Rozdroże kruków recenzja

Pierwsze kroki Geralta z Rivii

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·1 minuta
12 dni temu
1 komentarz
23 Polubienia
„Rozdroże kruków” to prequel (neologizm złożony z przedrostka „pre-” łac. „przed” i „sequel” - "kontynuacja", oznaczający utwór literacki lub filmowy opowiadający wydarzenia wcześniejsze niż opisane w pierwowzorze) wszystkich wcześniejszych książek o Wiedźminie, zarówno powieści jak i zbiorów opowiadań.

Autor zaprezentował tu młodego Geralta, który stosunkowo niedawno ukończył szkolenie wiedźmińskie pod kierunkiem Vesemira w siedliszczu wiedźminów, w Kaer Morhen. We wszystkich późniejszych częściach wiedźmińskiej sagi Geralt z Rivii był doświadczonym wiedźminem, człowiekiem kulturalnym, obytym nawet na dworach królewskich i książęcych. W „Rozdrożu kruków” poznajemy umiarkowanie lotnego chłopka roztropka, który nie rozumie wielu słów, nie zna wielu potraw, nie zawsze wie, jak się zachować, gada jak parobek („no weź…”), mieczem robi nawet skutecznie, ale bez finezji. Powieść zaczyna się od tego, że został pojmany przez plebs i żołdactwo, i prawie powieszony, bo zachciało mu się ratować z opresji dziewkę i jej ojca. Z poważnego kłopotu uratował go stary wiedźmin, Preston Holt. Uratował i zaprosił do współpracy.
Z czasem okazuje się, że z Geralta wiedźmin też jakiś taki… wybrakowany – mimo wypicia stosownych eliksirów, w pewnych sytuacjach, zdarzają mu się napady paniki.

Dygresja. Po latach pracy w księgarniach, po tysiącach rozmów z czytelnikami, odkryłem, że dzielą się oni na dwie grupy: tych, których interesuje, co będzie dalej (kto zabił?) oraz tych, którzy poza fabułą dostrzegają też warsztat pisarski, odróżniają dodatkowo powieści dobrze i miernie napisane. Tym pierwszym „Rozdroże kruków” zapewne będzie się podobać, może nawet bardzo. Tym drugim już niekoniecznie. Bo pisarstwo Sapkowskiego się zmieniło. Powieść jest poprawnie napisana, fabuła może i ciekawa… momentami. Ale jakoś w tym wszystkim zabrakło lekkości, polotu, humoru, rozmachu… geniuszu.

„Rozdroże kruków” przypomina mi prequele i sequele „Diuny” napisane przez Briana Herberta i Kevina Andersona lub „Ojca chrzestnego” autorstwa Marka Winegardnera. Owszem, fabuła się zgadza, ale to już zupełnie nie to pisarstwo. Żebyśmy się jednak dobrze zrozumieli – ta powieść nie jest taka zła, jest po prostu tylko gorsza od pierwszych tomów opowieści o wiedźminie. Dla miłośników Geralta lektura tak czy inaczej obowiązkowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-06
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozdroże kruków
Rozdroże kruków
Andrzej Sapkowski
7.5/10
Cykl: Wiedźmin Geralt z Rivii, tom 0.5

Oto słowa Proroka: zaprawdę powiadam wam, że nastanie chaos w wielu miejscach i ogień często będzie wybuchał. Słońce rozjaśni się w nocy, a księżyc w ciągu dnia, gwiazdy zaś zaczną spadać. Krew będzi...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 dni temu
Zobaczę, jak spodoba się Córce, bo ona była zawsze jego fanką.
× 1
@Meszuge
@Meszuge · 11 dni temu
Irytujące jest to, że zakończenie - jak to mówią - pozostaje otwarte, jakby nastąpić miał ciąg dalszy. Ciąg dalszy "Rozdroża", a nie historii o wiedźminie, bo ten wiadomo, że nastąpił. :-)
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 dni temu
Czyli będą kolejne prezenty.
× 1
Rozdroże kruków
Rozdroże kruków
Andrzej Sapkowski
7.5/10
Cykl: Wiedźmin Geralt z Rivii, tom 0.5
Oto słowa Proroka: zaprawdę powiadam wam, że nastanie chaos w wielu miejscach i ogień często będzie wybuchał. Słońce rozjaśni się w nocy, a księżyc w ciągu dnia, gwiazdy zaś zaczną spadać. Krew będzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię wracać do fantastycznych światów, w których kiedyś odnalazłem ucieczkę od codzienności, chociaż niejednokrotnie takie powroty po latach okazywały się przedsięwzięciami wysokiego ryzyka, wywoływ...

@janusz.szewczyk @janusz.szewczyk

Pozostałe recenzje @Meszuge

Wichura w Hawanie
Kuba - cygara, rum i zbrodnia

…suchy i duszący wiatr, pewnie wysłany wprost z pustyni, żeby przypomnieć o ofierze Mesjasza, wtargnął do dzielnicy miasta i zawirował wśród nieczystości i niepokojów. L...

Recenzja książki Wichura w Hawanie
Samuraje
Samuraje - przekonania i fakty

„Konflikty i starcia wybuchały z byle przyczyny, klany skakały sobie do oczu z powodu drobnych nieporozumień. Każdy konflikt rozwiązywano z użyciem siły. Naturalne jest ...

Recenzja książki Samuraje

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl