Irytujący pan Hunter recenzja

Piekny Pałac z duszą w polskiej Żyrardówce był spełnieniem marzeń Catherine Vaillant, która jest francuską restauratorką, potrzeba kupna była tak silna, że kobieta postanawia przyjrzeć się pałacykowi od środka i udaje kelnerke. Obiektem zainteresowany jest też Adam Hunter, biznesmen z Anglii, który zarządzanie hotelami ma w małym paluszku. Trzecim konkurentem do kupna pałacyku jest polski biznesmen, który w niesamowicie skandaliczny sposób potraktuje na kolacji służbowej piękną Catherine. W jej obronie stanie Hunter, a do niej i Adama dotrze, że razem mogą więcej- nawet odrestaurować ten pałacyk. Tylko czy cena nie jest za wysoka?
Jak przebiegnie ich współpraca? Czy polski biznesmen tak łatwo odpuści?

Pierwszą rzeczą jaka mnie zafascynowała w tej historii to przemiana pałacyku. Wszelkie drobiazgi związane z odrestaurowaniem i remontami pochłonęły mnie w całości. Niesamowity research autorek sprawił, że miałam ochotę razem z bohaterami zacząć działać! Moja wyobraźnia kręciła się na najwyższych obrotach i za to największy plus! Piękne były te opisy, klimat tego miejsca i możliwości jakie otwierał przed nowymi właścicielami. Miał duszę- zgadzam się w 100%.
Ich relacja nie była toksyczna za co kolejny plus leci w ich stronę, wszystko było niesamowicie spontaniczne i naturalne. Choć przewidywalnie to i tak bawiłam się z tą parą znakomicie. Każdy z bohaterów ma fajne poczucie humoru, wiele razy wybuchałam śmiechem i nie mogłam się nadziwić jak Hunter wytrzymuje u boku swojego przyjaciela. Są po prostu niemożliwi! To była świetna książka, która pozwoliła odetchnąć od codzienności, lekka, zabawna, pełna zwrotów akcji przy których szybciej bije serce. Nic jej brakowało, powiem szczerze, że nawet mam ochotę na więcej.
Nie odczułam w ogóle, że tutaj zadziałał duet, a to tylko kolejny wielki plus do was, drogie autorki, razem możecie więcej- a to piękne! Gratuluję udanej historii, a czytelników zachęcam po sięgnięcie po tą książkę, bo można przy niej naprawdę dobrze spędzić czas, odczuwając mnóstwo emocji! Nie ma mowy o nudzie, a miejsce w jakim się znajdziecie...zdobędzie wasze serca!