Róża wiatrów recenzja

Przyjaźń z plusem

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2024-07-07
Skomentuj
1 Polubienie
"Róża wiatrów" Sary Rzeczyckiej to kolejna książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura, tym razem organizowanego przez @buba_books. Zanim zgłosiłam się do udziału w zabawie, słyszałam o książce wiele dobrego. Czy zatem publikacja, która zawiera jeden z moich ulubionych motywów, czyli friends to lovers skradła moje serce? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Głównymi bohaterami historii są doceniana malarka — Marianna oraz zapalony podróżnik — Maciek. Ich losy splotły się ze sobą, co doprowadziło do tego, że zostali najlepszymi przyjaciółmi, którzy wspierają się na każdym kroku. Jednak oboje czują do siebie również pociąg fizyczny, więc pewnego dnia decydują się na układ bez zobowiązań. Czy na dłuższą metę taki związek ma w ogóle szansę bytu?

Jedno jest pewne. Czasem nawet najlepszą relacja może się rozpaść i to w najmniej spodziewanym momencie. Czy Marianna i Maciek odkryją, że są dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi, którzy sypiają ze sobą? Czy w ich życiu pojawi się ktoś trzeci? Czy może jednak zdecydują się ruszyć naprzód i spisać swoją dotychczasową relację na straty? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowana tą publikacją. Tak, jak już wcześniej wspominałam. Uwielbiam motyw, w którym przyjaciele odkrywają, że są dla siebie kimś więcej i w ostatecznym rozrachunku tworzą piękny i udany związek. Podeszłam więc do "Róży wiatrów" z ogromnym entuzjazmem, który niestety bardzo szybko się ulotnił.

Książka została podzielona na dwie części, które dzieli dwadzieścia lat. I o ile ta druga część, która rozgrywa się po latach, bardzo mi się podobała, ponieważ w mojej ocenie została dobrze przemyślana i dopracowana, tak pierwsza zupełnie do mnie nie przemówiła, a wręcz w pewnym momencie stała się dla mnie straszliwie irytująca. Dlaczego? Głównie z powodu braku komunikacji między głównymi bohaterami i braku ukazania istoty więzi między nimi. Niestety szczególnie brak tego drugiego elementu sprawił, że wcale nie uwierzyłam w to, że są przyjaciółmi. Traktowałam ich bardziej jako dobrych znajomych, którzy lubią od czasu do czasu zabawić w sypialni. Myślę, że gdyby autorka skupiła się bardziej na relacji pomiędzy Maćkiem a Marianną, a nie na opisywaniu codziennego życia kobiety książka byłaby o wiele lepsza.

Drugą kwestią, która nie do końca mnie do siebie przekonała, była ilość dramatycznych momentów w życiu głównej bohaterki. Wydaje mi się, że było ich zdecydowanie za dużo, szczególnie że nie były jakoś specjalnie odsunięte w czasie. Oczywiście nawet w realnym świecie zdarza się, że los rzuca nam pod nogi kłodę za kłodą, ale podczas czytania cały czas zastanawiałam się, co jeszcze autorka wymyśli, żeby dobić swoją bohaterkę.

Niemniej jednak styl pisania Sary Rzeczyckiej jest bardzo przyjemny w odbiorze, więc nawet pomimo faktu, że akurat ta książka nie spełniła moich oczekiwań, dam jej jeszcze szanse i sięgnę po jej kolejne publikacje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Róża wiatrów
Róża wiatrów
Sara Rzeczycka
7.8/10

Różni ludzie pojawiają się w Twoim życiu. Poznają Cię, przenikają Twoją codzienność. Lecz gdy przyjdzie im się do Ciebie zbliżyć, tak naprawdę okazuje się to niemożliwe. Nie dlatego, że nie chcesz, a...

Komentarze
Róża wiatrów
Róża wiatrów
Sara Rzeczycka
7.8/10
Różni ludzie pojawiają się w Twoim życiu. Poznają Cię, przenikają Twoją codzienność. Lecz gdy przyjdzie im się do Ciebie zbliżyć, tak naprawdę okazuje się to niemożliwe. Nie dlatego, że nie chcesz, a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Na dnie znajdował się tylko maleńki złoty naszyjnik. Chwyciłam go delikatnie i wyjęłam ze środka, układając na dłoni. Róża wiatrów. Nie byłam dobra w symbolice, ale widziałam, że ma ukryte znaczenie...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać. Do sięgnięcia po książkę "Róża wiatrów" zachęcił mnie in...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka