Spotkamy się pod drzewem ombu recenzja

Pod drzewem Ombu

Autor: @gosia.zalewska12 ·2 minuty
2023-05-09
Skomentuj
4 Polubienia
Nigdy dotąd nie czytałam książek tej autorki. Okładka książki zrobiła na mnie wrażenie. Opis również. Uwielbiam sagi rodzinne. Czy książka "Spotkamy się po drzewem ombu" sprostała moim oczekiwaniom?
Sofia wychowuje się w Argentynie w Santa Catalina z licznym rodzeństwem i kuzynami. Dzieciństwo ma beztroskie, pochodzi z jednej z bogatszych rodzin w kraju. I jest dziewczynką lubianą, ubóstwianą przez ojca i dziadka jednak jej matka jest w stosunku do niej bardzo powściągliwa. Nie potrafi okazać córce miłości, cała swoją matczyną miłość przelewa na dwóch synów. Sofia wyrasta na rozpieszczoną i dumną panienkę, jednak w głębi serca tęskni za miłością matki. Jej przyjaźń z jednym z kuzynów, Santim, przeradza się w coś więcej. Młodzi zakochują się w sobie bez pamięci chociaż wiedzą, że ich związek nigdy nie będzie akceptowany. Ukrywają swój romans tak długo jak tylko mogą. Niestety Sofia zachodzi w ciążę i dłużej nie może trzymać wszystkiego w tajemnicy. Załamani rodzice wysyłają ją do Europy, żeby zakończyć ten skandaliczny związek. Dumna dziewczyna wyjeżdża i postanawia, że nigdy nie wróci do rodziców. Żegna się czule z ukochanym i oboje obiecują sobie, że już wkrótce będą razem. Sofia trzyma się tej nadziei, że Santi ją odnajdzie. Ale mijają lata i nic się nie dzieje.
Po ponad dwudziestu latach Sofia wraca do rodzinnego miasteczka, wtedy, kiedy jej rodzinę dotyka nieszczęście. Czy po tak długim czasie uczucia do Santiego są takie same? Czy odnajdą się na nowo w zupełnie innej rzeczywistości?
Muszę przyznać, że historia pochłonęła mnie bez reszty. W trakcie czytania coraz bardziej wciągałam się w tę opowieść. Opowieść o pięknej, ale zakazanej miłości. O trudnych relacjach z rodzicami, o przyjaźni, zdradzie. W książce mamy cały wachlarz emocji. Czasami dziwiłam się i nie mogłam pogodzić w wyborami głównej bohaterki, czasami jej współczułam, razem z nią cieszyłam się i wzruszałam. Autorka bardzo obrazowo opisuje piękno Santa Catalina i czytelnik może doskonale wczuć się w klimat książki.
Książka jest dość pokaźnych rozmiarów, ponad 600 stron, jednak czyta ją się bardzo dobrze i szybko. Zakończenie może niektórym się spodobać lub nie, ale jest bardzo wzruszające. Ciekawa jestem jak dalej potoczyły się losy głównych bohaterów, ale mogę się tylko tego domyślić i dopisać własne zakończenie:) Bardzo polecam.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu Na kanapie.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkamy się pod drzewem ombu
7 wydań
Spotkamy się pod drzewem ombu
Santa Montefiore
8.4/10

Saga rodzinna autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore. Sofia Solanas dorasta na okazałym ranczu położonym na argentyńskiej pampie. Rozpieszczoną, upartą i dumną dziewczynkę kochają wszysc...

Komentarze
Spotkamy się pod drzewem ombu
7 wydań
Spotkamy się pod drzewem ombu
Santa Montefiore
8.4/10
Saga rodzinna autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore. Sofia Solanas dorasta na okazałym ranczu położonym na argentyńskiej pampie. Rozpieszczoną, upartą i dumną dziewczynkę kochają wszysc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Za późno... Kiedyś matka powiedziała jej, że, za "późno" to najsmutniejsze dwa słowa, jakie można znaleźć w każdym języku." Santa Montefiore w swojej książce zabiera nas do niezwykłego świata argen...

@read.my.heart @read.my.heart

Już na wstępie tej opinii zaznaczę, że "Spotkamy się pod drzewem ombu" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Santy Montefiore i zdecydowanie uważam je za udane, chociaż spodziewałam się po tej ksi...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @gosia.zalewska12

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii o pewnej rodzinie. Rodzinie Sorenson. Marilyn i...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej serii. Zresztą to było również moje pierwsze spot...

Recenzja książki Śledztwo diabła

Nowe recenzje

Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
@Olga_Majerska:

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl