Pocałunki w Nowym Jorku recenzja

Na lotnisku w Nowym Jorku czuć już świąteczną atmosferę. Wśród bieganiny trwają ostatnie odprawy. Charlotte miała wrócić do domu z Nowego Jorku do domu w Anglii. Po tym jak chłopak Colin złamał jej serce chcę o tym zapomnieć i dalej żyć normalnie. Gdy jednak odwołano jej lot załamała się. Anthony'ego właśnie rzuciła dziewczyna i zostawiła dla innego. Nie ma ochoty jednak jechać do rodziny i opowiadać o jego problemach. Obydwoje nie chcą już się zakochać jednak życie ich zaskoczy. Charlotte chcę zakończyć już pewien rozdział z swoim sercem, tak samo jak Anthony. Wiele już doświadczyli i nie chcą już doświadczyć tego co doświadczyli w poprzednich związkach.

Charlotte spotyka na lotnisku Anthony'ego i od razu wpadają sobie w oko. Przez kilka spędzonych godzin razem coż zaczyna iskrzyć między nimi. Prostymi słowami po prostu zakochują się w sobie. Dwoje nastolatków ze złamanymi sercami podąża za głosem swojego serca i staję się go skleić i ile to możliwe. Wszystko układa się tak, że wigilijną noc spędza z nowym chłopakiem. Dziewczyna jednak boi się na nowo zakochać, ponieważ wyjeżdża na bardzo długo a może i na zawsze i nie jest pewna czy może się zakochać. Noc gdzie spędzają razem czas razem uświadamia im dużo rzeczy.

Polecam też przeczytać inne części z tej serii. Nie trzeba czytać innych części żeby wiedzieć o co chodzi. Moja ocena jest to 8/10. Książce tylko zabrakło tego, że mogła być troszeczkę mniej rozbudowana choć i tak był to dla mnie fajny wieczór. W tej książce płakałam i śmiałam się. Szybko dosyć przeczytałam tę książkę. Czytałam to w zimę więc też wprowadza w zimowy nastrój. Nie za dużo rzeczy bym tu zmieniła ale niektóre rzeczy tak. Wiele osobą może się spodobać, ponieważ jest szybka i wprowadza w ten świąteczny nastrój. Idealna historia do poczytania w święta. Czy trzymając bilet lotniczy w ręku można się zakochać. Idealnie jest to czytać właśnie w święta, ponieważ wprowadza to w świąteczny nastrój. Trzeba sobie tylko wyobrazić trochę śniegu. Jest to idealne dla nastolatków.