Między nami pingwinami recenzja

Pomiędzy pingwinami: Ptasiarz na Antarktydzie

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-11-29
1 komentarz
14 Polubień
W moim odczuciu właśnie tak powinien zostać przetłumaczony angielski tytuł tej książki (Among Penguins: A Bird Man in Antarctica). ,,Między nami pingwinami'' sugeruje bowiem czytelnikowi, że bohaterami tekstu będą pingwiny. Że poznamy jakieś tajemnice tych uroczych nielotów. Że lektura będzie dla nas przygodą porównywalną do oglądania programów przyrodniczych na Discovery w najlepszych czasach tej stacji.
Tymczasem...

Tymczasem otrzymujemy naprawdę ciekawy zapis wspomnień Noaha Stryckera, który w wielu lat dwudziestu paru, silny, młody i gotowy, żeby podbić świat załapał się na naprawdę prestiżowy staż na Antarktyce. W najzimniejszym, najbardziej suchym, najbardziej wietrznym i najbardziej nieprzyjaznym dla życia miejscu na Ziemi.

Z każdej kolejnej karty książki przebija czyste zamiłowanie do przyrody - Strycker odsłania przed nami historię Antarktyki i prób jej zdobycia, opowiada o ekwipunku potrzebnym do przeżycia, o ćwiczeniach surviwalowych w których brał udział i o pogodzie. Ba! O pogodzie autor rozpisuje się w tak barwny i plastyczny sposób, że niemal słyszymy ciągły, buczący, wyjący huraganowy wiatr za oknem naszej malutkiej, klaustrofobicznej stacji. Mrużymy oczy z powodu oślepiającego słońca odbijającego się od przeraźliwie białego śniegu.
Razem z nim czujemy się mali i nieważni w tej bezkresnej, jasnej i niegościnnej przestrzeni. Na Antarktydzie człowiek nie jest u siebie i jest to jedno z nielicznych (być może jedyne) miejsc na Ziemi, które tak bezpośrednio daje nam to odczuć.

Pingwiny zaś w książce się pojawiają, ale są postaciami jakby drugoplanowymi - dość długo, bo ponad sto stron, czekamy razem ze Stryckerem żeby wreszcie wyruszyć w odwiedziny do pobliskiej kolonii. Warto jednak czekać - autor faktycznie zasłużył sobie na przezwisko ,,Ptasiarz''. O pingwinach wie wiele, opisuje ich życie w sposób barwny i ciekawy, a jego miłość do ptaków jest naprawdę dobrze widoczna.


Dla kogo więc ta książka? Na pewno nie dla tych z Was, którzy po spojrzeniu na tytuł i okładkę nastawili się na lekturę od początku do końca dotyczącą pingwinów. W tym miejscu muszę przyznać, że gdybym przed rozpoczęciem lektury nie natknęła się na recenzję Mackowego, to czułabym się mocno rozczarowana odkryciem, że głównym bohaterem książki o pingwinach jest człowiek.
Jeśli jednak macie ochotę na lekturę ,,zapisu fascynującej wyprawy na Antarktydę i uczestniczenie w badaniach nad pingwinami'', i jeśli właśnie na to się nastawicie przed lekturą, to ,,Między nami pingwinami'' stanie się dla Was naprawdę ciekawą i zajmującą przygodą.


PS. Czy wiedzieliście, że w 2008 roku jeden z pingwinów otrzymał od króla Norwegii tytuł szlachecki?




*Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-29
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między nami pingwinami
Między nami pingwinami
Noah Strycker
7.6/10

Pingwiny – nieco niezdarne, kołyszące się z boku na bok ptaki na krótkich nóżkach. Rozczulają i wywołują uśmiech swoją nieporadnością. Łączą się w pary na całe życie i wspólnie chronią członków stada...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Pełna zgoda co do tytułu. W oryginale nie dość, że jest trafniejszy, to jeszcze lepiej przykuwa uwagę:)
× 1
Między nami pingwinami
Między nami pingwinami
Noah Strycker
7.6/10
Pingwiny – nieco niezdarne, kołyszące się z boku na bok ptaki na krótkich nóżkach. Rozczulają i wywołują uśmiech swoją nieporadnością. Łączą się w pary na całe życie i wspólnie chronią członków stada...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pingwiny są moimi ulubionym zwierzętami już od dziecka. Gdy pani w szkole pytała się klasę o ulubione zwierzątko, większość dzieci odpowiadała "koty" lub "psy". Ja jednak zawsze mówiłam, że pingwiny....

@Wiiki_books @Wiiki_books

Pik-Pok, Pingu, Mambo, Tux, nawet ten niegodziwiec z Batmana. Pingwiny w kulturze popularnej mają jednoznacznie pozytywny PR. Wystarczy jednak trochę zagłębić się w pingwini świat, a szybko okaże się...

@Mackowy @Mackowy

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Kornik
Chrobot

Kornik. Chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych. Szkodnik wtórny, bo zasiedla zazwyczaj drzewa już chore i osłabione. Kornik. Albo jeden z aniołów, które widuje babka? ...

Recenzja książki Kornik
A lasy wiecznie śpiewają
I oto znów biegną z północy czarne konie...

Powieść Gulbranssena od kilku dobrych lat była na mojej liście do przeczytania – jeśli się nie mylę, miałam nawet do niej jedno podejście, ale odbiłam się od niej. Prawd...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl