Recenzja książki W matni strachu

,,W matni strachu" to drugi tom opowiadający o losach ,,Zapomnianego". Znajdziemy tutaj mnóstwo tytułowego strachu, poczujemy go na własnej skórze, ale też poznamy konsekwencje trudnych decyzji, które musieli podjąć bohaterowie w pierwszym tomie. Ta część opowiada również o wzajemnym zaufaniu i zemście.

Patryk Kamiński nie jest już anonimową postacią, wręcz przeciwnie, po swoim koszmarze stał się bardzo rozpoznawalny, z czego chętnie korzysta. Niestety, ukrywa też mroczną tajemnicę, która pewnego dnia wyjdzie na jaw, przez co, w jego życiu zapanuje chaos. Od tego momentu, nie będzie w stanie określić komu może zaufać i jakie dalsze kroki powinien podjąć.

Jak wszyscy wiemy Adrian Bednarek jest mistrzem w kreowaniu antagonistów. Nie inaczej jest w tym przypadku. Postać Jędrka z każdą kolejną stroną coraz bardziej intryguje i nabieramy jeszcze większej ochoty na dowiedzenie się, co siedzi w jego główce. Bardzo cieszy mnie też to, że autor postanowił rozwinąć postać Hani, która mocno zainteresowała mnie już w pierwszym tomie. Jej zachowanie było momentami strasznie denerwujące, ale jej przemiana, na przełomie całej książki, poszła w zdecydowanie najlepszą możliwą stronę. Mimo że większości bohaterów nie jesteśmy w stanie polubić, to zdecydowanie mocno zapadają w pamięć.

Śmiało mogę powiedzieć, że thriller ten, zalicza się do tych ,,szybkich". Od samego początku akcja rozpoczyna się z pompą i nie zatrzymuje się ani na momencik. Liczne wstrząsające, szokujące i przerażające opisy, nie pozwalają odsapnąć od toczących się wydarzeń i trzymają czytelnika w niepewności. Książka ta, może nie spodobać się osobom bardzo wrażliwym na ludzką krzywdę i wyczulonym na zło gnieżdżące się w ludzkim umyśle.

Zakończenie nie będzie moim ulubionym, jeśli chodzi o autora, ponieważ w większości poprzednich książek, na koniec dostawaliśmy kolejne bum. Oczywiście nie obyło się bez trupów, ale mam wrażenie, że było spokojniejsze i troszkę bardziej przewidywalne. Mimo wszystko polecam serdecznie tę (jak na razie) dylogię!

Dziękuję Wydawnictwu Zaczytani za egzemplarz!