Niebo na uwięzi recenzja

Recenzja "Niebo na uwięzi"

Autor: @tuczytasie ·1 minuta
2020-04-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Johannes to młody chłopak, który po aneksji Austrii przez Trzecią Rzeszę wstępuje w szeregi Hitlerjungend. Utożsamia się z głoszoną przez nich ideologią. Podczas jednego z nalotów ulega ciężkiemu urazowi. Wraca do swojego domu rodzinnego. Tam odkrywa, że jego rodzice ukrywają żydowską dziewczynę imieniem Elsa. Czy Johannes pójdzie za głosem swoich poglądów i doniesie na rodziców?. Jaka relacja połączy go z Elsa?.

To nie jest kolejna historia dwójki ludzi, których połączyła wojna. To zupełnie coś głębszego. Złożona opowieść z wielu elementów, gdzie przeplata się poczucie strachu, samotności, próbach odnalezieniu się w nowej rzeczywistości. Książka dotyka bardzo czułych miejsc w psychice człowieka. Cała akcja dzieje się w jednym, dużym domu. Tak jakby świat wokół nie istniał. Po prostu zatrzymał się czas. A strach przed otwarciem się na nowe powodowało blokadę i lepiej jest tkwienie w tym co znane. Właśnie z tym boryka się główny bohater. Jedynym punktem zaczepienia jest Elsa. Ich relacja momentami jest toksyczna. Techniki manipulacji przez nich stosowane są bardzo dobrze przemyślane. Można też odczuć element iluzji. Jakby wszystko to działo się w głowie bohatera. Motyw ofiary przesuwa się między postaciami. Każda z nich w pewnym sensie nią jest. Wszystko zależy od przyjętego punktu widzenia. To samo tyczy się samego tytułu książki. Dla każdego z nas będzie znaczyło zupełnie co innego. Autorka świetnie pokierowała fabułą. Sam styl pisania prezentuje się bardzo wysoko. Zakończenie, które dostajemy też można różnie interpretować. Tutaj dostajemy zielone światło dla naszej wyobraźni. Całość zawiera bardzo dużo emocji. Lektura bardzo wciągająca i nie dająca na moment odetchnąć.

Książka zaliczana jest do literatury młodzieżowej. Jednak nie tylko w tej kategorii powinniśmy ją rozpatrywać. Jeżeli ktoś nastawia się na typową historię o miłości. Może się trochę zdziwić, ale na pewno się nie zawiedzie. Bycie ofiarą nie tylko tyczy się bohaterów. Także tyczy się nas. Czasami strach przed czymś tak nas paraliżuje, że zamykamy się przed tym. Chociaż nie ma powodów do takich działań. Po tej lekturze na pewno tak będziecie uważać.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebo na uwięzi
Niebo na uwięzi
Christina Leunens
6.8/10

Porywająca powieść psychologiczna, która nie stroniąc od czarnego humoru, odsłania najmroczniejsze zakątki ludzkiej duszy. Johannes, gorliwy członek Hitlerjugend, dorastający w latach czterdziesty...

Komentarze
Niebo na uwięzi
Niebo na uwięzi
Christina Leunens
6.8/10
Porywająca powieść psychologiczna, która nie stroniąc od czarnego humoru, odsłania najmroczniejsze zakątki ludzkiej duszy. Johannes, gorliwy członek Hitlerjugend, dorastający w latach czterdziesty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że absolutnie kocham film "Jojo Rabbit". Oglądałam go już kilka razy. Kiedy więc zobaczyłam książkę, którą reżyser inspirował się podczas tworzenia mojego ulubieńca od ra...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Kiedy na początku 2020 roku pojawiły się zapowiedzi Nieba na uwięzi nie planowałam czytać tej książki. Jej wątek wydawał mi się odgrzewany i nie do końca wierzyłam, że znajdę w niej coś nowego. Pozyt...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @tuczytasie

Na progu zła
Recenzja "Na progu zła"

Fiona Lawson wraca z kilkudniowego wyjazdu. Podjeżdżając pod dom zauważa że ktoś się do niego wprowadza. Początkowo myśli, że to jakieś nieporozumienia. Od razu chce to ...

Recenzja książki Na progu zła
Na szlaku szczęścia
Recenzja "Na szlaku szczęścia"

Droga św. Jakuba zwana również Camino de Santiago to jeden z najpopularniejszych pielgrzymich szlaków. Każdy kto tam decyduje się pójść idzie z różnych, osobistych powod...

Recenzja książki Na szlaku szczęścia

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl