Dziewczynka z wycinanki recenzja

Rodzinna wojna

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2021-02-20
Skomentuj
3 Polubienia


W książce tej mieszają się dwa czasy, dwa odległe światy, skrajności i punkt wspólny, czyli historia rodziny autora i tajemniczej dziewczynki, której schronienia w okresie drugiej wojny światowej udzielili dziadkowie narratora książki.

Śladem Lien z lat 40. ubiegłego wieku kroczy współcześnie Bart van Es. Przemierzając zarówno miasta, miasteczka i wsie, a w nich domy i mieszkania, w których przebywała tajemnicza dziewczynka, porusza się również po meandrach muzeów, archiwów, wielu cennych, odpowiednio interpretowanych przezeń dokumentów, dzięki którym historia Lien układa się w zgrabną całość. Brakujące elementy uzupełnia sama główną postać, która aktualnie jako wiekowa kobieta jedne informacje przypomina sobie z łatwością, by inne na zawsze pogrzebać w swej pamięci. W miarę zagłębiania się w odkrycia samego zainteresowanego daje się zauważyć, iż to nie tylko historia tytułowej dziewczynki z wycinanki; to także rozsypane puzzle przeszłości rodziny Barta, które ten z ochotą pragnie ułożyć i ponapawać się końcowym efektem. Ten jednak okazuje się nad wyraz przykry i oczami samej bohaterki zbyt trudny do roztrząsania, gdyż rodzina Barta nie jest rodziną pozbawioną wad, tajemnic i bólu. Międzypokoleniowy konflikt ciągnie się latami i do tych przykrych faktów dociera wnuk, który w końcu zrozumie, co wydarzyło się przed laty.

Na pozór jest to ciekawa historia ujęta na tle wojennym, a jednak widać tu prawdziwą gatunkową i czasową mieszankę, która czyni z książki istny chaos. Momentami dokument, chwilami literatura obyczajowa, mnóstwo ustaleń prywatnego życia poszczególnych postaci oraz wędrówka przez współczesną Holandię - nieco tego dużo. Chcąc zinterpretować intencje Barta van Esa można poczuć, że w głównej mierze to sam autorstwa chciał rozprawić się z przeszłością swojej rodziny, chciał zrozumieć motywy, jakimi kierowali się poszczególni jej członkowie podejmując takie a nie inne decyzje. W tym wszystkim poszkodowaną staje się uratowana dziewczynka, która nawet po latach nie potrafi cieszyć się życiem oraz nie może raz na zawsze rozprawić się z żalem, jaki tkwi w jej sercu od dziesiątek lat. Czy kogoś tutaj przerosło rodzicielstwo, a może to wojna ukształtowała charaktery? Czy chęć pomocy doczekała się momentu pożałowania podejmowanych heroicznych decyzji podyktowanych głosem serca? Jedno jest pewne: historia Liam i wielu innych holenderskich żydów to pełen bólu obraz wojny i holocaustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczynka z wycinanki
Dziewczynka z wycinanki
Bart van Es
5.5/10
Seria: Bo.wiem

Haga, 1942 rok. Jedynym sposobem na ocalenie Lien, dziewięcioletniej Żydówki, przed nazistowskimi prześladowaniami jest oddanie jej do rodziny zastępczej. Po wojnie uratowana przed Holokaustem dziewc...

Komentarze
Dziewczynka z wycinanki
Dziewczynka z wycinanki
Bart van Es
5.5/10
Seria: Bo.wiem
Haga, 1942 rok. Jedynym sposobem na ocalenie Lien, dziewięcioletniej Żydówki, przed nazistowskimi prześladowaniami jest oddanie jej do rodziny zastępczej. Po wojnie uratowana przed Holokaustem dziewc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na książkę Dziewczynka z wycinanki wpadłam przypadkowo. Wertując biblioteczny katalog, natknęłam się na pozycję, która przykuła moją uwagę. Smutne oczy patrzące z okładki i informacja, że jest to opo...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości