Rywalka recenzja

Rywalka

Autor: @liber.tinea ·3 minuty
2022-08-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Choć okładka książki jest niepozorna i minimalistyczna, to zauroczyła mnie swoją prostotą, a treść wciągnęła już od pierwszych stron. Pani Amanda Maria Chudek pięknie dobranymi słowami, subtelnie poruszała strunami harfy znajdującej się na dnie mojego czytelniczego serca, opowiadając o tym, dlaczego trzeba żyć pełną piersią i na sto procent, każdego dnia. Tak często słyszymy, że nikt za nas życia nie przeżyje, ale zwykle gubimy się w gąszczu codziennych spraw, nie pamiętając o tym, że “dzisiaj nie mamy czasu, jutro nie będziemy mieć siły, a pojutrze nie będzie nas”. A przecież, jeśli tylko zechcemy, możemy sprawić, aby nasze momenty były żywiołowe i pełne pasji niczym tango. “Rywalka” skłoniła mnie do refleksji i przypomniała o głodzie przeżywania, który chciałabym czuć w każdej chwili.

“Snucie marzeń to jedna z najtrudniejszych sztuk. Wymaga nie tylko wyobraźni, ale i odwagi, czasami nawet bezczelności. Trzeba umieć marzyć o tym, o czym innym się nawet nie śniło” /Piotr Adamczyk/

Pewnego dnia u progu biura detektywistycznego prowadzonego przez Roberta Foksa, stają rodzice dziewczyny, która zginęła tragicznie w górach, podczas kilkudniowego, szkolnego wyjazdu. Policja uznała to zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek, jednak oni czują, że za śmiercią ich dziecka kryje się coś więcej i proszą Roberta o ustalenie jak było naprawdę. Detektyw podejmuje się tego zlecenia i niezwłocznie rozpoczyna rekonesans. Wraz z nim stopniowo odkrywamy jak żyła Dora, zmarła nastolatka, której największą pasją był taniec. Dowiadujemy się co sprawiało jej przyjemność, poznajemy otoczenie i ludzi z jej środowiska. Autorka świetnie zarysowała wszystkich bohaterów, których spotykamy w książce. Każdy z nich jest opisany w bardzo wyważony sposób, widzimy oczami wyobraźni ich cechy fizyczne, ale również dostajemy najważniejsze informacje o życiu danej osoby. Zostajemy płynnie wprowadzeni w nostalgiczny klimat tego dzieła, a w idealnie dobranych słowach możemy poczuć, że każdy z bohaterów dźwiga jakieś własne brzemię, choć nigdzie nie jest to napisane wprost. Wraz z postępem akcji sprawa wydaje się coraz bardziej zagmatwana, zaczynamy zastanawiać się, czy rodzice Dory nie mają jednak racji w swoich podejrzeniach. Na dodatek Robert odkrywa, że ktoś tutaj kłamie i dążymy wraz z nim za pojawiającymi się tropami. Dokąd nas one zaprowadzą w tej intrygującej historii? Czy detektyw naprawdę jest tak dobrym śledczym, za jakiego się uważa?

Narracja książki prowadzona jest w pierwszej osobie, przez wspomnianego wcześniej detektywa. Dzięki temu dowiadujemy się sporo o jego życiu. O tym, z jakich pobudek podjął się takiego zawodu, jakie sprawy zwykle prowadzi, a także o tym, jak dzięki swoim niezłomnym zasadom moralnym i perfekcjonizmie uważa się za jednego z lepszych w tym fachu. Wchodzimy też głębiej w osobowość postaci, dotykając dna jego zranionej duszy, poznając największe tajemnice i lęki. Książka nie jest jedynie dobrze zbudowanym kryminałem. Całą fabułę odbieram jako świetne tło dla przedstawienia szerokiego spektrum pobudek, jakimi kierują się w życiu różni ludzie.

Tekst traktuje o stracie i przemijaniu, miłości i pożądaniu, ogromnej ambicji i pasji, zazdrości, więzach międzyludzkich i o niszczącej sile źle pojmowanej rywalizacji. Jest genialny w swojej prostocie i subtelnie piękny. Każdy rozdział opatrzony jest mądrą sentencją, która daje Czytelnikowi poczuć przedsmak bagażu wrażeń jakie mają nadejść. Choć dzieło ma naprawdę niewielką objętość, bo zaledwie 150 stron, to wbrew pozorom nie da się go czytać szybko. Niesie ono ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Budzi człowieka do przemyśleń, sprawia, że zaczyna zastanawiać się nad sensem istnienia. Uważam tę książkę za prawdziwą ucztę literacką, każde słowo było w niej świetnie wyważone i dokładnie na swoim miejscu. Bardzo żałuję, że nie mogłam tej przyjemności jeszcze dłużej rozciągać w czasie, ale liczę, że niebawem pojawią się kolejne powieści napisane przez Autorkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rywalka
Rywalka
Amanda Maria Chudek
7.7/10

Pasja i taneczna rywalizacja, skomplikowane relacje i sekrety. Co kryje się w duszy tancerki? Dora była utalentowaną nastolatką, dla której parkiet był całym życiem. Dziewczyna ginie, gdy samotnie w...

Komentarze
Rywalka
Rywalka
Amanda Maria Chudek
7.7/10
Pasja i taneczna rywalizacja, skomplikowane relacje i sekrety. Co kryje się w duszy tancerki? Dora była utalentowaną nastolatką, dla której parkiet był całym życiem. Dziewczyna ginie, gdy samotnie w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pasja dla niektórych ludzi jest równoznaczna z nieprzerwanym pasmem sukcesów i wzlotów, co jednak stanie się, gdy na tej drodze stanie ktoś, kto jest lepszy? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć debiu...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

„Tego, co najlepsze i najpiękniejsze na świecie, nie można zobaczyć, a nawet dotknąć; trzeba to poczuć sercem”. Człowiek, który posiada pasję, spełnia się, doświadcza więcej emocji, jakie wiążą się ...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Żółć
Najnowsza część “Kolorów zła” - “Żółć” M. O. Sobczak [recenzja]

Paleta barw serii “Kolory zła” autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak coraz bardziej się rozrasta. Do trzech poprzednich części dołączyła “Żółć”. Jakie wrażenia niesie ze s...

Recenzja książki Żółć
Wieczorne gody
Zamknięcie trylogii “Saga o ludziach ziemi” - “Wieczorne gody” A. Fryczkowskiej

Ostatnia część sagi o “prostym” życiu chłopów z kujawskiego Sokołowa. Zachwycające zakończenie historii “o ludziach, którzy cenili ziemię i rodzinę ponad wszystko” “Wie...

Recenzja książki Wieczorne gody

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka