Wiatr recenzja

Powiało chłodem i doświadczeniem psychodelicznym

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-10-02
1 komentarz
5 Polubień
Igor Brejdygant już niejednokrotnie pokazał, że umie pisać w taki sposób, że niejednemu czytelnikowi zapiera dech. Poznałam już wcześniej twórczość tego autora i zdecydowanie byłam w stanie polecić ją każdemu, kto tylko ma ochotę sięgnąć po pełne tajemniczości thrillery. Czy i tym razem "Wiatr" spowodował, że będę polecać tę powieść każdemu? Przekonajcie się sami.

Na wstępie muszę powiedzieć, że sam pomysł fabularny na umieszczenie akcji w naszych polskich górach i do tego miejscach, które naprawdę dobrze kojarzę, wywołuje nie lada dreszcz emocji. Zaintrygowało mnie wszystko w tej książce, nie byłam w stanie odmówić sobie przeczytania jej. Lektura wciągnęła mnie od początku do końca, temu nie mogę zaprzeczyć. Sprawa sama w sobie była intrygująca, pojawiało się coraz więcej nieścisłości, które pragnęłam rozwiązać. Wszystko szło naprawdę w dobrym kierunku, więc nie potrafię powiedzieć, że coś mnie tu rozczarowało. Jednak "Wiatr" nie porwał mnie chyba aż tak bardzo jak oczekiwałam.

Wbrew pozorom i opiniom wielu osób, główny bohater wcale mnie nie irytował. Byłam tak nakręcona samą historią, że nie zwracałam na niego większej uwagi. Jednakże w pewnym momencie, ilość niejasności i pewnego rodzaju zjawisk psychodelicznych mnie przytłoczyła. Kończąc czytać "Wiatr" miałam wrażenie, że coś mi umknęło, coś ważnego, czemu nie poświęciłam wystarczającej uwagi. W związku z tym, kiedy przeczytałam zakończenie powieści, poczułam lekki niedosyt. Na tym etapie, mogę śmiało powiedzieć, że z ogromną przyjemnością sięgnę po najnowszą powieść Igora Brejdyganta, jeszcze za jakiś czas, ponieważ uważam, że między wierszami jest ukryte więcej faktów, niż zdaje się na pierwszy rzut oka.

Widziałam, że opinie dotyczące "Wiatru" są bardzo podzielone, ale mogę Wam powiedzieć szczerze, że może być ciężko ocenić tę powieść. Jest zupełnie inna niż wszystkie.

Mogę wspomnieć jeszcze, że osobiście już na początku, ale i w trakcie lektury urzekły mnie same Tatry. Myślę, że serial, będzie kolejnym hitem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-01
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatr
Wiatr
Igor Brejdygant
6.1/10

Wczesna wiosna. W Tatrach leży jeszcze sporo śniegu, wieje halny. Dwójka ludzi wyrusza z Morskiego Oka na przełęcz Szpiglasową. Nagle spod grani Miedzianego schodzi lawina. Akcja ratunkowa TOPR nie...

Komentarze
@Bartlox
@Bartlox · około 3 lata temu
"Kończąc czytać "Wiatr" miałam wrażenie, że coś mi umknęło, coś ważnego, czemu nie poświęciłam wystarczającej uwagi"

Też tak miałem i dlatego napisałem w mojej recenzji, że nie jestem pewien, czy on sobie ten finał starannie zaplanował, czy po prostu pisał, pisał i samo mu tak się napisało :)
× 2
@werka751
@werka751 · około 3 lata temu
Haha, dobrze powiedziane!
× 2
Wiatr
Wiatr
Igor Brejdygant
6.1/10
Wczesna wiosna. W Tatrach leży jeszcze sporo śniegu, wieje halny. Dwójka ludzi wyrusza z Morskiego Oka na przełęcz Szpiglasową. Nagle spod grani Miedzianego schodzi lawina. Akcja ratunkowa TOPR nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, na które się „poluje”. Czasami wyłapanie takiej powieści to nie lada wyzwanie. Dokładnie tak miałam przy „Wietrze” Igora Brejdyganta. Kiedy wreszcie trafiła na moją półkę, trochę cz...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Wiatr o moje pierwsze spotkanie z Igorem Brejdygnatem. Autor ma na swoim koncie już kilka książek, które doczekały się seriali na ich podstawie – Rysa, Szadź. Oglądałam tylko Szadź, która naprawdę mi...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka