Król przypraw recenzja

Recenzja

Autor: @kasia.rosiek88 ·2 minuty
2021-10-26
Skomentuj
1 Polubienie
„[…]- Musisz to zostawić za sobą. -Gray ściszył głos. - Nie pozwól, by cię to dręczyło. Jest w Japonii takie powiedzenie: „Upadłeś siedem razy, podnoś się osiem” […]”

Niezwykła, magiczna, barwna, pełna intrygujących opisów sprawiająca, że czytelnik chłonie każde słowo jeszcze bardziej.

Oto historia o królu przypraw, o podróżniku, który zwiedził najdalszy skrawek ziemi, aby znaleźć najrzadsze rośliny, które później zamieniał na delikatne, zmysłowe i pozbawione sztucznych barwników przyprawy. Znalazł unikatowy sposób, aby je produkować tak, żeby nikomu nie szkodzić. Ale również jest to opowieść o Grayu Delacroix. Mężczyźnie, który poznając Anabelle Larkin, asystentkę w dziale Departamencie Rolnictwa, zamienia się w prawdziwego dżentelmena. Chce dać jej cały świat, a przede wszystkim zapewnić jej stałą posadę. Jednakże jedna sytuacja powoduje, że ich światy się walą. Od tej chwili zaczynają walczyć nie tylko o dobre imię, ale też o miłość. Czy im się uda? Sprawdźcie sami

Zachwyt to mało powiedziane. To była prawdziwa uczta i poezja, czytając tę pozycję. Czułam się, jakbym utknęła właśnie w tej epoce, w tym wieku gdzie większość przypraw, które my znamy dzisiaj, dopiero były odkrywane. Każda strona niosła ze sobą aromaty właśnie tych przypraw, sprawiając, że dosłownie czułam je. Widziałam oczyma wyobraźni te wszystkie etapy produkcji, te potrawy przygotowywane pieczołowicie z nutką finezji. Momentami czułam smak tej niesamowitej wanilii na moim języku. A co najważniejsze totalnie odpłynęłam w marzenia.

Akcja całej powieści zaczyna się leniwie. Kartki pomalutku się przewracają. Ale w pewnym momencie czytelnik czuje jakby to, co było na początku, było tylko ułudą, a akcja znacznie przyspieszyła, powodując zmianę pozycji podczas czytania kilka razy, nie odrywając wzroku od literek.

Może w tej pozycji nie spotkacie ani scen erotycznych, ani wyniosłych momentów rodem z romansu, ale ta historia jest wyjątkowa pod każdym względem. Wyjątkowa dlatego, że sposób, w jaki autorka opisuje etapy przygotowywania każdej przyprawy, zasługuje na złoty medal. To jest po prostu mistrzostwo świata. Miód na serce. I po drugie wyjątkowa, bo jest osadzona w latach, gdzie dopiero się wszystko rozwijało, gdzie ważne było dla ludzi zdrowe odżywianie, a zarazem tanie.

Polecam gorąco, aby przeczytać tę powieść. Jest ona totalnie inna od tego co ja czytam, ale nie ukrywam, że mnie zachwyciła i czekam na dalsze historie od autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król przypraw
2 wydania
Król przypraw
Elizabeth Camden
8.4/10
Cykl: Nadzieja i Honor, tom 1

Gray Delacroix spędził życie na budowaniu światowej sławy przedsiębiorstwa handlującego przyprawami. Po wielu latach podróżowania wrócił do rodzinnej posiadłości, by wspomóc rodzeństwo, zanim wszystk...

Komentarze
Król przypraw
2 wydania
Król przypraw
Elizabeth Camden
8.4/10
Cykl: Nadzieja i Honor, tom 1
Gray Delacroix spędził życie na budowaniu światowej sławy przedsiębiorstwa handlującego przyprawami. Po wielu latach podróżowania wrócił do rodzinnej posiadłości, by wspomóc rodzeństwo, zanim wszystk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“- Jesteś pijany? -spytał. -Nie, po prostu szczęśliwy [...] - Powinieneś tego kiedyś spróbować.” Książce można przypisać wiele epitetów, można je dodawać w odniesieniu do funkcji, oddziaływania, możn...

@zaczytanapanienka @zaczytanapanienka

„Król przypraw” to książka autorstwa Elizabeth Camden, zabiera nas ona do 1900 roku. Opowiada historię Gray'a Delacroix, człowieka, który spędził swoje życie na budowaniu światowej słaby przedsiębior...

@recenzowelovee @recenzowelovee

Pozostałe recenzje @kasia.rosiek88

Zrodzony z gniewu
Gniew

Recenzja booktour […] Mówią, że jeżeli nie ryzykujesz, nie pijesz szampana. Ja uważam, że jeżeli nie zaryzykujesz, nigdy nie pokonasz swoich granic[…] Rozdzierająca s...

Recenzja książki Zrodzony z gniewu
W pogoni za losem
Los

Recenzja […] Słowa zawsze ranią bardziej niż jakakolwiek broń. Mógłby dostać milion ciosów od niego i nie przejąłby się tym. Mógłby dostać kulą albo nożem- to nic. Jedn...

Recenzja książki W pogoni za losem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka