Sierota z Warszawy recenzja

Sierota z Warszawy

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-11-05
1 komentarz
1 Polubienie
Kelly Rimmer "Sierota z Warszawy",

Taka to już moja ciekawość, żeby co jakiś czas zajrzeć do kolejnej, osadzonej w czasach II wojny światowej, historii. Od małego ciągnęło mnie do tematyki wojennej w literaturze. Niewiele jednak wydawano wtedy takich książek. A już tych, które były kierowane do dzieci i młodzieży i losy ówczesnych nastolatków przedstawiały, w ogóle było jak na lekarstwo.

Kiedy zobaczyłam tytuł tej książki w zapowiedziach, poczułam skojarzenie z dawno, jeszcze w dzieciństwie, czytanymi "Chłopcami ze Starówki" Haliny Rudnickiej, kiedyś nawet lekturą szkolną. Kiedy miałam kilkanaście lat nastoletni bohaterowie byli mi bliscy, z resztą jak zapewne każdemu innemu czytelnikowi. Tamci chłopcy również musieli przetrwać, co prawda już w powojennej Warszawie. I w tym aspekcie "Sierocie z Warszawy" bliżej jest do tamtej lektury niż, chociażby, do nadal czytanych w szkole "Kamieni na szaniec".

"Sierota z Warszawy" zaczyna się niezwykle obrazowo, bo w marcu 1942 roku od scen, w których to dwaj bracia mieszkający wraz z rodzicami i malutką siostrą w getcie warszawskim, a pracujący tam przy uprzątaniu z ulic dziecięcych ciał, poszukują również czegoś do jedzenia. Muszą wyżywić matkę, żeby ta była w stanie nakarmić ich niedawno narodzoną siostrę. Te sceny, z resztą jak wiele innych, które się pojawią, opisane niezwykle sugestywnie i z dużą pisarską wrażliwością, na długo pozostają w czytelniczej pamięci.

Cała historia natomiast opowiedziana jest z perspektywy dwójki nastoletnich dzieci. Elżbietki, którą po śmierci rodziców, po aryjskiej stronie wychowuje bezdzietne małżeństwo oraz kilkunastoletniego Romka, który wraz z rodziną mieszka w getcie. Rozpoczyna się w marcu 1942 roku, a kończy już po wyzwoleniu w czerwcu 1946.

Autorka prowadzi czytelnika, niejako za rękę, poprzez najważniejsze wydarzenia związane z gettem warszawskim, czy potem - z Powstaniem Warszawskim. Tak więc na swojej drodze bohaterowie spotkają postać, której pierwowzorem była Irena Sendlerowa. Nie zabraknie również Janusza Korczaka i sceny z maszerującymi na Umschlagplatz dziećmi. Bohaterowie staną się również świadkami powstania w getcie, pojawi się symboliczna karuzela, postawiona tuż za murem getta, która bawiła mieszkańców Warszawy, a w przypadku Powstania Warszawskiego - rzeź Woli czy też czołg pułapka przy ulicy Kilińskiego.

Trochę tych kalek z historii jest. Dla znającego historię II wojny światowej czytelnika nie będą one nowością. Co jest ważne, są przedstawione rzetelnie, bez naginania ówczesnej rzeczywistości. Inna sprawa, że bardziej wymagający czytelnik, może poczuć, że o tych wydarzeniach już niejednokrotnie czytał, bo tło opowieści o Elżbiecie i Romku jest mu doskonale znane, tworząc mały szkolny podręcznik historii. Takie też odczucie towarzyszyło mi podczas lektury. Mam jednak świadomość, że młodszy czytelnik bądź osoba, która historii II wojny światowej nie zna aż tak dobrze, odbierze "Sierotę z Warszawy" jako naprawdę interesującą powieść o losach zamieszkujących stolicę Polaków i Żydów, realistyczny obraz wojennego bytowania najmłodszych, głos nawołujący do ocalenia od niepamięci bohaterskich postaw dzieci i młodzieży podczas II wojny światowej.

