Przypowieści Piękne Brata Jakuba Wersja rozszerzona recenzja

Przypowieści

Autor: @mortal.kombat567 ·6 minut
2023-03-03
Skomentuj
1 Polubienie

Przypowieść o cudzołożnicy

Późnym wieczorem, kiedy wszyscy mieszkańcy Jerozolimy udawali się do swych domów, grupa mężczyzn przyprowadziła do Jakuba kobietę. Rzekli do niego:
– Nauczycielu, ta kobieta cudzołożyła. Co nam rozkażesz, abyśmy z nią zrobili?
Jakub im odpowiedział:
– Ludzie, kto mnie ustanowił sędzią nad tą duszą i jakie ja mam prawo nad jej życiem?
Jedni z nich krzyczeli i domagali się sprawiedliwości:
– Prawo jest jedno, za cudzołóstwo należy się jej śmierć. Ukamienujmy ją!
— Ludzie małej wiary. Wy, którzy podążacie na zachód, gdy wieje wiatr od wschodu. Gdy burza idzie od południa, udajecie się na północ. O przewrotne plemię, mówicie jedno, a robicie wręcz przeciwnie. Jaką ja mam wam dać odpowiedź na wasze pytanie? Ten, kto uważa się za mądrego, niech wam odpowie.
— Chcieliśmy wyprowadzić ją za miasto i ukamienować, lecz powołała się na ciebie i błagała, żebyśmy ją tutaj przyprowadzili. Widocznie myśli, że masz władze ją uratować.
— Mam to, co mam. Wysłucham ją, bo kto się powołuje na prawo, przez prawo umiera, kto się powołuje na nadzieję, nadzieją żyje. Kobieto, cóż takiego uczyniłaś, że śmierć się o ciebie upomina?
— Nauczycielu, miałam męża, wyruszył do Egiptu dwie wiosny temu i nie powrócił. Jego brat przybył niedawno z tamtej krainy. Kazał mi ze sobą obcować, bo twierdził, że mój mąż nie żyje i przejmuje cały majątek po nim i mnie uznał za swą własność. Złożył mi przysięgę małżeńską, nie mogłam mu odmówić, wygnałby mnie i umarłabym z głodu.
– Czasami lepiej jeść kamienie, niż nimi być obrzuconym. Skoro obcowałaś ze swoim mężem, więc gdzie popełniłaś grzech?
— Mąż wyparł się mnie przed tymi mężczyznami. Chce wszystko zagarnąć dla siebie, jestem dla niego tylko przeszkodą.
— Jakubie powiedz, czy ta kobieta jest winna? Jeśli tak, ukamienujemy ją. Jeden grzech, jeden wyrok, jedna kara.
Jakub usiadł na ziemi, chwycił kamień do ręki i rzekł:
— Droga kamienista jest kamieniem wyłożona, morze jest wodą wypełnione, a ludzie przewrotni, przewrotnie myślą. Zanim wam dam odpowiedź wy wpierw mi ją dajcie na moje pytanie. Żył człowiek, który zaplanował zamordowanie swego brata. W jego głowie narodziła się myśl, myśl wypowiedziały usta, na koniec jego ręka chwyciła nóż i dokonała zbrodni. Ile ten człowiek popełnił grzechów? Jeden, czy trzy?
Odezwał się głos jednego z mężczyzn:
— Ani jeden, ani trzy, tylko trzydzieści trzy.
Odpowiedział mu Jakub:
— Niedaleko jesteś od królestwa Bożego. A wy żniwiarze śmierci chcecie tę kobietę ukamienować, ukamienujecie ją. Nie jest ważne dla was, czy ja powiem tak, czy powiem nie. Ta kobieta chce żyć, czy uszanujcie jej wolę? Czy słowo kobiety będzie dla was ważniejsze od słowa waszego brata? Któż z was pójdzie za prawem, a któż schroni się za prawdą? Wiedzcie, że jakim sądem wy sądzicie tak i wy będziecie w przyszłości osądzeni.
Oni to usłyszawszy odeszli i pozostawili kobietę samą. Spojrzała na Jakuba i rzekła do niego:
— Nauczycielu, cóż ma teraz czynić?
– Wracaj do męża. Kamienie są zawsze pod ręką, lecz ludzie szybko opuszczają ten świat.
– Ten człowiek pragnął mojej śmierci, zaprawdę nienawidzi mnie.
— Zaprawdę nienawidzi samego siebie, wróć do żywych i służ mu jak najlepiej. Skoro twoje życie zostało ocalone, niechaj teraz ty ocalisz jego duszę.


Przypowieść o dobroci

Żył bogacz, który pewnego dnia wstał z łóżka, sprzedał cały swój majątek i poszedł rozdać go biednym. Gdy szedł do miasta, napotkał starca. Ulitował się nad nim i wręczył mu dwa talenty. W mieście zobaczył grupkę żebraków i dał im cztery talenty. Spotkał jeszcze bezdomne dzieci, które też obdarował pieniędzmi i tak cały dzień spędził na rozdawaniu.
Gdy zapadł zmrok, okrążyli go mieszkańcy, którzy usłyszeli o jego dobroczynności. Byli w tej grupie też obdarowani. Wszyscy naciskali na niego i żądali pieniędzy. Zerwali z niego szaty i powalili go na ziemię. Gdy zobaczyli, że nie ma już monet, pozostawili go na łaskę Bożą. Głodnego, nagiego i bezdomnego. Obdarowali go pogardą i obelgami.
Biedak spojrzał w niebo i rzekł do Boga:
— Zaprawdę Boże, miałeś rację, nawet dobroć rzucona w ciemność, zatraca się i idzie w zapomnienie.


Przypowieść o dobrym synu

Żył młodzieniec wraz z ojcem na ziemi swoich przodków. Nie mieli dużo i dużo nie wymagali od życia, mimo to sąsiedzi ich wytykali palcami. Gdy ojciec zmarł, synem zaopiekował się jego stryj. Dom ich zburzył, a ziemię sprzedał. Bratanka traktował jak niewolnika. Gdy młodzieniec dorósł, odważył się sprzeciwić stryjowi. Ten rzekł do niego:
— Głupcze! Gdzie pójdziesz? Bez jedzenia, bez pieniędzy. Skończysz jak twój ojciec, przez całe życie nie dorobił się niczego.
Odrzekł mu młodzieniec:
— Idę pokazać dzieło mojego ojca, bo jeżeli ja osiągnę dużo, chwała spłynie też na niego. Nie posiadał dużo i dużo nie potrzebował. Wszystko, co miał, sprzedałeś stryju i zawłaszczyłeś pieniądze. Mój ojciec był inny, całe życie poświęcił dla mnie. Nie gonił za bogactwem, nie szukał pochwał u ludzi. Ty, stryju, mimo że masz dużo, to jednej rzeczy ci brakuje. Mój ojciec umiał przyznać się do winy. Idę zaświadczyć o nim, gdyż ja jestem jego dziedzictwem, dorobkiem i pochwałą.


Przypowieść o gościach

Żył człowiek wierny Bogu i jego prawu. Prowadził winnicę wraz z żoną. Zapragnął spotkać się z Bogiem jeszcze za życia. Gdy spał, doznał wizji, Bóg do niego przemówił:
— Ozeaszu, dziś wieczorem cię odwiedzę.
Kiedy się obudził, zaczął przygotowywać ucztę dla Pana. Pod wieczór usiadł z rodziną przy stole, na którym wystawione było najlepsze wino oraz mięso. Do drzwi zapukał wędrowiec. Gospodarz mu otworzył i rzekł do niego:
— Czego tu szukasz? Nie mam czasu dla ciebie, gdybyś tylko wiedział, kto ma mnie odwiedzić.
Przegonił przybysza. Za pewien czas do jego drzwi przybył inny wędrowiec, jego też nie zaprosił do domu. Po nim przybył jeszcze jeden, z nim postąpił tak samo.
Gospodarz pozostał sam przy stole, w myślach pytał Boga: Boże, Boże, czemu nie dotrzymałeś słowa?
Odezwał się głos Boga:
— Obłudniku! Chciałem do ciebie wejść trzy razy i trzy razy mnie nie wpuściłeś. Biada ci, człowieku, który nie wpuszczasz bliźniego, jakże możesz wpuścić Boga swego? Całe życie byłeś mi wierny, bo dawałem ci wszystko, co chciałeś, lecz próby wiary nie przeszedłeś.


Przypowieść o matce mordercy

W Galilei mieszkała wdowa wraz z synem. Żyli biednie, ale nie cierpieli głodu. Syn pracował ciężko na roli i opiekował się niedołężną matką. Pewnej nocy do ich domu przybył złodziej. Syn chciał go powstrzymać, lecz został ugodzony nożem. Następnego dnia zmarł. Niedołężna matka pochowała syna, nie przeklęła mordercy, tylko prosiła Boga o wybaczenie dla niego.
Mordercy zaczęło dokuczać sumienie. Nie mógł spać, a kiedy zamykał oczy, widział twarz zamordowanego chłopaka. Wrócił do domu wdowy, upadł na kolana i prosił kobietę o przebaczenie. Kobieta przyjęła go z otwartymi ramionami i od tamtego dnia morderca zamieszkał w domu swej ofiary. Gdy sąsiedzi go ujrzeli, podeszli do niego i z ciekawości zapytali jego:
— Młodzieńcze, mieszkasz w domu tej wdowy. Kiedyś mieszkał jeszcze jej syn, ale został zamordowany. Kim ta kobieta jest dla ciebie?
Odpowiedział im:
— To jest matka człowieka, któremu odebrałem życie. Moja matka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypowieści Piękne Brata Jakuba Wersja rozszerzona
2 wydania
Przypowieści Piękne Brata Jakuba Wersja rozszerzona
Zbigniew Jarek
8.3/10

Jerozolima przed narodzeniem Chrystusa. Jakub, syn arcykapłana, opuszcza synagogę, żeby głosić prawdę ludziom na ulicy. Mądrość Bożą przekłada na opowiadane przypowieści. Lektura ta pozwoli Ci głębie...

Komentarze
Przypowieści Piękne Brata Jakuba Wersja rozszerzona
2 wydania
Przypowieści Piękne Brata Jakuba Wersja rozszerzona
Zbigniew Jarek
8.3/10
Jerozolima przed narodzeniem Chrystusa. Jakub, syn arcykapłana, opuszcza synagogę, żeby głosić prawdę ludziom na ulicy. Mądrość Bożą przekłada na opowiadane przypowieści. Lektura ta pozwoli Ci głębie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przypowieść o trzech synach Przy świątyni zatrzymał się ojciec z trzema synami. Starzec usiadł, aby odpocząć. Jeden z synów podał wodę ojcu, drugi obtarł pot z czoła, a trzeci zdjął z jego nóg sa...

@kabaretabsurduteatralnego @kabaretabsurduteatralnego

Jakub siedział przed bramą przybytku Pańskiego, zauważył, jak jedni Żydzi czynili dobro, a inni wzbraniali się od tego. Przywołał jednego z faryzeuszy, który przechodził obok niego i rzekł: — Bracie...

DA
@dariusz.walecki

Pozostałe recenzje @mortal.kombat567

Obietnica
Początek

Było pamiętne lato 1987 roku, na wschodzie Texasu temperatura osiągała 37°C. Na prowincji panowała błoga cisza. Czas, niewidocznym dla ludzkiego oka zwolnił swój bieg. Ł...

Recenzja książki Obietnica

Nowe recenzje

Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
© 2007 - 2024 nakanapie.pl