Gwiazdy Oriona recenzja

Po nitce do kłębka - mroczna strona kryminału

Autor: @miedzytytulami ·2 minuty
2019-06-04
Skomentuj
2 Polubienia
"Sprawiedliwość zawsze tylko bywa, a jeśli jest, to zawsze tylko jakaś"

Zapraszam Was dzisiaj do świata Emila Stompora - niepozornego szeregowego, który nie ma nic poza własną inteligencją i kręgosłupem moralnym, a musi poradzić sobie w świece, gdzie nie wszyscy pamiętają, że policja, to nie milicja.

Po nitce do kłębka.

Aleksander Sowa stworzył nie lada gratkę dla uważnego czytelnika. W kolejnych rozdziałach podaje strzępki informacji, prowadząc nas przez zbrodnie, tak abyśmy sami odgadli kto za tym stoi. Choć nie podaje niczego na tacy. Urywki rozmów, niby trywialne spotkania, dodane do siebie dają pełen obraz sytuacji.
Autor wykreował niesamowicie realistyczne tło dla absolutnie makabrycznych morderstw. Giną kobiety, wszystkie rude i piękne. Zemsta zbrodniarza, czy chore urojenia rodem z psychiatryka? Tego musi dowiedzieć się szeregowy Stompor. A wszystko dzieje się w latach 1989 - 1991. Trudny to był czas dla Polski i ustroju. Zazwyczaj ważniejsze od odkrycia prawdy, było jej ukrycie. 
Fabuła jest mroczna i gęsta jak powietrze na śląsku, a komuś bardziej zależy na zatuszowaniu wszystkiego niż na odkryciu prawdy.

A narrator jest żonglerem.

Oprócz realistycznych opisów, autor zagwarantował nam również ciekawy splot narracji i do tego trzeba się przyzwyczaić. Mamy pierwszoosobową narrację mordercy, jego wspomnienia, chociaż może właściwie byłoby powiedzieć, że spowiedź. I mamy narrację trzecioosobową, kiedy na scenę wkraczają pozostali bohaterowie, co pozwala na uzyskanie szerszego kontekstu. Rewelacyjnie ukazany jest proces zbierania informacji i ich analiza przez Emila. Czasami czytając miałam wrażenie, że widzę jak obracają się trybiki w jego głowie. 


Ta książka, jest dla mnie wyjątkowa z kilku powodów. Po pierwsze, ta mentalność i postępowanie jest dla mnie obce. Urodziłam się już w demokracji i kolesiostwa nie mam prawa pamiętać, więc historia jest poniekąd oknem na czasy, których nie doświadczyłam. Po drugie, uwielbiam zagadki, które są skonstruowane tak, że mogłabym je rozwiązać sama (a przynajmniej mam ochotę tak myśleć). Po trzecie jestem niesamowicie dumna z tego, że mamy w Polsce pisarza, który nie ustępuje tym wszystkim zagranicznym wyjadaczom piszącym kryminały na metry. Tak, tak mamy coraz to lepsze młode pokolenie polskich pisarzy i cieszę się, że pisarz kryminalny ma w tym swój udział. Co więcej, uważam, że jest lepszy, bo napisać dobrą historię na własnym, polskim, podwórku wcale nie jest tak łatwo. Ale praktyka czyni mistrza!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazdy Oriona
Gwiazdy Oriona
Aleksander Sowa
7.7/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 3

Kryminał milicyjno-policyjny, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami! U schyłku PRL przez Śląsk i Zagłębie przetacza się fala tajemniczych, brutalnych zabójstw. Milicja pozostaje bezsilna. W nowej r...

Komentarze
Gwiazdy Oriona
Gwiazdy Oriona
Aleksander Sowa
7.7/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 3
Kryminał milicyjno-policyjny, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami! U schyłku PRL przez Śląsk i Zagłębie przetacza się fala tajemniczych, brutalnych zabójstw. Milicja pozostaje bezsilna. W nowej r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Według pewnego porzekadła to, co jest najbliżej, przeraża najbardziej. Ta teoria zdaje się sprawdzać w przypadku debiutu polskiego autora, policjanta w służbie czynnej, który wykorzystał w swojej ksi...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Śląsk to nie tylko gwara, kopalnie i modra kapusta. To tutaj działał jeden z najbardziej znanych seryjnych zabójców. Jego ofiarą padło wiele niewinnych kobiet. Mimo upływu lat nadal trwają spory czy ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @miedzytytulami

Czarne i białe
W tym szaleństwie jest metoda

Żeby wpaść na pomysł połączenia mafijnych klimatów z góralskim temperamentem trzeba być szalonym, czy genialnym? Patrząc na całokształt książki "Czarne i białe" jednak t...

Recenzja książki Czarne i białe
A niech to szlag!
A niech to szlag! Czyli ile może zdziałać uparta bohaterka

Ciepła, urocza, na wskroś romantyczna. Te określenia pierwsze przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki Moniki Cieluch "A niech to szlag". Jednak niech nikt nie pomy...

Recenzja książki A niech to szlag!

Nowe recenzje

Morderstwo pod choinkę
Śnieżyca, świąteczny klimat i... trup pod choin...
@burgundowez...:

Hanna Greń po raz kolejny zabiera nas do świata Dionizy Remańskiej, detektywki, której przenikliwość i nieustępliwość u...

Recenzja książki Morderstwo pod choinkę
Nexus. Krótka historia informacji
Eden, gdzie rządzi AI(*)
@Carmel-by-t...:

Sztuczna inteligencja nie działa, gdy dziecko wyjmie jej wtyczkę z prądem. Ale wciąż zostaje człowiek zwabiony jej powa...

Recenzja książki Nexus. Krótka historia informacji
Soft and graceful
Kolejna świetna propozycja od autorki Weroniki ...
@caly_swiat_...:

Lubicie zatracać się w fikcyjnym świecie? W jakich momentach ta ucieczka daje wytchnienie? 🤔 ** ** ** „Ten facet miał w...

Recenzja książki Soft and graceful