Samosiejki recenzja

Pozwólcie, by "Samosiejki" w Was zakiełkowały...

Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2021-11-21
1 komentarz
3 Polubienia
Czekałam cały rok na takie opowiadania! „Samosiejki” najpierw zakiełkowały we mnie niepostrzeżenie, a następnie rozwinęły się podążając w kierunku serca, by w nim z całą mocą zakwitnąć. Dominika Słowik zasiała we mnie niepokój, który trudno będzie mi wyrzucić z głowy. Wydobyła głęboko tkwiący lęk o losy planety. Już dawno wizja katastrofy klimatycznej tak mocno do mnie nie przemówiła. Uświadomiła, że wielu ludzi nie pojmuje, jak wiele zawdzięczają Matce Naturze i jak bardzo są w błędzie myśląc, że są panami świata i mogą niszczyć bezmyślnie relację, która każdego dnia wzbogaca, a tak naprawdę ratuje ich życie. Te opowiadania obnażają strach przed samotnością i przemijalnością trapiący nas wszystkich i związane z tym zagubienie, które nie pozwala nam dostrzec sygnałów, jakie wysyła nam przyroda,. A ta w przeciwieństwie do nas nie jest egoistyczna i próbuje nas wesprzeć w codziennej niedoli, a przede wszystkim zawrócić nas z drogi ku katastrofie.





Proza Dominiki Słowik uwiera, niepokoi i hipnotyzuje. Jest niezwykle wnikliwa i pełna niuansów. Tutaj nawet każdy przecinek, znak zapytania czy kropka mają znaczenie. Realizm magiczny, którym autorka operuje z tak ogromna precyzją i premedytacją zawładnął każdą cząstką mojej wrażliwości. Rzadko się zdarza, abym tak bardzo „czuła” jakąś książkę. Nie jestem w stanie dostatecznie wyrazić, jak bardzo mnie poruszyła, jak wiele we mnie pozostawiła i ile pytań zasiała w mojej głowie, a te wciąż kiełkują i z coraz większą mocą wdzierają się do serca i świadomości. Będę wracać do tej książki nie raz i nie dwa. Nie ważne, że będzie wypuszczać kolejne pędy, a te oplotą mnie słowami wywołując coraz większy niepokój. Chcę, żeby pozostawiła we mnie kolejne nasionka i kolejne i kolejne…





Zbiory opowiadań mają to do siebie, że pozostawiają z niedosytem, że zawsze znajdzie się jeden utwór, który będzie odstawał. Nie tym razem. Książka Dominiki Słowik jest wybitna i nie ma mowy o doszukiwaniu się tutaj gorszych i lepszych opowiadań. Nie można ich traktować w takich kategoriach, lepiej skupić się na tym o czym traktują, jak wiele wnoszą do dyskusji o potrzebie ratowania relacji człowieka z przyrodą. Pozwólcie, by „Samosiejki” w Was zakiełkowały i wydały bogate plony...

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samosiejki
2 wydania
Samosiejki
Dominika Słowik
7.1/10

Laureatka Paszportu „Polityki” powraca w nowej odsłonie! Najbardziej wyrazista i oddziałująca na zmysły książka Dominiki Słowik. Po głośnych powieściach Atlas: Doppelganger oraz Zimowla Dominika S...

Komentarze
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Piękna recenzja, ale wciąż waham się, czy to książka dla mnie, realizm magiczny to nie moja bajka...
× 1
@StartYourDayWithBooks
@StartYourDayWithBooks · ponad 2 lata temu
Hmm, te opowiadania opierają się właśnie na nim, więc byłoby to dla Ciebie ryzyko, ale być może by się opłaciło i to bardzo...
× 1
Samosiejki
2 wydania
Samosiejki
Dominika Słowik
7.1/10
Laureatka Paszportu „Polityki” powraca w nowej odsłonie! Najbardziej wyrazista i oddziałująca na zmysły książka Dominiki Słowik. Po głośnych powieściach Atlas: Doppelganger oraz Zimowla Dominika S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najpierw straciłam wzrok. Doprawdy nie mam pojęcia czym ujęła krytyków literackich Dominika Słowik...Też stracili wzrok? Można by domniemywać, że w zalewie popularnych, krajowych czytadeł, opowiadan...

@tsantsara @tsantsara

Samosiejki to zbiór trzynastu opowiadań autorstwa Dominiki Słowik, wydany przez Wydawnictwo Literackie. Miałam okazję zapoznać się z audiobookiem czytanym przez Martę Markowicz, dostępnym w ramach li...

@book.lynn @book.lynn

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl