Chór zapomnianych głosów recenzja

Sensacyjna fantastyka Mroza

Autor: @Meszuge ·1 minuta
2021-12-13
2 komentarze
5 Polubień
Kończyny ani drgnęły, za to udało mu się językiem wypchnąć z gardła metaliczną rurkę.

A kilka zdań dalej:

Ten wyrwał rurkę z gardła, zgiął się wpół i zaniósł chrapliwym kaszlem.

To co, miał dwa gardła, czy może dwie rurki?

Rozumiem, że autor w szale pracy twórczej może coś takiego przeoczyć, ale ta książka miała podobno jakiegoś redaktora! Mimo to wyszło niechlujstwo. Szkoda. Kilkadziesiąt lat temu taka bylejakość w produkcji wydawniczej byłaby nie do przyjęcia.

Bardzo odległa przyszłość. W czasie ponad dwustu lat z Ziemi wyruszyło wiele statków kosmicznych z misjami badawczymi i kolonizatorskimi. Ludzie odkryli sporo planet potencjalnie nadających się do życia, na których – poza tym – mogło także rozwinąć się jakieś inteligentne życie. Jednym z tych statków był ISS „Accipiter”. Na jego pokładzie budzą się z hibernacji Håkon Lindberg, astrochemik oraz Dija Udin Alhassan, nawigator. Wszyscy pozostali uczestnicy wyprawy nie żyją i zginęli makabryczną śmiercią całkiem niedawno – po ścianach jeszcze spływają flaki, krew i mózg. ISS „Accipiter” znajduje się nie tam, gdzie powinien być wedle planu lotu. Na pokładzie nie ma nikogo, poza tymi dwoma – kto więc wymordował resztę załogi?

Håkon i Dija Udin, którzy początkowo podejrzewają się nawzajem o tę masakrę, sprzątają statek z resztek ciał i ostatecznie wracają do komór hibernacyjnych, by poczekać na przybycie statku, który już leci z misją ratunkową. Powinien się pojawić za jakieś pięćdziesiąt lat.
Gdy statek kosmiczny z ratownikami, ISS Kennedy, dotarł na miejsce, okazało się, że: Dija Udin Alhassan i Håkon Lindberg żyją i nawet nieźle się czują, ale według systemów informatycznych „Accipitera”, nigdy nie wchodzili w skład załogi; poza tym badania medyczne pokazują, że w zasadzie nie mają oni prawa żyć.
Szybko staje się też jasne, że podobnych przypadków (śmierć całej załogi) było więcej; w pewien punkt kosmosu ktoś/coś ściąga teraz te latające trumny. W tej sytuacji dowódca ISS Kennedy’ego podejmuje trudną decyzję o lądowaniu na pobliskiej planecie. Wtedy naprawdę zaczynają się kłopoty.

Jak wiele razy w przypadku tego autora stwierdzam coś w sumie podobnego: Mróz ma wyobraźnię i talent, i potrafi pisać; sensacyjna i wciągająca powieść science-fiction też mu się udała i to bardzo. Szkoda tylko, że jego książki są tak wyraźnie niedopracowane.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chór zapomnianych głosów
3 wydania
Chór zapomnianych głosów
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Chór zapomnianych głosów, tom 1

Okręt badawczy „Accipiter” przemierza bezkres kosmicznej próżni, a jego załoga pogrążona jest w głębokiej kriostazie. Nieliczni świadomi są dramatu, który rozgrywa się na pokładzie. Astrochemik Håkon ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Tak bywa, gdy stawia się na ilość, a nie jakość, zakładając, że czytelnik wszystko przełknie.
× 1
HE
@helloworldimhappy8 · prawie 2 lata temu
W mojej wersji jest napisane "Ten wyrwał drugą rurkę z ciała...".
Chór zapomnianych głosów
3 wydania
Chór zapomnianych głosów
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Chór zapomnianych głosów, tom 1
Okręt badawczy „Accipiter” przemierza bezkres kosmicznej próżni, a jego załoga pogrążona jest w głębokiej kriostazie. Nieliczni świadomi są dramatu, który rozgrywa się na pokładzie. Astrochemik Håkon ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Choć czytam głównie trzy gatunki książek, to nie mam awersji do innych, po prostu szkoda mi na nie czasu, bo i tak mi go ciągle brakuje na te ulubione. Jeśli miałabym określić taki, który przeraża mn...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Tym razem nadrobiłam "Chór zapomnianych głosów" Remigiusza Mroza. Trochę sceptycznie byłam nastawiona do fantastyki tworzonej przez tego autora. Zwłaszcza, że ja jestem fanką kosmicznych historii. A...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @Meszuge

Trans w Hawanie
Hawana, zabójstwo i pederaści

Za zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pół roku karnie skierowany do pracy papierkowej. Jeg...

Recenzja książki Trans w Hawanie
Wichura w Hawanie
Kuba - cygara, rum i zbrodnia

…suchy i duszący wiatr, pewnie wysłany wprost z pustyni, żeby przypomnieć o ofierze Mesjasza, wtargnął do dzielnicy miasta i zawirował wśród nieczystości i niepokojów. L...

Recenzja książki Wichura w Hawanie

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl