Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc recenzja

Podobał mi się humor, podobało mi się wykorzystanie wątku wielobarwności Śląska oraz podobały mi się relacje między postaciami.

Autor: @kobiecakawiarnia ·3 minuty
2020-09-08
Skomentuj
1 Polubienie
Jak wielokrotnie wspominałam, rzadko sięgam po tytuły związane z naszym rodzimym podwórkiem. Mam spory problem z odnalezieniem się w literackiej rzeczywistości miejsc, które dobrze znam. Ze Śląskiem co prawda nie jestem zbyt mocno związana (to prawdopodobnie Patrycja powinna napisać recenzję tej książki!), ale wciąż walczę z wygodnymi przyzwyczajeniami, które nakazują siedzieć w literaturze obcej. Tym oto sposobem w moje ręce trafiła książka Weroniki Tomali ,,Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc'', którą mogłam przeczytać dzięki uprzejmości serwisu www.nakanapie.pl.


Przedstawiona tutaj historia to kolejne podejście do dość dobrze znanego, ale wciąż niekoniecznie oklepanego schematu, w którym przyciągają się do siebie przeciwieństwa z dwóch różnych światów. Daria to kobieta sukcesu prosto z Warszawy. Tak naprawdę osiągnęła w życiu wszystko - stabilna pozycja w firmie, narzeczony, plany na przyszłość i czas po brzegi wypełniony pracą. Czy to wszystko jest jednak gwarancją szczęścia? Początkowa niechęć do wyjazdu w delegację na Śląsk zmienia jej życie oraz nastawienie do wielu spraw o sto osiemdziesiąt stopni, zaś znajomość z przystojnym, odrobinę złośliwym górnikiem Arturem to dopełnienie przygody, jaką przeżywa w Rybniku. Nie brakuje tutaj humoru, śląskiej gwary, ludowych mądrości oraz lokalnej kuchni. W dużym skrócie - to jest swego rodzaju literackie kompendium wiedzy na temat życia na Śląsku i niewątpliwie jest to najmocniejszy element tej książki.


Właściwie odpowiadało mi tutaj wszystko - włącznie z kreacją bohaterów, co nie zdarza się często. Oczywiście, Daria miała swoje momenty słabości, jednak w ostatecznym rozrachunku nie wadziło mi to tak bardzo, jak często bywa w powieściach tego typu. Podobał mi się humor, podobało mi się wykorzystanie wątku wielobarwności Śląska oraz podobały mi się relacje między postaciami. Niewątpliwie na największą uwagę zasługuje zażyłość, jaka połączyła Darię ze staruszką, u której zamieszkała; pani Jadwiga w bardzo prosty, o ile nie banalny sposób stworzyła domową atmosferę i stopniowo przekonywała do niej nawet zagorzałego mieszczucha, zaś ogólna, początkowa postawa kobiety sukcesu prowadziła do wielu sytuacji, w których uśmiech pojawił się na moich ustach.


Jedyne ,,ale'', jakie mogłabym wystosować, to chyba właśnie przepaść między światami. Może to tylko moje wrażenie, może literacki fakt, ale nie potrafię pozbyć się myśli, że świat wielkich miast często jest w takich książkach odrobinę demonizowany. Oczywiście nie zaprzeczę temu, że życie w stolicy czy każdym innym większym mieście tego kraju to nieustanna pogoń za karierą oraz pieniędzmi, ale nie lubię popadania w tego typu skrajności. Jednocześnie chyba marzy mi się powieść, w której odwrócimy tę sytuację, ale bez zbędnej przesady. Może wy znacie książki, w których główna bohaterka z prowincji zjawia się w mieście i musi przeanalizować wszystkie swoje dotychczasowe wartości w zestawieniu ze światem pięknych i bogatych, ale jednocześnie miasto nie jest pokazane jako synonim wielu możliwości, zaś wieś jako zaścianek? Kiedy tak o tym myślę, to chyba całkiem fajny pomysł na jakąś pracę naukową.


Podsumowując, mogę powiedzieć, że książka była bardzo przyjemna. Zero wulgarności, brutalności czy przesady. Czytało się ją naprawdę szybko. Sposób pisania autorki jest lekki, nieprzesadzony, niekoniecznie wystylizowany. To po prostu taka podręcznikowa obyczajówka, w której romans wcale nie odgrywa głównej roli. Według mnie jest to idealna kandydatka na towarzystwo na jeden długi, letni wieczór, kiedy potrzebujecie odpoczynku po pracy czy chwili relaksu w wannie pełnej piany. Wątpię, że do tej konkretnej historii jeszcze wrócę - ostatecznie nie zrobiła na mnie oszałamiającego wrażenia - ale po twórczość autorki na pewno niejeden raz sięgnę.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Weronika Tomala
7.5/10

Szpilki i wodzianka w krainie kopalń. Daria to kobieta sukcesu. Ma narzeczonego, apartament w stolicy, świetną posadę i dobrego szefa. Szefa, który wysyła ją na półroczną delegację na Śląsk. Jakże w...

Komentarze
Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Weronika Tomala
7.5/10
Szpilki i wodzianka w krainie kopalń. Daria to kobieta sukcesu. Ma narzeczonego, apartament w stolicy, świetną posadę i dobrego szefa. Szefa, który wysyła ją na półroczną delegację na Śląsk. Jakże w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dziwny jest ten Śląsk. Intrygujący, ale dziwny. Bo to, co na pozór mogłoby wydawać się tandetnie, w rzeczywistości potrafi zachwycić. Jestem ciekawa, jak wiele rzeczy jeszcze mnie tutaj zaskoczy" " ...

JA
@ja.czytam

Swojego czasu bardzo rzadko sięgałam po polskich autorów, ba nawet się przed nimi wzbraniałam. Moja przygoda z czytaniem zaczęła się od powieści Amerykańskich więc przez dłuższy czas sięgałam tylko p...

@alexaluxwell_books @alexaluxwell_books

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Tysiąc powodów, by zostać
Tysiąc powodów by zostać
@aga.misiak3:

Książka idealna na jeden wieczór, szczególnie jeśli macie dość niezdecydowanych bohaterów i powoli rozwijających się ro...

Recenzja książki Tysiąc powodów, by zostać
Gorath. Krawędź otchłani
"Gorath. Krawędź otchłani"
@Bibliotekar...:

Zastanawiam się, jak to się stało, że kiedyś przestałam czytać książki z fantastyki. Ogromnie się cieszę, że z powrotem...

Recenzja książki Gorath. Krawędź otchłani
Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni
@l.szarna:

„(…) A ty? O czym marzysz? Zaskoczył mnie tym pytaniem. Wtedy nie wiedziałam, o czym marzę. Zdawałam sobie sprawę, że k...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl