostatni miesiąc
Mój ostatni miesiąc
"Marcel Moss"
7.9/10
WZRUSZAJĄCA POWIEŚĆ YA O WIELKIEJ PRZYJAŹNI I PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI autora bestsellerów o LICEUM FREUDA. Nagła śmierć matki wywraca do góry nogami życie nastoletniego Sebastiana. Pogrążony w depresji...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Moj ostatni miesiąc" czyta się lekko- momentami wywołuje uśmiech, momentami wzrusza. Autor poruszył tu wiele trudnych tematów:depresję, żałobę,przemoc w rodzinie,uzależnienie, pojawia się tez wątek ...

@milbookove @milbookove

Książka połknięta jednym haustem, dostarczyła wiele emocji, wzruszeń... Ale tak piszą wszyscy. Dlaczego dla mnie była wyjątkowa, dlaczego zatrzymała mnie na chwilę w czasoprzestrzeni, żeby nad nią po...

JU
@kasiakowalska

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Złe dziecko
Książka, która poniekąd skłoniła mnie do przemyśleń o tym, czy dzieci rodzą się złe, czy dopiero później się takie stają... "Złe dziecko" Camilli Way

Cześć i czołem! Czy wierzycie, że dzieci mogą rodzić się złe? Czy to raczej kwestia otoczenia w jakim dorastają? Hannah była długo wyczekiwanym dzieckiem. Jej rodzice ...

Recenzja książki Złe dziecko
Morze spokoju
Reread, który po latach okazał się dla mnie lekkim rozczarowaniem, czyli "Morze spokoju" Katji Millay

Cześć i czołem! Lubicie książki z gatunku young/new adult? Takie "okruchy życia" z wątkiem romantycznym w tle? "W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani p...

Recenzja książki Morze spokoju

Nowe recenzje

Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo
@almos:

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dw...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall