Pacjent recenzja

Pora już kończyć

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-02-09
Skomentuj
1 Polubienie
Seria z Erykiem Deryło miała naprawdę ogromny potencjał, by stać się jedną z najlepszych polskich serii kryminalnych. Jej główny bohater nie jest stereotypowym śledczym, nie sposób pomylić go z innym bohaterem literackim. Po dziewięciu tomach nie jestem w stanie stwierdzić w sumie, czy w ogóle go lubię. Podoba mi się to, że jego postać jest tak konsekwentnie kreowana, nawet jeśli fabuła jest słabsza, to on pozostaje tym samym, nieszablonowym stróżem prawa, choć nie brakuje mu rozterek moralnych. Mimo wszystko nie potrafi się biernie przyglądać ani tym bardziej odejść na emeryturę. Towarzyszy mu znacznie młodsza, równie genialna, co skryta, Tamara Haler. Niestety, świetni bohaterowie to nie wszystko.
"Pacjent" to w moim odczuciu najsłabsza część cyklu. Choć niektóre z wcześniejszych lekko mnie rozczarowywały, to tym razem zawiodłam się całkowicie. Zamiast typowej dla autora krwawej fabuły z naprawdę popapranym mordercą dostałam jakąś absurdalną opowieść rodem z amerykańskiej komedii sensacyjnej. Haler zniknęła, Deryło stracił rozum, a dopiero po trzystu stronach udało się Czornyjowi napisać coś sensownego, nawiązującego do jego najlepszych powieści.
Przypuszczam, że autor chciał spróbować czegoś nowego, odejść od klasycznego schematu prowadzenia śledztwa, ale liczę na to, że to był jednorazowy eksperyment, choć mam wrażenie, że dalsze ciągnięcie tej serii staje się powoli bezcelowe. O ile dwa poprzednie tomy nawiązywały do świetnego początku, to ten dla mnie jest już oznaką wyczerpania materiału. Autor zresztą prowadzi niektóre wątki tak, jakby szykował czytelnika na pożegnanie z lubelskim cyklem.
Nie chcę pisać o fabule tego tomu, bo wiąże się ona ściśle z faktami, które były ujawniane stopniowo w poprzednich, więc mogłabym zdradzić za dużo. Musi Wam wystarczyć to, że zwyczajnie mi się nie podobał. Choć zdaję sobie sprawę, że w skrajnych sytuacjach zachowanie może odbiegać od normy, to zupełnie nie przemawia do mnie szaleństwo Deryły.
"Pacjent" to dziewiąty tom serii, który kompletnie nie koresponduje z wcześniejszymi ośmioma. Za dużo sensacji, za mało kryminału.
Moje 5/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pacjent
Pacjent
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 9

Telefon ze szpitala to dopiero początek. Informacja przekazana przez dyspozytorkę wzbudza niepokój komisarza Deryły. Coś się stało z jego partnerką, Tamarą Haler. Po przeprowadzeniu serii badań kobi...

Komentarze
Pacjent
Pacjent
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 9
Telefon ze szpitala to dopiero początek. Informacja przekazana przez dyspozytorkę wzbudza niepokój komisarza Deryły. Coś się stało z jego partnerką, Tamarą Haler. Po przeprowadzeniu serii badań kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nowy Rok zaczęłam trochę drastycznie i mrocznie, bo w tych pierwszych dniach stycznia postanowiłam przeczytać "Pacjenta" Maxa Czornyja. Jest to dziewiąta część cyklu o komisarzu Eryku Deryło. Sięgnęł...

@martyna748 @martyna748

,,Pacjent" to już 9 tom o przygodach komisarza Eryka Deryło. Dedykacja sugeruje, że może to być już ostatnia część z serii, ale kto wie co wymyśli autor. Warto jednak zauważyć, że ten tom różni się o...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Niejednoznaczna

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze to...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy

Nowe recenzje

Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl