Niech to usłyszą recenzja

Specyficzna forma reklamy

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-03-13
Skomentuj
3 Polubienia
Pisarskie duety zawsze interesowały mnie przede wszystkim od technicznej strony. Zdarzały się takie, gdzie każdy z autorów pisał swoją perspektywę, która logicznie łączyła się z narracją drugiej osoby, co wydaje mi się podziałem najłatwiejszym. W innych przypadkach trudno mi sobie wyobrazić, jak takie pisanie wygląda, bo czasem ciężko mi dociągnąć po sobie jakiś przerwany wątek w recenzji, więc nie mam pojęcia jak można by kontynuować myśl kogoś innego.
Jakub Ćwiek i Wojciech Chmielarz to uznani na rodzimym rynku twórcy, ale ja z pewnością ekspertką od ich prozy nie jestem. Tego pierwszego nie znam zupełnie, drugiego kojarzę przede wszystkim z podcastem, więc "Niech to usłyszą" będę oceniać bez odniesień do ich innych książek.
Sam pomysł na coś takiego wyszedł z inicjatywy Radia Zet i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. W czasach kiedy ludzie słuchają samodzielnie wybranej muzyki, podcastów o przeróżnej tematyce czy choćby audiobooków, radio samo w sobie wydaje się powoli być przeżytkiem, więc każdy sposób na przyciągnięcie odbiorców może się okazać dobry, a kryminał w odcinkach w dodatku powiązany z rozgłośnią w moim odczuciu jest najlepszym z możliwych. Gwiazdorska obsada i autorski duet powinny być już gwarancją sukcesu.
Czy faktycznie udało się osiągnąć sukces? Nie wiem. "Niech to usłyszą" ukazało się w tradycyjnej formie książkowej, a wersji audio można odsłuchać choćby na EmpikGo, więc by zapoznać się z historią nie trzeba w ogóle odpalać radia. To, że nazwa tego konkretnego pojawia się w treści milion razy pewnie jest jakąś reklamą, ale czy skuteczną nie mam pewności.
Niestety treść sama w sobie się nie broni, jest co najwyżej przeciętna. Zakończenie mi się podobało, bo było nieoczywiste, trudne do przewidzenia i po dość nudnej fabule okazało się być prawdziwą bombą. Mimo wszystko miałam problem przede wszystkim by brać tę opowieść na poważnie. Uwielbiam audioprodukcje z podziałem na głosy, ale w tym przypadku obsada raczej wzbudziła pełen politowania uśmiech i sprawiła, że czułam się jakbym słuchała komedii a nie kryminału. Jeżeli ktoś potrafi traktować serio Makłowicza i Margaret, to może poczuje dreszczyk emocji, ja raczej tłumiłam chichot.
"Niech to usłyszą" to ciekawy eksperyment, który nie wypalił. Może gdybym zdecydowała się na przeczytanie książki, odebrałabym całą historię lepiej, z drugiej strony w tym przypadku chodziło przecież o to, by słuchać. Przynajmniej trochę się pośmiałam.
Moje 4/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niech to usłyszą
Niech to usłyszą
Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek
7.3/10

„Niech to usłyszą” to książka Wojciecha Chmielarza i Jakuba Ćwieka, mistrzów kryminału! Przerażający telefon do radiowego studia i dziennikarskie śledztwo, które prowadzi między największe polskie...

Komentarze
Niech to usłyszą
Niech to usłyszą
Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek
7.3/10
„Niech to usłyszą” to książka Wojciecha Chmielarza i Jakuba Ćwieka, mistrzów kryminału! Przerażający telefon do radiowego studia i dziennikarskie śledztwo, które prowadzi między największe polskie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po tę książkę sięgnęłam trochę z przekory. Właściwie, to chciałam ją skrytykować. Twórczość Wojciecha Chmielarza lubię. Jakuba Ćwieka czytałam jedną powieść, którą oceniam dobrze, ale bez efektu wow....

@Logana @Logana

W sumie nie wiem, czy najpierw był emitowany serial audio w radiu Zet, czy książka? Wydaje mi się, że wersja audio, zważywszy na narrację, którą posługują się autorzy w wersji pisanej. To bez znaczen...

@nowika1 @nowika1

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Niejednoznaczna

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze to...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl