Samotnia recenzja

"Samotnia" Anna Kańtoch

Autor: @ksiazkazpazurem ·1 minuta
2023-05-11
Skomentuj
6 Polubień
Leon Cichy autor kryminałów do tej pory wiódł szczęśliwe życie. Wszystko zmieniło się po trzydziestce. Żona bez wyraźnego powodu zażądała rozwodu, ale romans we Włoszech okazuje się początkiem nowego rozdziału. Nic jednak nie idzie po myśli Leona. Niedługo po powrocie do Polski wraz z nowo poznaną partnerką. Bohater uległa poważnemu wypadkowi i traci wzrok. Zdany na opiekę nowo poznanej kobiety. Z czasem zaczyna dochodzić do wniosku, że jego ukochaną mogła zastąpić zupełnie inna osoba. Czy faktycznie tak się stało? A może Leon traci rozum? Kim jest tak naprawdę Julia, którą poznał na wakacjach we Włoszech?

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Kańtoch i to bardzo udane! Nigdy dotąd nie spotkałam się z bohaterem, który znalazł się w tak nieciekawej sytuacji. Leon mimo swoich podejrzeń nie ma twardych dowodów, które pozwoliłyby przekonać najbliższych, co do swoich podejrzeń. Ponieważ dręczące go wątpliwości, oparte są na wspomnieniach sprzed wypadku, ale nawet one zaczynają płatać mu figla.

W głowie Leona zaczyna pojawiać się makabryczna scena zbrodni, która nie daje mu spokoju. I nie tylko jemu…

Cały czas zachodziłam w głowę, czy faktycznie mogło to mieć miejsce. W przypadku każdego kryminału, czy chociażby takiego wątku. Włącza mi się tryb Sherlocka Holmesa! Uwielbiam ten stan, ale sprawdza się tylko w dobrze rozegranych powieściach. W "Samotni" może nie miałam zbyt wielkiego pola do popisu, ale wraz z Leon uważanie analizowałam na bieżąco zdobyte informacje. Cały czas czując to niewyobrażalne napięcie w kościach, bo tak na dobrą sprawę nie wiedzieliśmy, czy dana osobą nie okaże się… sprawcą. A Leon od wypadku nie ma możliwość dostrzec drobnych gestów, które mogłyby powiedzieć więcej o intencjach rozmówcy niż jego słowa.

Mało tego każdy szmer, każdy odgłos pobudza wyobraźnię czytelnika. Cały czas miałam wrażenia, że te wszystkie dźwięki z książki są tuż obok mnie. Tak bardzo wciągnęła mnie do swojego świata "Samotnia", że traciłam momentami poczucie rzeczywistości.

"Samotnia", że traciłam momentami poczucie rzeczywistości.

Bardzo brakowało mi takiego dreszczyku emocji. Powinnam zdecydowanie częściej
sięgać po kryminały, ale z umiarem, żeby mi się szybko nie znudziły. Czy polecam? Oczywiście, że tak! Ps. W szczególności kiedy rzadko masz okazję czytać kryminały

Współpraca Wydawnictwo Marginesy



Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotnia
Samotnia
Anna Kańtoch
7.3/10

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? Łatwo powiedzieć, kiedy się widzi. Leon Cichy, autor poczytnych kryminałów, całe życie miał szczęście i wszystko układało się po jego myśli. Poślubił dziew...

Komentarze
Samotnia
Samotnia
Anna Kańtoch
7.3/10
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? Łatwo powiedzieć, kiedy się widzi. Leon Cichy, autor poczytnych kryminałów, całe życie miał szczęście i wszystko układało się po jego myśli. Poślubił dziew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Samotnia to propozycja polskiej pisarki Anny Kańtoch, będącej autorką głównie powieści fantastycznych i kryminalnych. Moja przygoda z książkami Anny Kańtoch rozpoczęła się około dwóch lat temu, a wi...

@Kasiaaa @Kasiaaa

Ale to było dobre! Jak Anna Kańtoch napisze książkę, i nie jest to żaden wymuszony przez wydawcę cykl, to klękajcie czytelniki. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera, bo tym w istocie jest prezen...

@Johnson @Johnson

Pozostałe recenzje @ksiazkazpazurem

Miliarder
Miliarder

Słyszeliście o tym, że najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciu? Tak, było w przypadku „Miliardera”, którego ostatnio miałam okazję przeczytać. To już moje drugie sp...

Recenzja książki Miliarder
Sinful
Sinful

Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bardzo, ale to bardzo gorącej książki. Zresztą sama okładka mówi za siebie, że jest co to coś bardzo zmysłowego, co z p...

Recenzja książki Sinful

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka