Speedlove recenzja

Hej robaczki!

Jak wasz poniedziałek? Mój jest bardzo spokojny 🙊🙊 dlatego postanowiłam przyjść do was z kolejną opinią 😋😋

Dzięki uprzejmości @wydawnictwoszostyzmysl miałam okazję przeczytać najnowsza powieść Julity Dziekańskiej @j.dean.dziekanska "Speedlove", która miała swoją premierę 27 października.

Miałam okazję poznać już twórczość autorki czytając jej debiutancką powieść "Bądź moim szczęściem", która bardzo mi się podobała, tu główną rolę odgrywała siatkówka, natomiast w "Speedlove" mamy do czynienia z szybką jazdą na motocyklach.

• "Motocykle to było całe moje życie."

• "Motocykl to wspaniała maszyna, ale też szalenie niebezpieczna, gdy znajdzie się w nieodpowiednich rękach."

Alexandra Ferenc jest córką Wielkiego Alfredo, pięciokrotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych. Po tragicznym wypadku jaka spotkała tę rodzinę, wyścigi poszły w odstawkę. Po kilku latach Alex dostała propozycję wzięcia udziału w wyścigach Moto GP. Na ten czas powraca do rodzinnych Włoch, gdzie ponownie spotyka swojego przyjaciela Tipo, jednak ich relacja nie jest taka jak dawniej. Na drodze Alexy staje przystojny Lukas Perèza, który skrywa wiele tajemnic.

"Speedlove" to książka, którą pochłonęłam, historia Alexy wciągnęła mnie od pierwszej strony, nie mogłam się oderwać póki nie skończę i nie poznam zakończenia. Szybkie motocykle, adrenalina, romans, nagłe zwroty akcji to czeka na was w trakcie czytania tej historii. Autorka zapewniła nam sporo akcji, więc na pewno nie będziecie się tu nudzić.
Świetne jest to, że wątek z wyścigami motocyklowymi występuje przez całą książkę, kilka razy wstrzymywałam oddech, w bardzo ekstramalnych momentach.
Końcówka historii bardzo mnie wzruszyła, także, że poczułam łezkę w oku.

Jeśli lubicie książki w których dzieje się bardzo dużo, to musicie sięgnąć i przeczytać tę książkę! Uwielbiam twórczość Julity i czekam na kolejne książki 🥰

Polecam!

[ Współpraca z wydawnictwem Szósty zmysł ]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - -