30 znikających trampolin recenzja

Różnorodność literacka

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2020-08-03
2 komentarze
6 Polubień
Od zawsze marzyłam o tym, aby napisać książkę, interesowałam się kursami pisania kreatywnego, jednak zabrakło mi odwagi, by kiedyś wziąć w takich udział, by w końcu uznać, że wolę czytać to, co stworzą inni. Poniekąd realizuję się poprzez pisanie recenzji, nadal jednak chciałabym, aby czytało się je dobrze, dlatego praca nad stylem nadal jest dla mnie ważna. Zaintrygowała mnie książka z oferty Wydawnictwa Albus „30 znikających trampolin”, napisana przez Dorotę Kasjanowicz. Mimo że jest skierowana do dzieci, to jednak pokazała mi szereg możliwości, w jaki można dzielić się swoimi przeżyciami i dostarczyła ciekawych narzędzi do pracy nad swoimi tekstami.

W książce opisano jedno, dość niezwykłe wydarzenie, mianowicie zniknięcie trampoliny z ogrodu sympatycznych bliźniaków, w trzydziestu różnych odsłonach. Możemy zatem poznać wersję podkreślającą wrażenia słuchowe, potem wzrokowe, opowiadaną z perspektywy mamy, taty, Zosi i Łukasza, a także w wielu odmianach stylistycznych – w konwencji baśniowej, futurystycznej, reporterskiej, esemesowej, niedbałej, niegramatycznej, optymistycznej, pesymistycznej i obojętnej. Autorka pokusiła się również o przedstawienie tej historii wierszem, piosenką i w postaci limeryków.

Tym samym pokazano, że pisać można na nieograniczoną liczbę sposobów. Wystarczy uruchomić wyobraźnię, zdecydować, na co chcielibyśmy zwrócić uwagę, jak przedstawić wydarzenia, zaprogramować sposób, w jaki nasz tekst będzie odbierany przez czytelników. Co istotne, mimo że czytałam tą samą historię trzydzieści razy, to nie nudziłam się wcale, bo dzięki temu, że była znana, mogłam skupić się na poznawaniu środków stylistycznych zastosowanych w każdym przypadku.

Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 7-12 lat. Została napisana dzięki inspiracji inną podobną publikacją, przeznaczoną dla dorosłych książką Raymonda Queneau „Ćwiczenia stylistyczne”. Dostarczyła mi motywacji do tego, by spróbować swoich możliwości, poszerzyć spektrum umiejętności, mimo że już od dawna jestem dorosła. Dostarczyła też dobrej zabawy. Zatem jeśli wasze dzieci przejawiają zainteresowania literackie, warto sięgnąć po tę książkę, by pokazać im różnorodność stylów i konwencji pisarskich, by samodzielnie mogły je ocenić, zanalizować ich cechy charakterystyczne.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
30 znikających trampolin
2 wydania
30 znikających trampolin
Dorota Kassjanowicz
6.8/10

30 znikających trampolin Doroty Kassjanowicz to książka napisana przede wszystkim z myślą o dzieciach w wieku 7–12 lat. Składa się z 30 krótkich tekstów opisujących to samo zdarzenie na 30 różnych spo...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Bardzo fajna recenzja. Też mam ochotę na tę książeczkę, z tych samych powodów, o których Ty piszesz. :)
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 4 lata temu
Świetny, kreatywny pomysł na książkę.
30 znikających trampolin
2 wydania
30 znikających trampolin
Dorota Kassjanowicz
6.8/10
30 znikających trampolin Doroty Kassjanowicz to książka napisana przede wszystkim z myślą o dzieciach w wieku 7–12 lat. Składa się z 30 krótkich tekstów opisujących to samo zdarzenie na 30 różnych spo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka autorstwa Doroty Kassjanowicz o znikających trampolinach, a żeby być precyzyjnym to o jednej trampolinie znikającej 30 razy, jest unikalnym na polskim rynku dziełem. Jest to książka dla dziec...

@timido2 @timido2

Na ile sposobów można opisać to samo zdarzenie? Na co powinniśmy kłaść nacisk opowiadając o czymś? Czy powinniśmy to robić w pierwszej osobie? A może nie? Może chcemy uwypuklić to, co zobaczyliśmy? A...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka