Pokój recenzja

Siła matki, perspektywa dziecka

Autor: @nataliarecenzuje ·2 minuty
2020-09-27
Skomentuj
1 Polubienie
Pięcioletni Jack i jego mama mieszkają w niewielkim pokoju. Pokój jest dla niego całym światem. Tam się urodził i spędził całe swoje dotychczasowe, pięcioletnie życie. Dla jego mamy jest więzieniem, w którym przetrzymywana jest od lat wbrew swojej woli i regularnie gwałcona. Stary Nick – jak chłopiec nazywa sprawcę tych nieszczęść – wzbudza w Jacku paniczny strach. Gdy przychodzi, chłopiec ukrywa się w szafie. Matka Jacka starała się ze wszystkich sił stworzyć synkowi namiastkę normalności w tych trudnych warunkach. Na swój sposób jej się to udało. Jednak misternie stworzony przez nią świat jest kruchy. Jack dorasta. Pokój przestaje mu wystarczać. Zaczyna zadawać pytania… Jedyną szansą jest ucieczka, ale ta jest właściwie niemożliwa. Jaki los czeka tę dwójkę?

Pokój to książka ze wszech miar niezwykła i porażająca. Ukazuje codzienność matki i dziecka w niewoli. Zapada w pamięć i uderza nie tylko ze względu na koncept fabularny, ale przede wszystkim na perspektywę narracyjną, bowiem narratorem przez cały czas jest mały Jack. Z dziecięcej perspektywy opowiada on o wszystkim, co dotyczy jego i jego mamy. Taki zabieg przydaje jeszcze więcej dramatyzmu całej powieści i sprawia, że całość naprawdę mocno zapada w pamięć, wstrząsając czytelnikiem do głębi.

Perspektywa dziecka jest jednocześnie atutem i wadą. Logika pięciolatka została naprawdę wspaniale ukazana. Język także został dobrze oddany, choć to akurat utrudnia dość mocno lekturę, bo wypowiedzi chłopca pełne są błędów składniowych i gramatycznych, które można spotkać u dziecka na pewnym etapie jego rozwoju. Ogólnie rzecz biorąc wypadają one bardzo naturalnie, z drugiej jednak strony utrudniają lekturę i sprawiają, że dość ciężko się w nią „wgryźć”, przez co początkowo dość wolno się czyta. Gdy już czytelnik przyzwyczai się do niezgrabnego, dziecięcego języka, będzie o wiele lepiej.

Pokój to opowieść o sile matczynej miłości i niewyobrażalnym wprost heroizmie, na który może zdobyć się tylko matka dla swojego dziecka. Okazuje się, że dziecko potrafi zmobilizować i zmotywować do walki o przetrwanie, jak nic innego. Mama Jacka wykazuje się zaskakującą zaradnością i pomysłowością w opiece nad synkiem i wymyślaniu zabaw. Olbrzymie uznanie wzbudziła we mnie jej desperacka walka o to, by stworzyć synkowi namiastkę normalności i poczucia bezpieczeństwa w ich więzieniu. Czytając byłam tyleż wstrząśnięta, co do głębi poruszona fabułą.

Książka jest bardzo emocjonalna i zmusza do licznych refleksji. Porusza wiele trudnych kwestii socjologicznych i psychologicznych. Opowiada o nadziei na przekór wszystkiemu. Daje wiarygodny obraz krzywdy i wgląd w to, jak funkcjonuje umysł dziecka żyjącego i wychowywanego w całkowitej izolacji.

Wreszcie jest też ciekawym i wyczerpującym studium psychologicznym więzionego człowieka, a po części również społecznym. Pozwala przyjrzeć się bliżej wyzwaniom stojącym przed najbliższymi osób, które były porwane i przez wiele lat trzymane w zamknięciu, uzmysławiając przy tym, jak często ten upragniony powrót na łono społeczeństwa jest bolesny i obciążający dla ofiar, które przecież, żyjąc w niewoli, niczego bardziej nie pragnęły, jak odzyskania wolności.

Polecam tę książkę wszystkim lubiącym nieszablonowe thrillery psychologiczne, które poruszają i skłaniają do refleksji. Myślę, że Pokój nikogo nie pozostawi obojętnym. Ze strony na stronę wciąga coraz bardziej, choć ma swoje wady i, zwłaszcza na początku, lektura może wydać się niektórym dość nużąca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokój
4 wydania
Pokój
Emma Donoghue, Paulinus Dwyer
7.8/10

Wyobraź sobie, że ktoś zamyka cię w niewielkim pokoju z małym dzieckiem! Od dziś będziesz w nim spędzać dwadzieścia cztery godziny na dobę siedem dni w tygodniu! Przez kolejne siedem lat! Opowi...

Komentarze
Pokój
4 wydania
Pokój
Emma Donoghue, Paulinus Dwyer
7.8/10
Wyobraź sobie, że ktoś zamyka cię w niewielkim pokoju z małym dzieckiem! Od dziś będziesz w nim spędzać dwadzieścia cztery godziny na dobę siedem dni w tygodniu! Przez kolejne siedem lat! Opowi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pokój” to książka absolutnie niezwykła. Łączy w sobie cechy trzymającego w napięciu thrillera z łagodną powieścią obyczajową, opowiadaną z perspektywy dziecka. Jack mieszka z mamą w pokoju. Mają w n...

@dominika.u10 @dominika.u10

Naprawdę wyśmienita powieść. Sporo jest tu zdań z błędnie odmienionymi wyrazami, ale to po prosty sposób autorki na ukazanie mowy, jaką posługuje się pięcioletni narrator Jack. Wraz z mamą przez połow...

@KatarzynaSzwedzka @KatarzynaSzwedzka

Pozostałe recenzje @nataliarecenzuje

Między aktami
Między słowami

Z twórczością Virginii Woolf zetknęłam się po raz pierwszy kilka lat temu, na studiach. Brałam wówczas udział w warsztatach translatorskich organizowanych w ramach Gdańs...

Recenzja książki Między aktami
Wyścigi
Zagubione w żargonie

Moje pierwsze spotkanie z prozą Joanny Chmielewskiej, przez niektórych zwanej górnolotnie Królową Polskiego Kryminału odbyło się jeszcze w czasach szkolnych. Nie wypadło...

Recenzja książki Wyścigi

Nowe recenzje

Zagubiony w mroku
Zagubiony w mroku
@l.szarna:

„Nie chciał być jak oni, nie chciał zabijać i kraść, obawiał się życia w strachu i nienawiści. Chciał być wolny i szczę...

Recenzja książki Zagubiony w mroku
Siła trucizny
Poison Study
@l.szarna:

„Każdy podejmuje życiowe decyzje – rzekł znużonym głosem. – Jedne z lepszym skutkiem, inne z gorszym. Jeśli chcesz się ...

Recenzja książki Siła trucizny
Córka powietrza
Córka powietrza
@l.szarna:

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersa...

Recenzja książki Córka powietrza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl