Je2bnik recenzja

Solidny finał

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
około 7 godzin temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Muszę przyznać, że tytuły książek są mi raczej obojętne, liczy się dla mnie przede wszystkim treść. Wyjątek stanowią te, których znaczenie można zrozumieć w pełni dopiero po lekturze. Jestem pełna podziwu dla autorów, którzy potrafią wyciągnąć jedno lub kilka intrygujących słów i sprawić, by czytelnik nie był w stanie od razu się domyślić, jakie mają znaczenie dla fabuły. Tak właśnie jest z tytułami poszczególnych części trylogii Agnieszki Peszek, a dodatkowym smaczkiem są cyfry w nich ukryte.
"Je2bnik" to finał, który nie ustępuje poziomem poprzednim tomom. Autorka zdecydowanie potrafi zadbać o to, by czytelnik ani przez chwilę się nie nudził i by miał problemy z zaśnięciem. Nie można się oderwać od tej powieści dopóki nie pozna się zakończenia, a ono pozostawia lekki niedosyt.
W związku z wydarzeniami z poprzedniej części i faktu, że jedną z głównych tajemnic już poznaliśmy, pojawiły się nowe zagadki w tle, umiejętnie połączone z innymi wątkami. Obie narracje pierwszoosobowe mnie elektryzowały, ale jednak to policyjne śledztwo uznałabym najmocniejszym punktem tej książki.
Jestem pod wrażeniem tego tomu, jak i całej serii. Agnieszka Peszek w niesamowity sposób splatała ze sobą losy bohaterów i tworzyła niezwykle oryginalne wątki. Muszę jednak przyznać, że tym razem jest szczegół, do którego się przyczepię. Zabrakło mi bowiem finału w jednej osi narracyjnej. Autorka zakończyła ją w takim momencie, że mam wciąż więcej pytań niż odpowiedzi, a do tego w moim odczuciu to wręcz materiał na początek nowej historii. Liczę na to, że za jakiś czas powstanie kontynuacja, bo widzę w tym ogromny potencjał.
Przywiązałam się do bohaterów tej trylogii. Nawet jeśli początkowo byłam sceptyczna wobec niektórych, to w miarę rozwoju akcji poznawałam ich bliżej lub oni zmieniali się na tyle, że ostatecznie rodziła się nić sympatii.
"Je2bnik" to znakomity miks kryminału z thrillerem psychologicznym. Tych, którzy poznali już twórczość Agnieszki Peszek nie muszę z pewnością zachęcać do sięgnięcia po tę powieść, a pozostałym zalecam zacząć tę przygodę od "40. Raków". Ja z pewnością będę kontynuować tę znajomość i zaraz zabieram się za grudniową premierę.
Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Je2bnik
Je2bnik
Agnieszka Peszek
8/10
Cykl: Ona, tom 3

Ciało ułożone w specyficzny sposób, kończyny połamane niczym zapałki. Książka o makabrycznej oprawie, o której nikt nigdy by nie pomyślał. Pusty basen wykorzystany jako arena dla mordercy, a nie miej...

Komentarze
Je2bnik
Je2bnik
Agnieszka Peszek
8/10
Cykl: Ona, tom 3
Ciało ułożone w specyficzny sposób, kończyny połamane niczym zapałki. Książka o makabrycznej oprawie, o której nikt nigdy by nie pomyślał. Pusty basen wykorzystany jako arena dla mordercy, a nie miej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekO twórczości Agnieszki Peszek naczytałam się wiele. I to główne mocno zachęcających pozytywów. Zatem, gdy okazało się, że istnieje szansa matronowania jej najnowszej powieści, o enigmatycz...

@alicya.projekt @alicya.projekt

☕ Dzisiaj słów kilka o "Je2bniku" Agnieszki Peszek. Książki nieoczywistej, intrygującej i wciągającej. I mimo tego, że to trzecia części serii Ona, to w ogóle nie miałam problemu z odnalezieniem się....

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Obrona
Pozytywne zaskoczenie

Sentymenty sentymentami, ale wszystko ma jakieś granice. Przynajmniej tak myślałam przed lekturą osiemnastego tomu Chyłki, bo po niej moje postrzeganie trochę się zmieni...

Recenzja książki Obrona
Na trwogę bije dzwon
Komisarz Fischer w nowych realiach

Są tacy autorzy, których styl byłabym w stanie rozpoznać po krótkim fragmencie tekstu. I nie mam tu na myśli żadnych analiz, zwracania uwagi na charakterystyczne wyrażen...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
Życie może jeszcze ciebie pozytywnie zaskoczyć
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Zabiorę cię do domu - Katarzyna Fiołek Dziękuję wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki. C...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Reborn
Nowa szansa, nowe życie
@dosia1709:

„Ta mała iskierka nadziei, która na moment pojawiła się w moim życiu, zniknęła. Zostało rozczarowanie i ból, bo miałam ...

Recenzja książki Reborn
Przewina
Sanatorium emocji
@anatola:

Znalezienie ciała Tadeusza Cichosza w dawnym sanatorium wzbudza wśród jego personelu i pacjentów spore poruszenie. Choć...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl