Recenzja książki Druga twarz Scordatto

Gdy chwytam za książki Agaty Polte , nie boję się rozczarowania , wiem, że mam w ręku coś dobrego. Zastanawiam się jedynie czym zaskoczy tym razem . Uwielbiam romanse mafijne ale jest ich na rynku książkowym coraz więcej i mam świadomość jakim wyzwaniem dla autorek jest to aby każda kolejna zachwyciła czymś nowym . W końcu nie chcemy w kółko czytać tego samego . A co dostaliśmy tu ?

Saverio Scordatto dawniej był nikim. Stracił całą rodzinę jako nastolatek. Pomścił ich i wspiął się na szczyt , czego nikt się nie spodziewał . Teraz to jego boją się inni , rządzi twardą ręką jako jeden z trzech chicagowskich bossów, a jego ludzi cechuje wierność i lojalność. Nie wybacza zdrady…

Chantal Willard wraz z bratem bliźniakiem ,żyła latami w ukryciu. Szkoliła się wraz z nim do życia w mafijnym świecie . Gdy wraca do Chicago , nie jest świadoma co ją czeka …

Autorka wykreowała dwóch bohaterów o silnych osobowościach , które uwielbiają ze sobą walczyć i niezaprzeczalnie ciągnie ich do siebie . Czuć między nimi ogień i nie trudno przewidzieć czym skończy się ta znajomość . Jednak ta książka zdecydowanie nie należy do schematycznych i przewidywalnych.

Gdy już mamy wrażenie, że wszystko jest oczywiste, że może i będzie ciekawie ale wiadomo czego się spodziewać… Wszystkie przekonania czytelnika szlag trafia w jednym momencie . We mnie się zagotowało. Fakty jakimi obdarzyła nas Chantal zszokowały i moje nastawienie do niej gwałtownie się zmieniło. Przez resztę książki myślałam o tym jak zareaguje Saverio…

A on ? Wiele razy patrząc na typowania książkowych mężów wśród innych czytelniczek , podśmiewałam się z tego. Jednak z rozdziału na rozdział , przy tej książce , sama ewidentnie dałam rozkochać się w sobie temu bohaterowi . W moim przekonaniu jest po prostu doskonały. Silny , dominujący , jednak jak sam tytuł wskazuje , ma swoją drugą twarz, którą Chantal ma okazję poznać i ciężko jej uwierzyć w jej prawdziwość.

“Druga twarz Scordatto” to kolejny romans mafijny jednak po raz kolejny autorka zaskoczyła i oczarowała , stworzoną przez siebie historią. Zachwyci ona wielbicielki erotyków. Sceny seksu są pełne namiętności , ognia , a brutalność jest świetnie wyważona. Niezaprzeczalnie rozpalają zmysły i pobudzają fantazję . Styl autorki - niezmiennie lekki , wciągający , pozwala płynąć przez książkę i czytać ją wręcz aż za szybko . Ale co poradzić jak ciężko odłożyć i wciąż chce się wiedzieć co dalej ? A zakończenie ? Po raz pierwszy mnie zirytowało , bo jak można zostawić czytelnika w takim momencie ? Z takim niedosytem , szczęką na podłodze , w szoku ? Oj to była emocjonująca lektura, po której jedyne co pozostało to czekać na ciąg dalszy .

Jakby ktoś miał wątpliwości to polecam !

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu NieZwykłe.