Strażniczka Słońca recenzja

Przepiękna historia o miłości, rodzinie, przyjaźni, odwadze...

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2021-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tym razem sięgnęłam po powieść "Strażniczka Słońca". Druga książka Mai Lunde z cyklu “Kwartet sezonowy”, podobnie jak część pierwsza,"Śnieżna siostra" wywołuje wiele emocji i wzruszeń.
To kolejna magiczna opowieść, której bohaterami autorka uczyniła dzieci. To właśnie przed dziećmi, a nie dorosłymi, pisarka stawia zadanie ocalenia ich małego świata przed zagładą, świata, w którym ciągle padał deszcz, a Słońce zasłaniały gęste chmury. Na poszukiwanie światła , symbolu życia i radości, wybiera się główna bohaterka, Lilia, wraz z poznanym w niezwykłych okolicznościach towarzyszem. Ta długa wędrówka wymaga od dzieci wiele trudu, wysiłku, pokonywania własnych słabości, ograniczeń i zmierzenia się z groźną Strażniczką Słońca. Czy ta niebezpieczna wyprawa zakończy się sukcesem i kim naprawdę okaże się tytułowa Strażniczka - szczegółów fabuły nie zdradzę, ale dodam, że jest ona bardzo wciągająca, a zakończenie zaskakujące.
Sama książka to prawdziwa perełka, zarówno pod względem treści jak i formy. Ta przepiękna historia o miłości, przyjaźni, rodzinie, poświęceniu, odwadze jest po prostu opowieścią o prawdziwym życiu, w którym doświadczamy radości i smutku; spokoju, ukojenia, ale również bólu i cierpienia. To opowieść o życiu, które podlega ciągłym zmianom, tak jak pory roku ukazane w tej książce. A to wszystko zamknięte w wyjątkowo starannej oprawie graficznej: twarda, większych rozmiarów okładka w pięknych wiosenno-zielonych kolorach, ze złoceniami, czyni jej wygląd nieco ekskluzywnym. Do tego ilustracje autorstwa Lisy Aisto - doskonałe, wysublimowane, niespotykane, dopasowane barwami do nastroju wydarzeń w powieści, a więc zmieniające się od jasnych żółcieni, złocistobrunatnych ugrów po soczystą, limonkową zieleń, by wreszcie pojawić się w ciemnogranatowej, atramentowej, prawie czarnej odsłonie, gdy dramatyzm utworu sięga zenitu. Prawdziwe to dzieła sztuki, godne oprawienia w ramę, powieszenia na ścianie i podziwiania!
Szczerze polecam “Strażniczkę Słońca”. Niezwykła to lektura, magiczna, baśniowa, pozostająca na długo w pamięci. Takich książek się nie zapomina!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażniczka Słońca
2 wydania
Strażniczka Słońca
Maja Lunde
9/10
Cykl: Kwartet sezonowy (Lunde), tom 2

Nowa, urzekająca ilustracjami, mądra książka dla młodych czytelników stworzona przez autorki niezapomnianej Śnieżnej siostry! Po zimie nadchodzi wiosna! Czy aby na pewno? Kłujące w nos promieni...

Komentarze
Strażniczka Słońca
2 wydania
Strażniczka Słońca
Maja Lunde
9/10
Cykl: Kwartet sezonowy (Lunde), tom 2
Nowa, urzekająca ilustracjami, mądra książka dla młodych czytelników stworzona przez autorki niezapomnianej Śnieżnej siostry! Po zimie nadchodzi wiosna! Czy aby na pewno? Kłujące w nos promieni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor: Maja Lunde Ilustracje: Lisa Aisato Nie używam takich słów, ale tym razem zrobię wyjątek. KOCHAM TAKIE KSIĄŻKI Czytam i zanurzam się w pięknych ilustracjach, które przenikają tekst, albo tek...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Uwielbiam niespieszną prozę Mai Lunde, bo wręcz w magiczny sposób operuje słowem i jest prawdziwym wirtuozem dystopii. Potrafi oplatać mrocznymi wizjami i katastroficznymi obrazami przyszłości, ale j...

@StartYourDayWithBooks @StartYourDayWithBooks

Pozostałe recenzje @madalenakw

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w klimat świąt Bożego Narodzenia. To powieść, która ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri