Proste rozwiązania recenzja

Proste rozwiązania - raz dobre, raz złe

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-01-26
Skomentuj
1 Polubienie
Gdyby osądzać „Proste rozwiązania” po okładce, pierwszą myślą byłoby, że to kolejna książka o romansie szefa i jego podwładnej. Nic bardziej mylnego, choć ten wątek pojawia się na kartach powieści Pauliny Wysockiej-Morawiec.

Sponsoring seksualny to zjawisko, o którym słyszy się nie raz. Dorastanie w rodzinie alkoholików również. Trudna sytuacja wychowanków domów dziecka, którzy osiągają pełnoletność i muszą rozpocząć samodzielne życie, to temat nieczęsto poruszany. Wspomniane trzy problemy zdeterminowały życie i charakter Sandry – bohaterki „Prostych rozwiązań”. Mimo, że starała się odgrodzić od nich murem, powracały jak bumerang, ale już nie namacalnie, lecz jako konsekwencje. Szczególnie sponsoring. Chciałoby się powiedzieć: „Przecież sama wybrała tę drogę”. Po przeczytaniu powieści można odpowiedzieć: „Syty głodnego nie zrozumie”. Każdy człowiek ma swoją historię, każdy staje przed rozmaitymi wyborami i w pewnych okolicznościach niektóre rozwiązania wydają się być najprostsze. Nie zawsze właściwe. Niektórzy brną w otchłań, niektórzy próbują się z niej wydostać. Sandra miała szczęście, gdyż trafiła na ludzi, którym na niej zależało i pomogli jej uporać się z demonami przeszłości, ale… Trzeba dać sobie pomóc, trzeba wyznać prawdę ze świadomością, że może ona bardzo poranić innych. Autorka pokazała, że prawda jest najlepszym rozwiązaniem – w powieści z happy endem dla bohaterki. W życiu nie zawsze będziemy mieć taką gwarancję. Lepiej jednak żyć w prawdzie, niż babrać się w kłamstwach, które i tak, prędzej czy później, wyjdą na jaw. Czasami łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. A jak trudno, dowiemy się z powieści. Poza tym proste rozwiązanie nie zawsze jest właściwe. Dlaczego? O tym również mówi powieść.

Powieść czyta się płynnie i rytmicznie. Brak w niej wnikliwych opisów, te które czytamy, w sposób wystarczający opisują bohaterów i otaczającą ich rzeczywistość. Sceny erotyczne pozbawione są wulgaryzmów i współgrają z uczuciami bohaterki, zarówno wówczas, gdy robi to z przymusu, jak i z miłości. Warte uwagi jest również to, że bohaterowie nie są tylko czarni albo tylko biali (no, może oprócz Doroty i Eryka). Mają swoje wady, mają zalety. W zależności od osoby, przeważają jedne lub drugie.

Interesująco i bardzo realnie autorka opisuje relacje pomiędzy pracownikami firmy, w której zatrudniona jest Sandra. Tego było mi za mało, ale przecież nie o tym jest główny wątek. Chętnie przeczytam powieść opisującą tę rzeczywistość. Może Paulina Wysocka-Morawiec pokusi się o napisanie powieści dotykającej tego problemu?

"Proste rozwiązania" dotyczą poważnego problemu i nie boję się stwierdzenia, że napisano ją ku przestrodze. Wiele powieści z literatury określanej mianem lekkiej, łatwej i przyjemnej coraz częściej niesie ze sobą ważne treści. Bez względu na to, jak stereotypowo tego typu literatura jest postrzegana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Proste rozwiązania
Proste rozwiązania
Paulina Wysocka-Morawiec
8.6/10

Sandra jest utalentowaną specjalistką od zabezpieczeń w dziale IT dużej firmy. Nie ma życia prywatnego – pracy poświęca cały swój czas. Pozwala jej to nie myśleć o przeszłości, o której za wszelką ce...

Komentarze
Proste rozwiązania
Proste rozwiązania
Paulina Wysocka-Morawiec
8.6/10
Sandra jest utalentowaną specjalistką od zabezpieczeń w dziale IT dużej firmy. Nie ma życia prywatnego – pracy poświęca cały swój czas. Pozwala jej to nie myśleć o przeszłości, o której za wszelką ce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sandra jest utalentowaną specjalistką od zabezpieczeń w dziale IT dużej firmy. Nie ma życia prywatnego – pracy poświęca cały swój czas. Pozwala jej to nie myśleć o przeszłości, o której za wszelką ce...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Nie zawsze proste rozwiązania okazują się być tymi łatwymi... Sandra pracuje w branży IT, jest w tym świetna, a praca to całe jej życie. Pracoholizmem próbuje zagłuszyć swoją przyszłość, gdy po opus...

@izuu_i_ksiazki @izuu_i_ksiazki

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Potem
Potem - trochę inna Kristin Harmel

"Potem" Kristin Harmel to powieść, którą śmiało można zakwalifikować do literatury młodzieżowej i to nie błahej, ale poruszającej poważny problem: śmierci i utraty najbl...

Recenzja książki Potem
Cudowne lata
Cudowne lata

"Cudowne lata" to powieść z gatunku tych, które lubię - ukazująca bohaterów od dzieciństwa po wiek dojrzały. Ich dorastanie, większe i mniejsze problemy, dylematy i wybo...

Recenzja książki Cudowne lata

Nowe recenzje

Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
Na zboczu góry
Człowiek z gór
@jorja:

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obycz...

Recenzja książki Na zboczu góry
Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl