Wiersze zrozumiałe same przez się recenzja

Wiersze zrozumiałe same przez się to tomik wierszy autorstwa Guya Benetta. W języku polskim został on wydany przez Korporację Ha!art w przekładzie Pani Aleksandry Małeckiej.

Zbiór utworów został wydrukowany w formacie nieco mniejszym od standardowego, przypominającym tzw. wydanie kieszonkowe. Jest to bardzo wygodne, dzięki czemu lekturę łatwo można spakować np. do torebki i mieć zawsze pod ręką. Sam sposób wydania również zasługuje na uwagę — minimalistyczne czarno-zielone pasy przyciągają spojrzenie. Ta pozycja spokojnie może zostać postawiona „frontem” na półce i ozdabiać naszą biblioteczkę (ukłon w stronę Pani Katarzyny Janoty odpowiedzialnej za projekt okładki).

Co do samej treści tomiku — jest to zabawne i świeże spojrzenie na poezję. Możemy znaleźć w nim utwory takie jak Wiersz na temat, Wiersz niejasny czy Wiersz jednowersowy i wiele zatytułowanych w podobnej konwencji. Przy czym Wiersz jednowersowy naprawdę ma jeden wers, a Wiersz niejasny mówi o tym, że jest niejasny. Ujęła mnie ta dosłowność. Autor jest mistrzem inteligentnie poprowadzonej satyry i bardzo umiejętnie bawi się słowem. Czaruje czytelnika i hipnotyzuje tak, że nie jest on w stanie odłożyć książki, póki nie pozna treści kolejnego wiersza. A potem kolejnego, kolejnego i kolejnego... I nagle tomik się kończy, a czytelnik jest nasycony dobrą treścią i ma ochotę na więcej.

Oryginalność to coś, za co cenię książki wydawane przez Korporację Ha!art i tym razem również zostałam miło zaskoczona. Jako miłośniczka poezji spodziewałam się czegoś zgoła innego, jednak... to, co otrzymałam jest o wiele lepsze niż mogłabym się spodziewać! To coś nowego na polskim rynku i zasługuje na duży rozgłos.Wiersze zrozumiałe same przez się są lekturą idealną dla każdego, bez względu na wiek, płeć czy poprzednie (mniej lub bardziej udane) doświadczenia z poezją. Tej pozycji każdy powinien dać szansę, bo ona zdecydowanie na to zasługuje, a każdy kto to zrobi, na bank nie pożałuje swojej decyzji.

Bardzo serdecznie polecam, sama często będę do niej wracać :)