Scarlett - Pocałunek Demona recenzja

Scarlett - Pocałunek Demona

Autor: @Vicky ·2 minuty
2012-06-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zakazana miłość, walka dobra ze złem, fantastyczne legendy i niebezpieczne tajemnice. Oddanie, smutek, tęsknota. Wspomnienia z dzieciństwa, uczucia, którymi darzy się rodzinę i przyjaciół. Wszechogarniające ciepło. To wszystko czeka na czytelnika w przepięknej, baśniowej powieści Barbary Baraldi.

„Pocałunek Demona” to kontynuacja doskonałej książki młodzieżowej, włoskiej autorki, pod tytułem „Scarlett”. Mikael, półdemon i Strażnik, staje przed radą by ponieść konsekwencje, użycia swojej mocy do własnych celów. Chłopak, z miłości do Scarlett, ocalił przed śmiercią jej młodszego braciszka i teraz, według prawa, musi za to zostać ukarany. Dziewczyna bardzo za nim tęskni. Wakacje spędziła u babci w Londynie, ale kiedy wraca do niewielkiego, włoskiego miasteczka, wszystko jej o nim przypomina. Gdyby jeszcze nie te sny i przerażające wizje, które jej braciszek uwiecznia w swoich rysunkach… Do tego, półdemon, który walczy u boku Mikaela, Vincent, na wszystkie możliwe sposoby, stara się uprzykrzyć jej życie. Kiedy jednak dzieje się coś złego, to właśnie on, zawsze znajduje się w pobliżu i przychodzi z pomocą. Dlaczego chłopak, którego nienawidzi najbardziej na świecie, tak bardzo się do niej zbliżył i co może z tego wyniknąć?

Scenariusz historii wydaje się wręcz banalny. Wiele osób powiedziałoby, że to kolejna powieść z cyklu „romans paranormalny”. Moim zdaniem jednak, to byłby duży błąd. Książka jest napisana w tak piękny, pełen ciepła sposób, że jak dla mnie, mogłaby być nawet o wakacjach nad morzem lub plantacji truskawek, a i tak czytałabym ją z przyjemnością. Barbara Baraldi jest jedną z tych rzadko spotykanych pisarek, które w słowach potrafią zamknąć cały świat. Na stronicach jej książki można znaleźć nadzieje, lęki, uczucia i piękno malowane setkami przeróżnych barw.

Bardzo spodobało mi się to, że miłość Scarlett do Mikaela została wystawiona na próbę. Jest to uczucie, które trzeba pielęgnować, a nie coś oczywistego, co należy się zakochanym. Również jej relacje z przyjaciółkami i innymi osobami z otoczenia dziewczyny, nie pozostawiają wiele do życzenia. Wydają się być jak najbardziej realne, a do tego poruszają w czytelniku pewne niezwykle czułe struny. Zazwyczaj nie lubię czytać powieści pisanych w pierwszoosobowej narracji, ale tutaj to pasuje wręcz idealnie. I naprawdę cieszę się, że przez te kilka godzin mogłam być towarzyszką Scarlett i poznawać jej najgłębiej skrywane myśli.

Wydanie jest bardzo ładne i staranne, tylko trochę żal mi tej ślicznej, włoskiej, księżycowej okładki. Oprawa jest miękka, ze skrzydełkami i ma bardzo przyjemną w dotyku, aksamitną fakturę. Tłumaczenie moim skromnym zdaniem jest rewelacyjne, a pani Karina Burchardt, doskonale wczuła się w klimat książki. Błędów edytorskich również nie zauważyłam. Całość podzielona jest na kilkadziesiąt bardzo krótkich rozdziałów, dzięki czemu wygodnie się czyta. Już w samym wydaniu można się zakochać.

W tej książce nie ma wartkiej akcji, napięcie wprowadzane jest powoli i stopniowo, aż do kulminacyjnej sceny walki – w tym idealnie przypomina swoją poprzedniczkę „Scarlett”. Za to takie oczekiwanie na wydarzenia, do tego poprowadzone w dobrym stylu i ze świetną narracją, czytelnika pochłania bez reszty. Autorka ma niezwykle ciekawe i oryginalne pomysły, a po jej powieść zdecydowanie warto sięgnąć. Zakończenie jest dość wyraźnie zarysowane, ale widać nieskończone wątki, więc mam szczerą nadzieję, że niebawem ukarze się trzecia część, po którą z pewnością sięgnę! Lekturę „Scarlett” zdecydowanie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Scarlett - Pocałunek Demona
2 wydania
Scarlett - Pocałunek Demona
Barbara Baraldi
6.7/10

Znowu zaczyna się szkoła, ale w tym roku Scarlett wyjątkowo się z tego cieszy. Będzie mogła spędzić czas ze swoimi przyjaciółkami i wreszcie zakończyć wakacje, które dla niej naznaczone były tęsknotą ...

Komentarze
Scarlett - Pocałunek Demona
2 wydania
Scarlett - Pocałunek Demona
Barbara Baraldi
6.7/10
Znowu zaczyna się szkoła, ale w tym roku Scarlett wyjątkowo się z tego cieszy. Będzie mogła spędzić czas ze swoimi przyjaciółkami i wreszcie zakończyć wakacje, które dla niej naznaczone były tęsknotą ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Druga część książki Scarlett, która opowiada o Scralett, która zakochuje się z wzajemnością w Pół-Demonie Mikaelu, który jest Strażnikiem pomiędzy naszym światem oraz demonów. W tej części Mikael wyru...

AN
@Ania13

Nie tak dawno czytałam pierwszą część z tego cyklu. Pewnie Pamiętacie? Czarna książka i wielki czerwony księżyc na okładce ;) ? Niby nic takiego, a jednak jej prostota przyczyniła się z pewnością do ...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @Vicky

Słowodzicielka
Oryginalny debiut fantasy

Humorystyczna powieść fantasy „Słowodzicielka” została po raz pierwszy wydana w pierwszym kwartale 2019 roku. Jednak wraz z powstaniem nowego wydawnictwa Mięta, zrzeszaj...

Recenzja książki Słowodzicielka
Love Line. Tom 2
Romans inny niż wszystkie

Po lekturze pierwszego tomu „Love Line” doszłam do wniosku, że bardzo podoba mi się twórczość Niny Reichter, w jej nowej, dorosłej odsłonie. Z przyjemnością więc zasiadł...

Recenzja książki Love Line. Tom 2

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka