Miasto mosiądzu recenzja

Powab złota i bursztynu

Autor: @Lorian ·2 minuty
2022-07-25
2 komentarze
12 Polubień
"Miasto Mosiądzu" kusi nie tylko okładką, która dla okładkowych srok musi mieć powab złota i bursztynu. Książka już na wstępie tka miraże fatamorgan pośród gorących piasków pustyni i obiecuje przygodę przepełnioną orientalną magią i tajemnicą.

Nahri to złodziejka - złodziejka nawet zadowolona ze swojego życia. Nie pragnie przygód, niebezpieczeństw ani nieznajomych wkraczających w nie z butami. I ani trochę nie przypuszczała, że niewielkie oszustwo i przeprowadzenie trefnego rytuału może tak odmienić jej egzystencję, namieszać w niej i sprawić, że świat nabierze całkiem innych kolorów. Zagubiona na pustyni wraz z dewą, który najwyraźniej ma ją ochraniać, stawia czoła coraz to nowym niebezpieczeństwom, walczy z rzeką i ludźmi nieba. Póki nie stanie przed bramą Dewabadu...

"Miasto Mosiądzu" to opowieść o dżinnach, dewach, magii, ale także o dworskich intrygach, książętach i mitycznych stworzeniach, a wszystko w blasku słońca, okraszone przepięknym stylem autorki. Opisy miejsc są bardzo plastyczne i urzekają. Magia przenika tą powieść, jest jak złoty pył obejmujący nas iskrzącą się chmurą. Dla kogoś, kto uwielbia baje bliskiego wschodu, ta książka jest niczym lampa Aladyna, która wyczarowuje coraz to nowe dziwy.

Ciężar mojego zainteresowania autorka przeniosła głównie na Alego. Nie jest to postać, z którą ktoś chciałby się utożsamiać, jednak jego życie i ciągła walka z samym sobą jest bardzo sugestywna, a sam Ali jest dwuznaczny, odrobinę nieporadny, trochę nie na miejscu i pewnie dlatego zapałałam do niego natychmiastową sympatią. Mam słabość do postaci, które nie są oczywiste, a w "Mieście Mosiądzu" jest ich parę i każda ma jakiś sekret.

Książka wypełniona jest specyficzną atmosferą, czułam się, jakbym wraz z Nahri przemierzała niebezpieczne ulice i uliczki Dawabadu, wraz z Alim próbowała nie napytać sobie kłopotów i wraz z Darą walczyła z ifrytami. I właśnie co naprawdę mnie ujęło w tej powieści, to pojawienie się magicznych stworzeń, takich jak ifryty i inne żywiołaki i istoty ze wschodnich legend. Kiedy byłam dzieckiem, uwielbiałam bajki o dżinnach, zaczytywałam się we wschodnim folklorze, tak więc "Miasto Mosiądzu" zafundowało mi nostalgiczny powrót do młodzieńczych lat.

"Miasto Mosiądzu" jest na pewno oryginalne i nieszablonowe. Ma urok, który wciąż trzyma mnie w swoich objęciach. To malowana henną przygoda, która zabiera nas do świata, który istnieje jedynie w legendach i opowieściach tysiąca i jednej nocy.

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto mosiądzu
Miasto mosiądzu
Shannon A. Chakraborty
7.8/10
Cykl: Dewabad, tom 1

Wkrocz do magicznego miasta, w którym przyszłość królestwa spoczywa w rękach sprytnej i buntowniczej oszustki! Nahri nigdy nie wierzyła w magię. Jest oszustką o niezrównanym talencie, żyjącą na ul...

Komentarze
@Krzysiek86
@Krzysiek86 · ponad 2 lata temu
Książki o magii przeżywają prawdziwy renesans nawet w śród dorosłych. Chyba podświadomie chcemy chcemy wrócić do dziecinnego świata marzeń...
× 2
@Lorian
@Lorian · ponad 2 lata temu
Fantastyka zawsze kusiła i czarowała :) Ja szukam w niej oddechu od świata, który jest nawet za bardzo prawdziwy.
× 2
@ania_gt
@ania_gt · ponad 2 lata temu
Interesująca recenzja. Zachęciłaś. :)
× 2
@Lorian
@Lorian · ponad 2 lata temu
Cieszę się :)
× 1
Miasto mosiądzu
Miasto mosiądzu
Shannon A. Chakraborty
7.8/10
Cykl: Dewabad, tom 1
Wkrocz do magicznego miasta, w którym przyszłość królestwa spoczywa w rękach sprytnej i buntowniczej oszustki! Nahri nigdy nie wierzyła w magię. Jest oszustką o niezrównanym talencie, żyjącą na ul...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawna premiera ostatniego tomu serii Dewabad, skłoniła mnie wreszcie do przeczytania „Miasta Mosiądzu”. Jest to książka, z kategorii, od trudnego początku, po uwielbienie. Przez pierwszych kilkadz...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Nahri żyje na ulicach XVIII-wiecznego Kairu. Wie ona, że jej profesja to sztuczki, w które wierzą inni ludzie. Nigdy nie wierzyła w magię do czasu, aż przypadkowo przywołała mrocznego i tajemniczego ...

@ordinary_bookgirl @ordinary_bookgirl

Pozostałe recenzje @Lorian

Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Jeleni sztylet
Welesowa krew

Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych ...

Recenzja książki Jeleni sztylet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka