Relacje między rodzicami, a ich dziećmi powinny zawsze być trwałe, oparte na szczerości i wzajemnym zrozumieniu. Każdy ciężki temat poruszany przez, którąś z osób powinien być zawsze dobrze przegadany, by nie pozostały jakieś niejasności, bądź wrogie uczucia. Niestety czasem na skutek błędnych decyzji takie rozmowy odbywają się z opóźnieniem i w niewłaściwym otoczeniu, co może prowadzić do większych kłótni lub zerwania kontaktu w przypadku, gdy dzieci są już dorosłe.
Zarys fabuły
W książce spotykamy się z kilkoma sprawami prowadzonymi przez zespół śledczy podinspektor Suchockiej ps. Sucha. Jedną z nich jest sprawa zabójstwa Tymoteusza Kota, którą nieoficjalnie wszczęła Sucha na prośbę komisarza Mortki. W związku z nią został wezwany na przesłuchanie Karol Gunther sąsiad zabitego, którego wcześniejsze zeznania nie pokrywają się w pewnym miejscu z zeznaniami innego sąsiada. W międzyczasie doszło do próby zabójstwa Fatimy trudniącej się prostytucją i w tę sprawę angażuje się Sucha wraz ze swym zespołem przy pomocy komisarza Mortki. Wkrótce na jaw wychodzą fakty, które wiążą to przestępstwo z niedawnym zabójstwem innej prostytutki. Zaczyna się wyścig z czasem, bowiem im szybciej złapią zabójcę tym mniej osób zginie. Kto zabił homoseksualistę Tymoteusza Kota? Dlaczego ta sprawa tak interesuje komisarza Mortkę? Kto zabijał prostytutki i czy Suchej uda się go zatrzymać? O tym w książce „Długa noc” autorstwa Wojciecha Chmielarza.
Wsparcie
Autor oprócz ciekawych kryminalnych spraw ukazał w książce także inne wartościowe tematy, które sprowadzają się do wzajemnego wsparcia i zrozumienia, które powinno występować w każdej rodzinie. Pojawia się wątek dzieci wyznających swym rodzicom prawdę o swej innej orientacji seksualnej, niż by chcieli usłyszeć. W naszym kraju nadal wszelkie odchyły od normy skutkują odrzuceniem i przemocą zarówno psychiczną, jak i fizyczną, dlatego ważne jest, by najbliżsi nie odwracali się od dzieci, tylko służyli im pomocą. Niewątpliwe są to ciężkie sytuacje zwłaszcza dla ludzi wychowanych wśród osób wykazujących się homofobią, ale dla dobra swych pociech muszą to jakoś zrozumieć. Innym wątkiem był udział ojca komisarza w ratowaniu ludzi zarażonych covidem, który był już emerytowanym lekarzem i był szczególnie zagrożony śmiercią w przypadku zarażenia. Syn musiał w końcu zrozumieć jego postępowanie, a także być wsparciem dla swej mamy, która ciężko przeżywała te złe chwile. Jak widać rodzina powinna się wzajemnie wspierać, bo na obcych ludzi raczej nie ma co liczyć, poza sporadycznymi wyjątkami.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się z dużym zaciekawieniem dzięki nieprzewidywalnej akcji powodującej cała gamę różnych emocji począwszy od śmiechu, a skończywszy na smutku, a wszystkie te momenty bardziej podniosłe wywoływały u mnie dreszczyk, co jest oznaką bardzo dobrej pozycji. Zakończenie w kilku kwestiach było dla mnie zaskoczeniem, co oznacza, że w przyszłości muszę nadrobić pozycje autora, gdyż „Długa noc” jest pierwszą, którą przeczytałem. Oprócz fenomenalnych śledztw otrzymujemy życiowe tematy i sytuacje będące doskonałym uzupełnieniem książki. Okładka dzięki swej kolorystyce przyciąga wzrok potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom gatunku, a także twórczości autora, gdyż zagłębiając się w karty tej książki skazani jesteście na emocjonującą lekturę, której akcja wciągnie każdego dzięki swej nieprzewidywalności skłaniającej do refleksji nad postępowaniem niektórych ludzi.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Marginesy.