Zdaję sobie sprawę, że najcenniejszym źródłem ocalenia od zapomnienia są wspomnienia, książka historyczna albo reportaż, tym niemniej na pewno warto też dać szansę "Sierocie z Warszawy." Książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Horyzont.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sierota z Warszawy
Sierota z Warszawy
Kelly Rimmer
8.2/10

Niezwykła opowieść o bohaterstwie, poświęceniu i nadziei. Wiosna 1942 roku. Po tragicznej stracie rodziny czternastoletnia Emilia Śląska mieszka w Warszawie przygarnięta przez bezdzietną parę. Dra...

Komentarze
@mimi.mam777
@mimi.mam777 · prawie 2 lata temu
II wojna światowa, nie jest moją ulubioną tematyką książek. Jednak wiosną w tym roku, w tym samym czasie trafiły w moje ręce dwie książki, których tematyką jest życie i walki Żydów w getcie warszawskim w czasie II wojny światowej.
Jako pierwszą przeczytałam książkę mało znanego autora Roberta Żółtka "OGIEŃ i PYŁ Ostatnia wiosna Mordechaja Anielewicza", a tuż po niej książkę uznanej powieściopisarki Kelly Rimmer "Sierota z Warszawy".
Akcja obu książek rozpoczyna się w 1942 roku, obie książki zawierają rys historyczny, obie oparte są na faktach ubranych w beletrystyczne powieści.
Czytając książkę Roberta Żółtka czułam "oddech" tragizmu Żydów na "plecach", byłam głodna, brudna, było mi zimno, przemykałam się po godzinie policyjnej po ulicach i domach getta razem z bohaterami, czułam wszechobecny fetor. Robert Żółtek doskonale przekazał tragizm życia codziennego w getcie oraz walk w czasie powstania. Czytając sceny batalistyczne, byłam na polu walki.
Po tej lekturze, powieść Kelly Rimmer wypadła blado. |Poruszany temat ciekawy, jednak widać, że daleki od realiów i wyobrażeń autorki.
Może gdybym przeczytała książki w odwrotnej kolejności .......

Sierota z Warszawy
Sierota z Warszawy
Kelly Rimmer
8.2/10
Niezwykła opowieść o bohaterstwie, poświęceniu i nadziei. Wiosna 1942 roku. Po tragicznej stracie rodziny czternastoletnia Emilia Śląska mieszka w Warszawie przygarnięta przez bezdzietną parę. Dra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sierota z Warszawy” jest piękną, wzruszającą lekturą a jednocześnie jest pełna bólu, smutku i nostalgii.. Opowiada o historii młodziutkiej Emilii, która po śmierci swoich najbliższych musiała pozosta...

@daisy.alice.beautyy @daisy.alice.beautyy

Nie można od niej całkowicie uciec. Czas się z nią zmierzyć. Wydawnictwo Znak sprezentowało mi niezwykłą książkę. Przyjechała w dość sporej paczce, w której znajdowała się jeszcze pyszna herbata i...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @toptangram

Jedziemy z matką na północ
Jedziemy z matką na północ

Karin Smirnoff "Jedziemy z matką na północ", przełożyła Agata Teperek, W "Jedziemy z matką na północ", drugiej części sagi rodziny kippów nadal nad wszystkimi bohateram...

Recenzja książki Jedziemy z matką na północ
Pojechałam do brata na południe
Pojechałam do brata na południe

Karin Smirnoff "Pojechałam do brata na południe", przełożyła Agata Teperek, Sięgając po pierwszy tom sagi rodziny Kippów bądź też kippów, bo do interpunkcji i wielkich ...

Recenzja książki Pojechałam do brata na południe

Nowe recenzje

Korea. Nowa historia Południa i Północy
Słów kilka o Półwyspie Koreańskim
@sweet_emily...:

Wychodzę z założenia, że, aby zrozumieć literaturę koreańską, trzeba najpierw poznać historię tego kraju. Albo szerzej-...

Recenzja książki Korea. Nowa historia Południa i Północy
Nightbane
Ciekawa kontynuacja
@Nastka_diy_...:

“Nightbane” Alex Aster to świetna historia, wydana nakładem wydawnictwa Jaguar, jednak mam mały problem z nią. Ciężko...

Recenzja książki Nightbane
Głos w mojej głowie
Głos w mojej głowie
@karolareads:

Zacznę od tego, że jestem osobą, dla której temat zaburzeń odżywiania czy zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych nie jest obc...

Recenzja książki Głos w mojej głowie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl