Człowiek, który siedział recenzja

Recenzja

Autor: @maniek.em ·1 minuta
2023-07-25
Skomentuj
1 Polubienie
„Człowiek, który siedział” to dla mnie nowość. Klimat rosyjskiej kolonii karnej tj. łagru zainteresował mnie, choć byłem przygotowany na to, że może to być skomplikowana historia. Na pierwszy rzut oka wychodzą układy, gigantyczna korupcja i preparowanie dowodów. Rosja ukazana jest w czasie, gdy dotyka ich bieda, a ludzie nie mają nadziei na poprawę bytu.

Ludzie, którzy za dużo wiedzą lub chcą się przeciwstawić obecnemu systemowi, trafiają do kolonii karnej, a nie do zwyczajnego więzienia. Takie rzeczy były w ZSRR, gdy rządził Stalin, a nie w dwudziestym pierwszym wieku. Ciężko jest patrzeć, gdy niewinni ludzie są traktowani jak margines społeczeństwa i nie mają możliwości normalnego życia, tak, jak jest to w krajach bliżej zachodu.

Aleksiej Fiediarow jest szefem zespołu korporacji budowlanej. Opowiada o tym jak wygląda życie w tak tragicznych warunkach. O pracy od świtu do nocy, niewolnictwem i niedoborem żywienia
Jego areszt przypadł na 2013 rok, za rzekomą łapówkę. Spędził w łagrach trzy lata. Autor opisuje codzienne życie więźniów różnych maści – narkomanów, morderców, czy łapówkarzy.

Co według mnie jest minusem – ilość bohaterów w książce. Czasem się gubiłem w ich opowieściach. Chciałbym, czytając, pamiętać te historie i móc je przypisać do konkretnej osoby, lecz to mi się notorycznie rozmywało. Zatem celem było prawdopodobnie ogólne pokazanie na przykładzie tych osób,
jak traktowane jest społeczeństwo rosyjskie.

Tej książki nie da się czytać jednym tchem, czy dwoma, choć nie jest długa. W głowie ciągle pojawiała mi się myśl „jak dobrze, że urodziłem się i mieszkam w Polsce”. Przykro patrzy się, gdy gdzieś niedaleko nas odbierana jest wolność człowieka. Czułem się jak w zupełnie innej cywilizacji, z której chciałem jak najszybciej uciec.

Książkę polecam ludziom, którzy nie doceniają tego, co mają. Wiadomo, że nigdzie nie żyje się jak w raju, lecz porównując życie w Polsce a w Rosji, to są dwa odrębne bieguny.

Za egzemplarz do recenzji podziękowania dla wydawnictwa Czarne.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek, który siedział
Człowiek, który siedział
Aleksiej Fiediarow
6.6/10
Seria: Poza serią

W 2013 roku, kiedy Aleksiej Fiediarow był kierownikiem działu śledczego w prokuraturze i szefem zespołu prawnego w dużej korporacji budowlanej, aresztowano go za wręczenia łapówki – jak sam twierdzi,...

Komentarze
Człowiek, który siedział
Człowiek, który siedział
Aleksiej Fiediarow
6.6/10
Seria: Poza serią
W 2013 roku, kiedy Aleksiej Fiediarow był kierownikiem działu śledczego w prokuraturze i szefem zespołu prawnego w dużej korporacji budowlanej, aresztowano go za wręczenia łapówki – jak sam twierdzi,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka przedstawia wstrząsający obraz rosyjskiego systemu więziennego w czasach Putina. Autor, były prokurator, podpadł wszechwładnej FSB, czyli Federalnej Służbie Bezpieczeństwa, a wtedy to już kap...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @maniek.em

Snajperka
recenzja

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem od tego gatunku. Damian Cal prezentując ‘Snajperk...

Recenzja książki Snajperka
Okruchy
recenzja

Stanisław Beniowski – pierwszy raz zetknąłem się z tym autorem. Na swoim koncie ma póki co trzy powieści. ‘Okruchy’ to pierwsza nich, którą miałem przyjemność poznać. O...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka