Mallaroy. Tom 1 recenzja

Prestiżowa szkoła Mallaroy!

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2023-06-11
Skomentuj
2 Polubienia
Mallaroy to powieść, która wciąga i niestety nim się obejrzysz, widzisz napis „II tom w przygotowaniu”. To spełnienie marzeń tych, co czekali na list z Hogwartu (lub czekają nadal…), i marzyli, aby nagle zacząć się uczyć w szkole dla specjalnie uzdolnionych. Czarodziej, łowca, wilkołak, wampir i zmiennokształtni; tylko oni mają prawo dostać się do prestiżowej akademii Mallaroy. Na co jeszcze czekacie? Nie brzmi to Wam jak zaproszenie?

„Dopiero dużo, dużo później miało się okazać, że Kosmos niewiele robi sobie z ludzkich i senturalnych obietnic, gdy układa bieg wydarzeń.”
Dla Erin też nie, bo to nie ona miała przekroczyć próg szkoły, a jej siostra bliźniaczka, która nagle odkryła, że jest w stanie przemienić się w kota. W wyniku pewnych niespodziewanych okoliczności (sami przeczytajcie!) to Erin trafia do Mallaroy i udaje swoją siostrę. Przecież to takie łatwe… Chyba że otaczają Cię wampiry, wilkołaki, łowcy, czarodzieje… A wszyscy wiemy, że kłamstwo ma zawsze krótkie nogi. Szybko rozpoczyna się rywalizacja między grupami, która doprowadza do zaostrzenia się konfliktu. Dodajmy do tego dreszczyk emocji, bo razem z bohaterką poznajemy nieznany równoległy naszej rzeczywistości świat pełny nadprzyrodzonych umiejętności. Zwroty akcji, emocje, rywalizacja między bractwami, wielkie niebezpieczeństwo, magia i spisek, którego konsekwencje mogą wydawać nam się na razie odległe… Dodajcie do tego poznawanie nieznanego, aczkolwiek równoległego świata, oraz wampira, który nieźle potrafi namieszać.

„Razem stworzyły zgraną czwórkę i spędziły dwa lata na wspólnym popełnianiu błędów, który to proces niektórzy nazywają dojrzewaniem”

A w Mallaroy akcji nie zabraknie!

A. M Juna nie odkryła jeszcze wszystkich kart, wiele spraw zostawiła nierozwiązanych, aby rozbudzić apetyt czytelnika do tego stopnia, żeby sam napisał reklamacje do Wydawnictwa (a ja składam reklamację!), że jego I tom jest wybrakowany. Brakowało mi rozjaśnienia kilku zasad, które liczą się w świecie senturalnych, bo tak akcja skupiła się na rywalizacji, że brakowało mi niektórych opisów, może podrasowania jeszcze bardziej świata pełnego magii, runów i niebezpieczeństw. Lekki styl pisania obfitował w żarty, przez co Mallaroy w zasadzie samo się czyta. Czytelnik nie zostanie przytłoczony opisami i rzeczywistością, która go przygniecie, więc jest to idealna książka na początek z fantastyką młodzieżową.

W której drużynie jesteś?

A. M. Juna poświęciła dużo czasu na zakreślenie rywalizacji i relacjami między bohaterami. Czytelnik szybko będzie musiał podjąć decyzję, któremu bractwu kibicuje. Mocno zarysowane postacie mają w sobie to coś, a każdy z nas szybko się z którymś zaprzyjaźni. Tylko od czytelnika zależy, czy bardziej polubi się z łowcami, czarodziejami, wampirami, wilkołakami, a może zmiennokształtnymi. Mam nadzieję, że w II tomie poznamy więcej sekretów świata, a także więcej czasu poświęcimy na samą szkołę, bo właśnie tego najbardziej mi brakowało.


„- Za dużo schodków dla jego wysokości? – zapytał Isaac.
Dziewczyna prychnęła.
– Zbyt śmieciowe towarzystwo – poprawiła go, uśmiechając się perfidnie.”

Mallaroy to niezwykła przygoda w równoległym świecie, w którym magia nie jest tak oczywista.

Jeśli lubicie lekką urban fantastykę, macie słabość do złośliwości w dialogach, a motyw rywalizacji oraz szkoły jest wysoko na Waszej liście, to nie wiem, dlaczego wciąż nie dodaliście Mallaroy na swoją półkę. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mallaroy. Tom 1
Mallaroy. Tom 1
A.M. Juna
7.5/10
Cykl: Mallaroy, tom 1

Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Laneford chciałaby móc powiedzieć to sam...

Komentarze
Mallaroy. Tom 1
Mallaroy. Tom 1
A.M. Juna
7.5/10
Cykl: Mallaroy, tom 1
Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Laneford chciałaby móc powiedzieć to sam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mallaroy to pierwszy tom cyklu o tej samej nazwie. Możecie kojarzyć ją z Wattpada, gdzie A. M. Juna stawiała swoje pierwsze kroki. Kojarzyłam ją, ale wtedy jakoś nie specjalnie mnie ona zainteresował...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Marzyliście kiedyś o bliźniaku? Takim identycznym z którym moglibyście robić różne psikusy? Chyba każdy miał taki etap w swoim życiu, zwłaszcza w szkole. Erin i Alea są identyczne ale mówiąc identyc...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Zuza Wróbel na tropie
Niepokorna, nieprzewidywalna i po prostu doskonała!

Zuza Wróbel na tropie, czyli Detektywi z domu pod dębem to początek niesamowitej serii Tomasza Duszyńskiego dla dzieci i młodzieży. Sekrety, kody i tajemnice oraz charyz...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
The Marvellers. Cudmistrzowie
Dla fanów Harry'ego Pottera!

Cudmistrzowie Dhonielle Clayton to pierwszy tom serii; idealny dla fanów Harry’ego Pottera. Szkoła Magii, dużo niebezpieczeństw, rodzące się przyjaźnie i to zło, które s...

Recenzja książki The Marvellers. Cudmistrzowie

Nowe recenzje

Priest
Ksiądz
@guzemilia2:

Słyszeliście już o książce „Priest” i o tym jakie kontrowersje wśród czytelników, ona wzbudziła? Ja przyznam, że dalej...

Recenzja książki Priest
Firma
Prawda czy Fikcja, o to jest pytanie...
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Firma - Lech Kostrzewa Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu Recenzenta z serwisu nakanapie.pl Dziękuję...

Recenzja książki Firma
Żółć
Kolory zła - żółć.
@nowika1:

Żółć. Kolor żółty kojarzy się z ciepłem i słońcem, przez co naturalnie wywołuje pozytywne emocje. Ale żółć ma również z...

Recenzja książki Żółć
© 2007 - 2024 nakanapie.pl