Pocztówki z Portugalii recenzja

"Pocztówki z Portugalii" Jolanta Kosowska

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2021-08-06
Skomentuj
1 Polubienie
Nie wiem, ja Wy, ale ja jeszcze nigdy nie otrzymałam żadnej pocztówki z Portugalii. Ogólnie mało w życiu dostałam pocztówek, ponieważ z czasem stały się one mało popularne. Aby mieć tego małą namiastkę, sięgnęłam po książkę "Pocztówki z Portugalii" Jolanty Kosowskiej. Oprócz chęci otrzymania takiej pocztówki, do sięgnięcia po tę książkę zachęciło mnie też sporo pozytywnych opinii na jej temat. Czy moja też taka jest? Zapraszam na recenzję.

Dziennikarka Olga, która jest też artystką, pewnego dnia udaje się do Lizbony. Właśnie tam ma się odbyć wystawa jej zdjęć, które zwyciężyły w międzynarodowym konkursie fotograficznym. Oprócz tego wydarzenia Olga ma jeszcze jeden cel, który zamierza zrealizować, będąc w Portugalii... Postanawia rozwiązać zagadkę zniknięcia pewnego artysty, który nagle, nie wiadomo czemu, zerwał kontakt ze swoją rodziną. Czy jej się to uda? Jakie jeszcze niespodzianki czekają na nią w Portugalii?

W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Rozdziały są napisane przemiennie z punktu widzenia Olgi i Konrada, czyli byłego narzeczonego Olgi. Niektóre są krótkie, inne długie, jeszcze inne bardzo długie, w zależności od opisywanych wątków. Książkę czyta się bardzo szybko, tak szybko, że nawet nie wiem, kiedy te bardzo długie rozdziały dobiegały końca. Z początku, książka ta wyglądała na romansidło, w którym mężczyzna okłamał kobietę, a później tego żałował i chciał ją odzyskać. Dalej czytając tę powieść, okazuje się, że ma ona też inny przekaz, a tytułowe pocztówki z Portugalii nie mają nic wspólnego z romansem głównych bohaterów, żeby się tego dowiedzieć co miały one na celu to już, musicie przeczytać sami tę książkę. Mogę jedynie powiedzieć, że jest wiele pięknych opisów krajobrazów w tym kraju i miejsc, które warto zwiedzić. W powieści tej występują wątki miłosne, został przedstawiony również problem zaufania, które można w bardzo szybki sposób stracić, przez co zmienia się całe dotychczasowe życie bohaterów książki. Jest również dużo wzruszeń, którym towarzyszy strata po śmierci bliskich osób. Z książki tej wiele się można dowiedzieć o takiej chorobie genetycznej jak dystrofia mięśniowa, która w bardzo dokładny sposób została opisana, gdyż dotknęła jednego z bohaterów. Jak widać, książka ta nie jest zwykłym czytadłem, o którym się szybko zapomni.

"Pocztówki z Portugalii" jest piękną i wartą przeczytania książką, która należy do smutnych i wzruszających powieści. Czyta się ją bardzo szybko, jednak na długo pozostaje w pamięci i daje do myślenia. Cieszę się, że mogłam poznać twórczość tej autorki i zamierzam sięgnąć też po jej inne książki.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocztówki z Portugalii
Pocztówki z Portugalii
Jolanta Kosowska
8.5/10

Gęste mgły i słoneczne klify magicznej Portugalii wzbudzają zachwyt Olgi, utalentowanej artystki i dziennikarki. Jej fotografie, które zwyciężyły w międzynarodowym konkursie, zostaną zaprezentowane n...

Komentarze
Pocztówki z Portugalii
Pocztówki z Portugalii
Jolanta Kosowska
8.5/10
Gęste mgły i słoneczne klify magicznej Portugalii wzbudzają zachwyt Olgi, utalentowanej artystki i dziennikarki. Jej fotografie, które zwyciężyły w międzynarodowym konkursie, zostaną zaprezentowane n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno przeczytałam powieść Jolanty Kosowskiej "Sobie pisani", a teraz sięgnęłam po kolejną - "Pocztówki z Portugalii". Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że początek obu tych historii...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Kochali się pięknie. Byli młodzi, mieli marzenia, przede wszystkim te wspólne i duże widoki na przyszłość. I pewnego dnia ON to wszystko spieprzył. Nieświadomie. Chciał pomóc specyficznie poproszony ...

@kimatom @kimatom

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości