Sam w dolinie recenzja

Śmiertelna wyliczanka

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-12-28
Skomentuj
2 Polubienia
Tytuły książek czasami przechodzą zupełnie bez echa, innym razem są niezwykle chwytliwe, wynikające z treści, wieloznaczne. Osobiście najbardziej lubię, gdy rozumiem jego właściwy sens dopiero po lekturze, najlepiej po zakończeniu. W tym przypadku wyjaśnił się już na początku, ale było to na tyle zabawne, że i tak na dobre zapadło mi w pamięci.
"Sam w dolinie" to trzeci tom serii "Śmiertelne wyliczanki". Ja miałam możliwość czytać wszystkie trzy na raz, jednak pomiędzy wydaniem drugiego i trzeciego była dłuższa przerwa, co można wyczuć podczas lektury. Mam wrażenie, że autorka potrzebowała czasu, by na nowo wejść w tę historię, bo pierwsze rozdziały były trochę sztywne, ale później było już tak jak to u Hanny Greń zawsze bywa - z humorem, życiowo i z wyjątkową intrygą.
Nie będę ukrywać, że ta część podobała mi się najmniej. Wątek kryminalny był w dużym stopniu oparty na obyczajowości, choć był mocno pogmatwany i nieoczywisty, to trochę mi się dłużył. Obawiałam się nawet, że pozostanie nierozwiązany, bo momentami jakby śledczy stawali w miejscu i nic nie wskazywało na to, że ruszą dalej. Nie miałam w sumie własnych typów odnośnie sprawcy ani jego motywów. Rozwiązanie mnie zaskoczyło, choć gdy już je poznałam, wydawało się oczywiste.
Sprawy osobiste głównych bohaterów serii były w tym tomie jakby na dość odległym planie. Był jeden wyjątek, ale akurat ten konkretny wątek niezbyt mi się podobał. Z drugiej strony rozumiem to, że na życie prywatne policjantów nie było w tej książce miejsca, przez to, że intryga kryminalna była mocno oparta na obyczajowości.
Autorka jak zwykle przemycała sporo odniesień do aktualnych wydarzeń, a że okraszała je typowym dla siebie nieco cynicznym humorem, to zdecydowanie mi to odpowiadało.
"Sam w dolinie" to powieść, którą pochłania się błyskawicznie. Można ją czytać bez znajomości poprzednich tomów, choć polecam sięgnąć po wszystkie trzy. Fani twórczości Hanny Greń bedą z pewnością ukontentowani, a ja nie mogę się już doczekać czwartej części.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sam w dolinie
Sam w dolinie
Hanna Greń
7.7/10
Cykl: Śmiertelne wyliczanki, tom 3

Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać W budynku mieszkalnym w dolinie Kromparku znaleziono zwłoki Szymona Klisia. O mężczyźnie i jego bujnym życiu erotycznym w o...

Komentarze
Sam w dolinie
Sam w dolinie
Hanna Greń
7.7/10
Cykl: Śmiertelne wyliczanki, tom 3
Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać W budynku mieszkalnym w dolinie Kromparku znaleziono zwłoki Szymona Klisia. O mężczyźnie i jego bujnym życiu erotycznym w o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sam w dolinie Przedstawiam Wam świetną powieść kryminalną pt. "Sam w dolinie" autorstwa @hanna.gren.pisarka. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu @czwartastronakryminalu W dolinie Kromparku w mieszkaniu znaleziono zwłoki Szymona Klisia. To samotny, bogaty, w średnim wieku rolnik. Na miejsce zdarzenia przyjechał podkomisarz Kostek Nakański z Bielska Białej. Kto podał rolnikowi trującą miksturę z tojadu? Jaki był motyw tak okrutnej zbrodni? O mężczyźnie krążyło wiele plotek, w Kromparku wszyscy się znają. Szymon znał wiele kobiet, może to zemsta odrzuconej kochanki? Jedną z głównych podejrzanych jest 32 - letnia nauczycielka Edyta Durys. Prowadziła bujne życie erotyczne, miała czterech kochanków. Jednak i ona ginie, pobita na śmierć. Odciski na narzędziu zbrodni są identyczne z tymi zdjętymi u Klisia. Dowód, że to ten sam sprawca... Zeznania świadków jeszcze bardziej komplikują dochodzenie, podejrzanych jest wielu, a morderca wciąż działa.Wkrótce ze stawu wydobyto ciało topielicy, 12 letniej Ani, wcześniej ugodzonej strzałką wydmuchniętą z pokuny. Kto jej źle życzył? Miała zaledwie 12 lat, a stała się ofiarą mordercy.Przyjacielem Krystyny Żochowskiej, matki Ani był rolnik, Szymon Kliś. Dziwnie wszystko zaczyna się z sobą zazębiać. Co było w tym wszystkim ważne, motywy czy pieniądze? Czy dla uzyskania spadku można zabijać? Trzy zabójstwa, wszystkie dokonano w Komorowicach, w obrębie niespełna półtora kilometra, czy to przypadek? Dochodzenie prowadzi świetny zespół zwany "Trójka od zabójów": Nakoński, Konieczna i Wolf. Kim jest zabójca, skąd wziął cyjanek? Czy morderca może dziedziczyć po swojej ofierze?"Sam w dolinie" to kryminał, który niesamowicie wciąga, zmusza do myślenia. Czy dla spadku można zabijać, zatracić wszelkie ludzkie odruchy, być nieustępliwym, byle po trupach do celu, nie licząc się z autorytetami? Plotek wprawdzie się nie powstrzyma, ale zawsze można je zweryfikować, zanim zaczniemy działać. W lekturze mamy trzy zabójstwa, które na pierwszy rzut oka nic nie łączy, a jednak zaczynają się z sobą zazębiać. Otrzymujemy od autorki @hanna.gren.pisarka potężną dawkę emocji. Czym tak naprawdę jest siła zła? Czytelnicy znajdą w nim nietuzinkowy oraz zaskakujący finał. Na pewno kryminał sprawdzi się na długi wieczór i nie tylko 😉 polecam 🔥.Subiektywna ocena książki to 9/10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Przedstawiam Wam świetną powieść kryminalną pt. "Sam w dolinie" autorstwa Hanny Greń. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Strona Kryminału W dolinie Kromparku w mieszkaniu znaleziono zwłoki Szymona ...

@Czytajka93 @Czytajka93

"Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać." Jakiś czas temu zaczęłam czytać serię pani Hanny Greń z Dionizą Remańską, bardzo mi się spodobał styl pisania autorki, wię...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Niejednoznaczna

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze to...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl