Długi zew recenzja

„Potrzebował samotności o wiele bardziej niż towarzystwa”, czyli Ann Cleeves powraca.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2021-10-26
Skomentuj
2 Polubienia
Jedna z moich ulubionych brytyjskich autorek powraca z nową serią. Jestem wielką fanką Serii Szetlandziej i zawsze wyczekiwałam nowych tomów. Teraz przyszła kolej na Długi zew i nowych bohaterów. Długi zew rozpoczyna zupełnie nową historię.

W Północnym Devonie trwa pogrzeb ojca Matthew Venna. Detektyw przygląda się uroczystości z oddali – nie byłby tam mile widziany. Przecież sam postanowił opuścić Bractwo. Gdy odwraca się, aby odejść, porzucając raz na zawsze ewangelicką wspólnotę, odbiera telefon od jednego ze współpracowników. Z rozmowy dowiaduje się, że na pobliskiej plaży znaleziono ciało mężczyzny z wytatuowanym na ramieniu ptakiem.
Ta sprawa wciągnie Matthew z powrotem do społeczności, którą za wszelką cenę chciał opuścić, i odkryje mroczne tajemnice jej przeszłości.

Jeśli już czytaliście inne książki, Cleeves to wiecie, że nie są to typowe kryminały, gdzie akcja pędzi na złamanie karku. U tej autorki fabuła toczy się wolno, ale dzięki temu można wczuć się w bohaterów oraz miejsce akcji. Ponownie Cleeves osadziła swoją książkę w przepięknym miejscu. Jej opisy oddają mroczny i duszny klimat tego miejsca. Nie jestem fanką zbyt obszerny opisów, ale tutaj były tak napisane, że z przyjemnością je czytałam.

Autorka poruszyła w swojej książce kilka ważnych tematów – przedstawiła jak, społeczeństwo reaguje na homoseksualizm, oraz na osoby z zespołem Downa. Opowieść porusza także toksyczne relacje oraz religijność. Sam sposób prowadzenia akcji może wielu osobom się nie spodobać, ponieważ nie spotkacie się tutaj z mrożącymi krew w żyłach wydarzeniami i trupami na każdym kroku. Całe śledztwo może wydawać się dosyć monotonne i nieprzynoszące nic nowego w sprawie. Jednak to tylko pozory. Każdy z bohaterów ma coś na sumieniu i tajemnice, które skrzętnie ukrywa. Nie wiemy kto, tak naprawdę jest tym złym, a kto dobrym. Komu można zaufać, a kogo uważniej obserwować? Nic nie jest tutaj oczywiste. Cleeves krok po kroku odkrywa kolejne fakty i coraz więcej możemy dowiedzieć się o bohaterach, którzy są bardzo różnorodni. Pełni wad i niejasności, dzięki czemu są bardzo realistyczni. Matthew Venna to bardzo tajemnicza postać i jestem ciekawa, jakie kolejne sprawy będzie miał do rozwiązania. Na pewno sięgnę po kolejne książki z tego cyklu.

Nieśpieszny klimat i opowieść osadzona w pięknym miejscu to właściwie znak rozpoznawczy brytyjskiej autorki. Długi zew to dobry kryminał, który zadowoli fanów autorki. Ja już nie mogę się doczekać kolejnych książek Ann Cleeves.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długi zew
Długi zew
Ann Cleeves
7/10
Cykl: Dwie rzeki, tom 1

Nowa seria autorki kultowego cyklu szetlandzkiego! W Północnym Devonie trwa pogrzeb ojca Matthew Venna. Detektyw przygląda się uroczystości z oddali – nie byłby tam mile widziany. Przecież sam p...

Komentarze
Długi zew
Długi zew
Ann Cleeves
7/10
Cykl: Dwie rzeki, tom 1
Nowa seria autorki kultowego cyklu szetlandzkiego! W Północnym Devonie trwa pogrzeb ojca Matthew Venna. Detektyw przygląda się uroczystości z oddali – nie byłby tam mile widziany. Przecież sam p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pogoda idealna na książkę Ann Cleeves, niestety sama książka zupełnie nieidealna😢 tak się cieszyłam, że taka długa (ponad 450 stron), że tyle czasu spędzę sobie z jedną z moich ulubionych autorek, a ...

ES
@Estera

"Długi zew" Ann Cleeves Matthew Venna tuż po pogrzebie ojca, któremu przyglądał się z oddali, raz na zawsze zamierza porzucić ewangelicką wspólnotę. Gdy już odwraca się, by wprowadzić zamiar w życie...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka