Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki recenzja

Przedszkole jest magiczne

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2021-09-22
Skomentuj
7 Polubień
Minął już niemal miesiąc, od kiedy część trzylatków musiało zmierzyć się z wyzwaniem, jakim jest rozpoczęcie przedszkola. Minął również Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka, świętowany radośnie i kreatywnie we wszystkich placówkach. Myślę, że każdy już zdążył się przekonać, że przedszkole jest magicznym miejscem, ale gdyby jednak nie, to serdecznie polecam zajrzeć do książki Agnieszki Frączek „Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki”.

Wiersze i krótkie opowiadania z życia przedszkola, zaprezentowane w zbiorku, pokazują, że przedszkole jest przyjaznym, radosnym miejscem, pełnym rozmaitości, dzięki którym nie sposób się nudzić. Towarzystwo przyjaciół sprawia, że jest wesoło, mimo że czasami dochodzi do kłótni. Jednak pomysłowość kolegów sprawia, że każdy dzień jest inny, każdy wiąże się z doskonałą zabawą. Utwory zamieszczone w książce dotyczą codzienności przedszkolnej – nauki, zabaw, ćwiczeń logopedycznych, przedszkolnego placu zabaw, poważnych rozmów, posiłków, teatrzyków, wizyt przedstawicieli świata muzyki.

Zdarzają się jednak czasami gorsze dni. Kiedy pogoda jest ponura, kiedy nic nie wychodzi, a docinki kolegów bolą bardziej niż zwykle, kiedy maluch tęskni za mamą, której jakoś długo nie ma, kiedy marudzi, bo nie chce spać ani drzemać, wtedy ujawnia się przedszkolna magia. Z papieru, piórek, guzików, za pomocą kredek, farbek i plasteliny, wyczarować można światy, w których wszystko jest lepsze, bardziej pogodne.

Agnieszka Frączek od dawna gości w naszej biblioteczce i wyróżnia się pomysłowością, ciepłem i świetnym poczuciem humoru. Jej utwory zachęcają do dobrej zabawy, pomagają odgonić smutki oraz odkryć, jak fantastycznym miejscem może być przedszkole. W przypadku „Przedszkoludków…” warto też zwrócić uwagę na staranne wydanie książki – w twardej oprawie, barwne i czytelne. Mimo małej czcionki poszczególne strony zostały tak zaprojektowane, że są przejrzyste i przyjemne dla oka. Ilustracje Ewy Poklewskiej-Koziełło umilają tą zabawną i magiczną lekturę.

Przy okazji chciałabym wszystkich przekonać, że warto czytać dzieciom wiersze. Są bardzo dobrym źródłem wiedzy o języku, strukturze zdań, rozwijają wyobraźnię, pomagają ćwiczyć pamięć i koncentrację. Można je wykorzystać do nauki poprawnej wymowy. Zauważyłam, że dzieciaki lubią uczyć się ich na pamięć. A zabawne teksty Agnieszki Frączek niejednemu dorosłemu sprawią dużo radości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki
3 wydania
Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki
Agnieszka Frączek
9.3/10

Przedszkolny dzień ukazany w wesołych, łamiących języki wierszach i krótkich opowiadaniach. O maluchach i starszakach, znaczkach na workach z kapciami, przedszkolnych atrakcjach, zabawie w piaskownicy...

Komentarze
Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki
3 wydania
Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki
Agnieszka Frączek
9.3/10
Przedszkolny dzień ukazany w wesołych, łamiących języki wierszach i krótkich opowiadaniach. O maluchach i starszakach, znaczkach na workach z kapciami, przedszkolnych atrakcjach, zabawie w piaskownicy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Razem z moim synkiem uwielbiamy wierszyki, różnego rodzaju rymowane opowiadania, pioseneczki i inne rymowanki. A i Agnieszkę Frączek także uwielbiamy! Z pewnością nie skłamię mówiąc nawet, że moim zda...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka