Król przypraw recenzja

"Potęga pióra jest silniejsza niż wszelka legislacja."

Autor: @zaczytanapanienka ·1 minuta
2022-05-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“- Jesteś pijany? -spytał.
-Nie, po prostu szczęśliwy [...] - Powinieneś tego kiedyś spróbować.”
Książce można przypisać wiele epitetów, można je dodawać w odniesieniu do funkcji, oddziaływania, można je pogrupować i wybrać kilka najbardziej trafnych, lub podać pierwszy przychodzący do głowy. Jednak w tym wypadku mam wrażenie, że jakiego tylko nie chciałabym użyć, jest on niewystarczający. Więc choć uważam, że określanie czegoś jako "pięknego" zawsze będzie mówić za mało, to tym razem należy to zrobić. Wynika to z tego, że zwyczajnie nie znam lepszego wyrazu, który trafniej określiłby moje odczucia, emocje i zachwyt jaki mnie ogarnął po przekręceniu ostatniej strony tej wspaniałej powieści. "Król przypraw" autorstwa Elizabeth Camden idealnie w mojej opinii pasuje do znanego i wrzucanego wszędzie sloganu: "Kto czyta książki, żyje podwójnie", bo dosłownie czuje jakbym przez te 382 strony dostała szansę na przeżycie czegoś wyjątkowego.
Okolice 1900 roku, król przypraw, podróżnik i osoba niezwykle intrygująca Gray Delacroix wraz z kobietą o cudownym usposobieniu, wytrwałą, pracowitą Annabelle Larkin wpuszczają mnie do swojego życia, pełnego ciepła, dobra, ciężkich wyborów i wartości. Jest to literatura dla fanów zmysłowości. Czytając czułam aromat wanilii, trud podróży i uczucie będące między tą dwójką. Romans, który sprawia, że można uwierzyć w miłość, podnieść na duchu i utwierdzić się w przekonaniu, że życie nie jest proste, ale piękne. Trzeba tylko dostrzegać małe rzeczy, być ciekawym świata, a przekazując mu dobro możemy być pewni, że ono do nas powróci.
Jestem wdzięczna, że nadal są autorki (i autorzy), którzy piszą tak piękne książki, które sprawiają, że w ciężkich momentach czytelnik ma miejsce - jakim jest świat literacki, w którym może odetchnąć, odpocząć, a później z nową energią ruszyć dalej. "Król przypraw" jako I tom cyklu "nadzieja i honor" w moim odczuciu będzie bardzo dobrą pozycją dla osób, które lubią romantyzować życie, wrażliwych, chcących przeczytać piękną - miejscami wzruszającą, historię miłosną. Zasłużenie trafia do grona ulubieńców.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król przypraw
2 wydania
Król przypraw
Elizabeth Camden
8.4/10
Cykl: Nadzieja i Honor, tom 1

Gray Delacroix spędził życie na budowaniu światowej sławy przedsiębiorstwa handlującego przyprawami. Po wielu latach podróżowania wrócił do rodzinnej posiadłości, by wspomóc rodzeństwo, zanim wszystk...

Komentarze
Król przypraw
2 wydania
Król przypraw
Elizabeth Camden
8.4/10
Cykl: Nadzieja i Honor, tom 1
Gray Delacroix spędził życie na budowaniu światowej sławy przedsiębiorstwa handlującego przyprawami. Po wielu latach podróżowania wrócił do rodzinnej posiadłości, by wspomóc rodzeństwo, zanim wszystk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Król przypraw” to książka autorstwa Elizabeth Camden, zabiera nas ona do 1900 roku. Opowiada historię Gray'a Delacroix, człowieka, który spędził swoje życie na budowaniu światowej słaby przedsiębior...

@recenzowelovee @recenzowelovee

„[…]- Musisz to zostawić za sobą. -Gray ściszył głos. - Nie pozwól, by cię to dręczyło. Jest w Japonii takie powiedzenie: „Upadłeś siedem razy, podnoś się osiem” […]” Niezwykła, magiczna, barwna, pe...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @zaczytanapanienka

Napad. W tajnej służbie II Rzeczypospolitej
Napad

Kocham serie, bo uwielbiam moment, gdy kończy się pierwszy tom, a przygoda trwa. Jednak zawsze pojawia się ten sam lęk, gdy poprzedniczka była dobra (a w przypadku serii...

Recenzja książki Napad. W tajnej służbie II Rzeczypospolitej
Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu"
Urodzenie na zlecenie

Po lekturze muszę przyznać, że jestem zasmucona. I to nie historiami kobiet (choć niektórymi oczywiście też) ale głównie tym, że w moich oczach zmarnował się wielki kawa...

Recenzja książki Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu"

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka