Katarzyna Michalak jest polską autorką, która pisze od niepamiętnych czasów. Od zawsze chciała zostać lekarzem weterynarii. Po skończonych studiach pracowała przez jakiś czas w ogrodzie zoologicznym, jednak jej prawdziwym powołaniem okazała się literatura, dla której zdecydowała się opuścić Warszawę i zamieszkała malowniczym domku, zwanym Poziomką. Spod jej pióra wyszło do tej pory kilka bestsellerów, a z każdym kolejnym rokiem pojawiają się rynku wydawniczym kolejne.
"Rok w Poziomce" przedstawia czytelnikom historię trzydziestoletniej kobiety, która ma na swoim koncie wiele nieprzyjemnych sytuacji. Wychowywana przez matkę i jej męża, zmuszona była do zaakceptowania niezbyt przyjemnego mężczyzny. W końcu jednak Ewa założyła własną rodzinę, a po kilku kolejnych miesiącach okazało się, że nie wszystko jest tak piękne, jakby się to wydawać mogło. Główna bohaterka tkwiła w toksycznym związku, aż w końcu zdecydowała się go zakończyć. Mimo licznych gróźb ze strony byłego męża, udało jej się przetrwać i od tamtej pory zdecydowała się skupić tylko i wyłącznie na sobie. Nic więc dziwnego, że gdy tylko odnajduje w internecie ofertę sprzedaży uroczego domku, to nie waha się ani chwili, tylko sięga po telefon i umawia się na spotkanie z właścicielem posiadłości...
Od tej pory życie Ewy zmienia się diametralnie. Mając u swego boku najwierniejszych przyjaciół, na których zawsze może liczyć, dziewczyna zabiera się za remont swojego przybytku. Kiedy w końcu zamieszkuje go wraz ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi, staje się najszczęśliwszą osobą pod słońcem. W między czasie spełnia się także zawodowo, przyszła mama i inicjatorka akcji, która ma na celu odnajdywanie dawców szpiku. Dzięki temu zyskuje ona nie małą sławę ale i również wartościowe doświadczenia, które pomagają bohaterce w odnalezieniu swojego własnego 'ja'. Czy trzydziestolatce uda się osiągnąć pełnie szczęścia?
Muszę przyznać, że dość trudno było mi się zagłębić w treść czytanej przeze mnie powieści. Wszystko za sprawą zbiegów okoliczności, które zostały przedstawione czytelnikom na początku tekstu. Dość trudno było mi przyswoić, iż dwie książki napisane przez Katarzynę Michalak zostały wspomniane w "Roku w Poziomce". Sam fakt ich istnienia być może nie byłby niczym dziwnym, gdyby nie fakt, iż autorkami "Lata w Jagódce" i "Poczekajki' okazały się dwie różne osoby. Niby nie ma w tym nic dziwnego, jednak znając dorobek pisarki p. Kasi, nieco mi się to w oczy rzuciło. Na całe szczęście w dalszej części powieści było już znacznie lepiej, a historia stworzona przez polską autorkę sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać aż do samego końca.
"Rok w Poziomce" jest bez wątpienia pozycją literacką, która wzbudzi ogromne emocje w niejednej czytelniczce. Być może i wydaje się przewidywalna i błaha, jednak czy w naszym życiu tak właśnie nie jest? Czy nie poznajemy swoich partnerów skutek zbiegu okoliczności? Czy nie zdarza nam się spełniać marzeń? Tego typu sytuacje zdarzają się wokół nas dość często, jednak wydaje nam się to zupełnie zwyczajne i bardzo często nie jesteśmy w stanie tego należycie docenić. Katarzyna Michalak pozwala swoim czytelnikom na autoocenę własnej egzystencji. Dzięki takim książką, jak ta jesteśmy w stanie zastanowić się nad własnym postępowaniem i obiektywnie ocenić wszystko to co chcielibyśmy w nim zmienić. Ponadto całość lektury czyta się w zaskakującym tempie, więc nic dziwnego, że zamiast się uczyć, uciekam właśnie do łóżka, gdzie czeka już na mnie druga część tej niezwykłej powieści.
Wydawnictwo Literackie, listopad 2010
ISBN: 978-83-08-04542-8
Liczba stron: 310
Ocena: 7/10
Recenzja opublikowana została na:
[
http://recenzje-leny.blogspot.com/2012/02/katarzyna-michalak-rok-w-poziomce.html#more]