Ocal mnie od złego recenzja

Recenzja książki "Ocal mnie od złego".

Autor: @Rouee ·3 minuty
2013-09-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Jesteś nasieniem zła"

Ocal mnie od złego to książka pisana życiem. Alloma Gilbert jest jej autorką, narratorką oraz główną bohaterką. W książce opisuje trudy życia oraz tortury, jakich jej zastępcza matka, Eunice Spry, dopuszczała się w młodości małej Allomy. Opowiada o warunkach, w jakich musiała żyć, surowych zasadach, jakie narzucała jej "opiekunka" oraz drodze z piekła do normalności.
Gilbert postanowiła napisać Ocal mnie od złego po tym, jak Eunice Spry trafiła przed sąd. Jednak nadal miewa myśli, że zasługuje na wszystko, co złe, że jest dzieckiem szatana oraz, po prostu, że jest do szpiku kości zła...

"Jesteś dzieckiem szatana"


Matka Allomy chorowała, babcia wyjechała, a chociaż rodzice darzyli córkę ogromnym uczuciem, po prostu... nie dawali już rady. Więc kiedy pojawiła się pozornie miła, wykwalifikowana, kochająca dzieci "mama zastępcza", nie zastanawiali się długo...
Eunice wydawała się dobrą, uczciwą, ciepłą kobietą, której życie poświęcone było opiekowaniem się dzieci zmęczonych, strudzonych, postawionych w ciężkiej sytuacji rodziców. Pozwalała Allomie opiekować się swoimi kotami, pozwalała bawić się zabawkami, uwodziła pysznym jedzeniem oraz przytulnym domkiem. Lecz dopiero kiedy rodzice pozostawili Eunice Allomę, wszystko się zaczęło. Maska zniknęła. A Spry, z dobrej starszej pani zmieniła się w istnego diabła.
Zaczęło się od niewinnego uderzenia, klapsa w pupę, delikatnego, tak, by popamiętała. Lecz później sprawy przybrały inny obrót. Płyn do naczyń wtykany do gardła czy drewniany kij, wywołujący na skórze liczne zadrapania, guzy oraz sińce - to codzienność, z którą musiała się borykać sześcioletnia zaledwie, mała dziewczynka. Alloma dorastała w wiecznym strachu, w obawie przed bólem. A wyjaśnieniem wszystkich ran, całego bólu i cierpienia, było to, że jest zła i że zasługuje na tortury, bo jest dzieckiem szatana...

"Musisz dostać nauczkę, której nigdy, przenigdy nie zapomnisz"


Ocal mnie od złego to jedna z niewielu książek, które uświadamiają, jak ludzie potrafią być brutalni, bezwzględni i chciwi. Kiedy, podczas czytania, trzeba na chwilę przestać, by odetchnąć głęboko i otrzeć łzy, napływające do oczu. Kiedy całym umysłem zawładnia jedna myśl: "Jak można zrobić coś takiego małemu, bezbronnemu dziecku?". Kiedy uświadamiamy sobie, że nie każdy rodzic jest dobry, nie każda matka przytula się do dziecka, nie daje cukierka i całusa w czoło, gdy otrze sobie kolano. Ta książka rani, wzbudza wielkie emocje oraz otwiera oczy.
Ale smutne jest, że tylko cierpienie innych pozwala nam zobaczyć to, co niewidoczne - kroplę łzy na policzku małego dziecka, gdy za rękę prowadzi je starsza, uśmiechnięta pani. Prawda?

Powieść ta jest przygnębiająca, poruszająca i wzruszająca. Opowieść Allomy szokuje, zwłaszcza, że jest to historia prawdziwa. Głęboko zapada w pamięć. Nie jest to bynajmniej przyjemna lektura, na zimny, deszczowy wieczór, kiedy możemy zagrzebać się w kocu i wziąć do ręki książkę, mając nadzieję na poznanie nowej, ciekawej, lekkiej powieści. Warto poznać tę historię, by uświadomić sobie, że istnieją potwory czyhające w skórze ludzi, niby takich samych jak my. Że niektórym dzieciom nie staje przed oczami obraz lalek, klocków i kolorowych misiów, gdy słyszą słowo "dzieciństwo". Że dla nich "kara" to nie niewinny klaps.

Chociaż styl pisania Gilbert nie zachwyca, nie powala, to jest swobodny, przyjemny w odbiorze. Książkę czyta się szybko, łatwo.
Największym minusem za to jest nieprawdopodobne zakończenie. Wątpliwe, by coś takiego wydarzyło się naprawdę. Nie podobało mi się zupełnie. Odmieniło całe moje zdanie o książce. Pozostawiło niedosyt, głód i purpurową ze złości twarz.

I chociaż język nie jest piękny, autorka nie ma wielkiego doświadczenia literackiego, zakończenie czy rozwój wydarzeń nie powala, to książkę uważam za udaną. Cieszę się, że mogłam poznać historię Allomy i odczuć radość na myśl, że mam co jeść, w co się ubrać i gdzie spać. "Inni walczą o to, co ty masz na wyciągnięcie ręki" odzywa się wewnętrzny głos, gdy patrzę na okładkę tej powieści.
Cieszmy się, że żyjemy. Bo inni mogliby tylko marzyć o tym, żeby umrzeć.

Ocena: 6/10.

Recenzja - http://roue-swiat-ksiazek.blogspot.com/2013/09/recenzja-ksiazki-ocal-mnie-od-zego.html
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocal mnie od złego
Ocal mnie od złego
Alloma Gilbert
7.5/10

"Kiedy byłam małą dziewczynką, wierzyłam w to, co ciągle mi powtarzano: że jestem zła i zasługuję na tortury, bo jestem dzieckiem szatana..." Alloma Gilbert była jedną z ofiar fanatyczki religijnej, k...

Komentarze
Ocal mnie od złego
Ocal mnie od złego
Alloma Gilbert
7.5/10
"Kiedy byłam małą dziewczynką, wierzyłam w to, co ciągle mi powtarzano: że jestem zła i zasługuję na tortury, bo jestem dzieckiem szatana..." Alloma Gilbert była jedną z ofiar fanatyczki religijnej, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie potrafię nazwać uczuć jakie mi towarzyszyły podczas czytania tejże książki. Zdaje się, że słowa "obrzydzenie", "smutek", "zaskoczenie" czy "złość" są zbyt słabe i nie oddają w pełni tego co przeży...

@MeaCulpa @MeaCulpa

Jednym z wielu przodujących ostatnio tematów jest wpływ dzieciństwa na dorosłe życie. W prawidłowo funkcjonującej rodzinie, opiekunowie zobowiązują się do otaczania swoje pociechy miłością i akceptacj...

@Anatema @Anatema

Pozostałe recenzje @Rouee

Wirus
Wirus

Zapraszam do przeczytania całej recenzji - @Link Trzymająca w napięciu mroczna historia ukazująca wampiry jako przerażające i złe istoty. Książka, od której nie można si...

Recenzja książki Wirus
Mechaniczny książę
Mechaniczne serce Londynu

"Czy jeśli nikomu na tobie nie zależy, w ogóle istniejesz?" Nazwisko Cassandry Clare znane jest chyba każdemu miłośnikowi literatury młodzieżowej. Nie wierzę, by ktoś ni...

Recenzja książki Mechaniczny książę

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka