A niebo błękitne nade mną recenzja

Rozmowa z Arkadiuszem.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-12-30
Skomentuj
7 Polubień
Muszę przyznać, że po sięgnięcie "A niebo błękitne nade mną" autorstwa Arkadiusza Kazimierskiego skusiła mnie okładka: błękitne niebo, spokój, relaks. Takie miałam skojarzenia. Nie wiedziałam zbytnio czego mam się spodziewać, także nie spodziewałam się niczego. I kolejny raz potwierdziła się teza, że im mniej się spodziewasz tym więcej dostajesz. Podczas lektury dostałam swoistą rozmowę twarzą w twarz z Panem Arkadiuszem, który opowiadał swoimi słowami o wydarzeniach, o których jedynie słyszałam. Podmielecka wieś znajduje się niedaleko województwa świętokrzyskiego, z którego pochodzę i wylew rzeki, czy zbrodnia połaniecka (temat który wciąż szokuje, zasmuca) był bardzo długo na ustach moich bliskich, sąsiadów czy rodziny, a amerykańskie przygody autora i sposób w jaki przekazywał informacje mi odpowiadał i pozwolił na przednoworoczny relaks także mogę uznać czytelnicze spotkanie z tym tytułem za udane. Rzadko kiedy z własnego wyboru sięgam po pozycje, w których jest aż tyle opisów otaczającej człowieka rzeczywistości, ale znowu nie spodziewałam się tego, więc przeszłam przez nie można powiedzieć, że "suchą stopą". Oczywiście książka nie jest bez wad, ale myślę że są one do przeskoczenia, dlatego ostatnia przeczytana przeze mnie książka tego roku jest oceniona w kategorii dobra i myślę, że jak ktoś lubi "swojskie opowiastki" to może nie będzie rozpamiętywał jej przez długi czas, ale też nie odczuje wielkiego zażenowania i będzie mógł coś z niej dla siebie wynieść.
Podsumowując: Na książkę "A niebo błękitne nade mną" trafiłam w odpowiednim dla siebie czasie. Potrzebowałam oddechu, równowagi, spokoju tego tytułowego "niebieskiego nieba". Potrzebowałam tej swojskości, w której może będą niecenzuralne słowa, prosty język, ale także przeświadczenie, że ktoś mówi do mnie o tym co mnie interesuje. Chyba właśnie po to sięgamy po książki. Możemy się rozczarować, ale możemy też skończyć lekturę z poczuciem, że właśnie trafiliśmy na tytuł, który coś w nas pozostawił. U mnie pan Arkadiusz pozostawił poczucie, że co by się nie działo to należy rozmawiać o tym co jest o tym co było i o tym co będzie.
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.pl za co po raz kolejny serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-30
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A niebo błękitne nade mną
A niebo błękitne nade mną
Arkadiusz Kazimierski
4.8/10

Opowieści pełne wspomnień, marzeń i refleksji o współczesności. Co się dzieje, gdy człowiek samotnie przebywa w leśnej głuszy? Zatapia się w świat myśli, marzeń, wspomnień, refleksji o życiu, szukan...

Komentarze
A niebo błękitne nade mną
A niebo błękitne nade mną
Arkadiusz Kazimierski
4.8/10
Opowieści pełne wspomnień, marzeń i refleksji o współczesności. Co się dzieje, gdy człowiek samotnie przebywa w leśnej głuszy? Zatapia się w świat myśli, marzeń, wspomnień, refleksji o życiu, szukan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy zobaczyłam tytuł tej książki po raz pierwszy, na myśl przyszły mi moje kochane Bieszczady, ich spokój nie niepowtarzalna atmosfera. Co prawda, Bieszczad w tej książce nie znalazłam, ale atmosfe...

@joanna123 @joanna123

Książkę pt. ,,A niebo błękitne nade mną" otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co bardzo dziękuję. Jej autorem jest Arkadiusz Kazimierski. Jest to powieść autobiograficzna zawierająca...

@agawastag @agawastag

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka