Sukcesja recenzja

Prawda o ludziach

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-11-07
Skomentuj
4 Polubienia
Próżność. To niestety w dzisiejszych czasach najpopularniejsze określenie dla wielu ludzi i usprawiedliwienie ich codziennych zachowań. Postawy, które przyjmują, niejednokrotnie mogą pozostawić niesmak lub wywołać naprawdę skrajne emocje. "Sukcesja" to jedna z tych powieści, które oprócz ciekawej i mrocznej zagadki rodzinnej, niosą za sobą pewien morał, którego nie sposób jest pominąć milczeniem. Książka mnie zachwyciła, a wiele wątków, które w tę historię wplotła autorka, niejednokrotnie zmusiły mnie do głębszych przemyśleń.

"Sukcesja" nie jest kryminałem samym w sobie. Jest to raczej ciekawa powieść psychologiczna, która skupia się na więziach rodzinnych, które jak się potem okazuje, mogą stać się ogromną i ciężką do rozwiązania zagadką. Miłość sama w sobie ma różne oblicza. "Sukcesja" dowodzi również, że wiele osób nie jest zdolnych do miłości. Dzisiejszy świat napędza pieniądz, brak szacunku, uzależnienia, lęki, a przede wszystkim postrzeganie tylko własnych korzyści. Powieść Joanny Dulewicz jest o wiele głębsza, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Nie podejrzewałam, że lektura może wywołać we mnie tyle emocji.

Sam wątek psychologiczny był bardzo ciekawy. Nie wpadłam na takie rozwiązanie zagadki. Bardzo spodobało mi się, że autorka pisząc powieść, nie ograniczyła się tylko do jednej perspektywy. Nie dość, że całą historię poznajemy z perspektywy większości bohaterów, to dodatkowo Joanna Dulewicz zadbała o to, aby czytelnik nie zanudził się w trakcie lektury "Sukcesji". Początkowo czytelnikowi może wydawać się, że wątków i bohaterów jest zbyt dużo, można odnieść lekkie wrażenie zagubienia. Nic bardziej mylnego! Wszystkie wątki są ze sobą związane w tak precyzyjny sposób, że śmiało mogę powiedzieć, że już uwielbiam pióro autorki.

Co ciekawe i o czym muszę wspomnieć, autorka podjęła się napisania książki o miłości. Zdecydowanie jej się to udało. Dzięki lekturze "Sukcesji" poznałam jej inne oblicza, których istnienia nigdy w życiu bym nawet nie podejrzewała.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sukcesja
Sukcesja
Joanna Dulewicz
7.9/10

Zabytkowa willa, rodzinne spotkanie i morderca, który tylko czeka, aż odwrócisz wzrok. Sara Blosh, spadkobierczyni majątku Aleksandrowiczów, organizuje w odziedziczonym dworku przyjęcie dla rodziny i...

Komentarze
Sukcesja
Sukcesja
Joanna Dulewicz
7.9/10
Zabytkowa willa, rodzinne spotkanie i morderca, który tylko czeka, aż odwrócisz wzrok. Sara Blosh, spadkobierczyni majątku Aleksandrowiczów, organizuje w odziedziczonym dworku przyjęcie dla rodziny i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poprzednie książki tej autorki jakoś nie bardzo polubiłam. Było w nich za dużo obyczajówki, która hamowała właściwą akcję. A sama fabuła była strasznie rozwleczona. Bałam się trochę, że w Sukcesji, k...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Bardzo mi się podobała seria "Eryka Olbracht" pani Joanny Dulewicz, dlatego bez namysłu wzięłam na tapetę książkę "Sukcesja". Nie zawiodłam się również tym razem. Pozycja ta okazała się z rodzaju tyc...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl