Wszystko, czego wam nie powiedziałam recenzja

Przepięknie bezlitosna opowieść o tragizmie życia

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2024-07-31
Skomentuj
2 Polubienia
„Tryb przypuszczający, czas przeszły, gramatyczna reprezentacja straconych szans”

Lata siedemdziesiąte, prowincja w Ohio, na której żyje amerykańska rodzina chińskiego pochodzenia. Z pozoru wiodą uporządkowane i szczęśliwe życie. Tę fasadę burzy znalezienie ciała Lydii, która była oczkiem w głowie rodziców. Rodzina Lee zostaje zmuszona do stawienia czoła tajemnicom, które od lat oddalały ich od siebie.

Już mówiłam to wiele razy, ale mam ogromny sentyment do książek Wydawnictwa Relacja. Ilość emocji, które te książki budzą we mnie, jest wprost niedoopisania. Nie inaczej było w przypadku „Wszystko, czego wam nie powiedziałam”. Jednocześnie przepiękna, wzruszająca, ale i bolesna opowieść.

Autorka w swojej książce porusza bardzo ważne i trudne tematy. Początkowo pojawia się rasizm. Sposób traktowania osób chińskiego pochodzenia odgrywa tutaj wielką rolę. Autorka pokazuje, jak wpływa on na całe rodziny, nawet na osoby, które tak jak Marilyn są amerykanami od urodzenia.

Po chwili autorka zrzuca na nas emocjonalną bombę w postaci żałoby. Strata dziecka jest szczególnie bolesna. W tej książce autorka opisuje żałobę nie tylko po stracie dziecka, ale jednocześnie siostry. Pokazuje, jak destrukcyjny wpływ na rodzinę ma tak tragiczne wydarzenie.

Jednocześnie Celeste Ng wprowadza nas w świat tajemnic całej rodziny. Jej toksycznego środowiska, niespełnionych marzeń i przelewania własnych pragnień na dzieci. Ng jasno i wyraźnie przedstawia nam, jak nierealne oczekiwania mogą położyć się cieniem na całym życiu dziecka. I jak toksyczne i straszne jest spełnianie własnych marzeń i pragnień życiem i kosztem dziecka.

Autorka przywołując przeszłość Jamesa i Marilyn przedstawia nam jej wpływ na ich teraźniejszość. Ujawnia jak najmniejsze słowo, działanie czy gest wykonane w przeszłości odciska na nas piętno i brudzi nasze życie. Jak niewypowiedziane kiedyś słowa ciążą na naszej duszy, rozlewając gorycz, która przekłada się na całą rodzinę. Ng w bezlitosny sposób odsłania przed nami kolejne kawałki układanki.

Tutaj nic nie jest bez znaczenia, a każdy najmniejszy gest jest ważny. Autorka nie opisuje tu wprost zbyt dużej ilości emocji, a mimo wszystko wręcz wylewają się one z tej pozycji. Nie wiem, jak udało jej się to osiągnąć, ale czytanie tego debiutu przyniosło mi wiele satysfakcji i ogólnie emocji. Celeste Ng w przepiękny sposób opowiada tę bolesną historię. Byłam oczarowana sposobem jej pisania i prowadzenia opowieści. Czytając, miałam wrażenie, jakbym była obserwatorem tych tragicznych wydarzeń. Przeżywałam je razem z bohaterami. Czułam ich ból, żal i stratę.

Cała książka była nieco melancholijna, bolesna, trzymająca w napięciu, a jednocześnie przepiękna i dająca nadzieję. Niektóre części wycisnęły ze mnie łzy, inne podniosły na duchu. Z pewnością do niej wrócę, bo według mnie ma tak wiele warstw, że ciężko odnaleźć je wszystkie od razu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko, czego wam nie powiedziałam
2 wydania
Wszystko, czego wam nie powiedziałam
Celeste Ng
7.2/10

Debiutancka powieść Celeste Ng, autorki „Małych ognisk” i „Naszych zaginionych serc”. „Lydia nie żyje. Jeszcze tego jednak nie wiedzą”. Lata siedemdziesiąte, prowincja w Ohio. Amerykańska rodzina ch...

Komentarze
Wszystko, czego wam nie powiedziałam
2 wydania
Wszystko, czego wam nie powiedziałam
Celeste Ng
7.2/10
Debiutancka powieść Celeste Ng, autorki „Małych ognisk” i „Naszych zaginionych serc”. „Lydia nie żyje. Jeszcze tego jednak nie wiedzą”. Lata siedemdziesiąte, prowincja w Ohio. Amerykańska rodzina ch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat rodziny Lee się zawalił. Ich nastoletnia córka Lydia nie żyje. Tego jednego wieczoru dziewczyna wyszła z domu i już do niego nie wróciła. Jej ciało znaleziono w pobliskim jeziorze. Czy było to ...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

"Jak wszystko mogło się tak rozsypać?" To pytanie zadawałam sobie wielokrotnie podczas lektury książki Celeste Ng, tak samo jak jej bohaterka. Do tego cały czas w głowie miałam piosenkę Taylor Swif...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy
Jedyne ocalałe
Final girls

„Jednak jakimś cudem to my krzyczałyśmy najgłośniej, uciekałyśmy najszybciej, walczyłyśmy najbardziej zawzięcie. Udało nam się przetrwać” Quincy z pozoru wiedzie spokoj...

Recenzja książki Jedyne ocalałe

Nowe recenzje

Usłyszeć śpiew jeleni
Tam, gdzie śpiewają jelenie
@landrynkowa:

Trochę jestem czechofilką, więc gdy wpadł mi w oko czeski kryminał, nie mogłam mu się oprzeć. "Każdy z nas jest jak ...

Recenzja książki Usłyszeć śpiew jeleni
Matylda. Droga ku marzeniom
Matylda. Droga ku marzeniom
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dobry wieczór wszystkim 😊 Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki @aneta_krasinska_autorka pt. ,,Mat...

Recenzja książki Matylda. Droga ku marzeniom
Rok 2022
Tajemnica Dworku Rozenbergów
@agaczarujee:

Czy mieliście czasem tak, że wstajecie i mieliście coś zrobić ale zupełnie wyleciało wam z głowy co? A co byście zrobil...

Recenzja książki Rok 2022
© 2007 - 2024 nakanapie.pl