Strzygoń recenzja

Strzygoń.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2024-02-01
Skomentuj
26 Polubień
"Strzygoń" Artura Żurka to literacka podróż na wschodnie rubieże Polski, gdzie pensjonat Strzygoń staje się areną dla dramatu letników. Zapomniany pisarz i burzliwa nawałnica tworzą tło dla intrygującej sytuacji, gdzie odcięci od świata bohaterowie muszą zmierzyć się ze swoimi mrocznymi tajemnicami. Mimo dynamicznej fabuły nie brakuje chaotycznych momentów, które powodują trudności w zrozumieniu głównego przesłania. Autor buduje napięcie poprzez niewytłumaczalne zdarzenia, jednak nie zawsze dostarcza satysfakcjonujących odpowiedzi, co powoduje uczucie niedosytu.

W miarę jak akcja rozwija się w pensjonacie Strzygoń, zanurzamy się głębiej w psychologiczne labirynty postaci, które skazane są na wspólne przeżycie w tej izolacji. Mroczna atmosfera podkreślona burzą i dziką przyrodą tworzy niepowtarzalny klimat.

Bohaterowie, mimo że umieszczeni w nietypowej sytuacji, czasem wydają się nieco schematyczni. Nie zawsze ich zachowanie jest intuicyjne czy zgodne z wcześniej wykreowanym obrazem, co wpływa na trudność w identyfikacji z bohaterami.

Chociaż idea zbrodni i tajemnicy w ustronnej scenerii ma potencjał, to sposób, w jaki autor prowadzi fabułę, czasem sprawia, że czujemy się zagubieni w gąszczu wątków. Wątpliwości co do motywacji postaci oraz chaotyczny rozwój wydarzeń mogą utrudnić pełne zanurzenie się w historii.

Choć "Strzygoń" wprowadza elementy mroku i tajemniczości, oczekiwania wywołane intrygującym prologiem nie zostały, u mnie, w pełni zaspokojone. Książka zapewnia pewną dawkę napięcia, ale jej chaotyczna struktura i niezadowalające rozwiązania mogą podzielić czytelników. Dla tych, którzy poszukują nieprzewidywalnych historii, "Strzygoń" może stanowić fascynujące wyzwanie, jednak dla innych może pozostawić pewien niedosyt.

Warto jednak podkreślić, że "Strzygoń" przyciąga uwagę nie tylko poprzez elementy kryminalne, ale także poprzez opis dzikiej przyrody i odizolowanego pensjonatu, co tworzy malowniczą scenerię dla dramatycznych wydarzeń. Opisy krajobrazów, potrafią wzbudzić zainteresowanie i wywołać atmosferę niepokoju.

Niezaprzeczalnym atutem książki jest umiejętność autora w kreowaniu napięcia, zwłaszcza w momentach krytycznych.Mimo pewnych mankamentów potrafi zaskoczyć, rzucając nieoczekiwane zwroty akcji. Moment zabójstwa księży w prologu jest zdecydowanie chwytliwy i intrygujący, choć późniejszy rozwój tego wątku jest rozczarowujący.

"Strzygoń" Artura Żurka, mimo pewnych trudności z logiką fabularną i niekonsekwentnym rozwojem postaci, zdaje się eksperymentem literackim. Twórcze podejście do struktury narracyjnej i odważna próba połączenia różnych elementów literackich mogą przyciągnąć czytelników poszukujących czegoś nietypowego. Jednak dla tych, którzy oczekują klarowności i logicznego rozwinięcia wątków, "Strzygoń" może stanowić wyzwanie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-01
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strzygoń
Strzygoń
Artur Żurek
7.4/10

Na wschodnich rubieżach Polski w pensjonacie Strzygoń, ukrytym między borem a bagnami, rezyduje nieco zapomniany pisarz, który na odludziu kończy pisać swoją książkę. Niczym niezakłócany do tej pory ...

Komentarze
Strzygoń
Strzygoń
Artur Żurek
7.4/10
Na wschodnich rubieżach Polski w pensjonacie Strzygoń, ukrytym między borem a bagnami, rezyduje nieco zapomniany pisarz, który na odludziu kończy pisać swoją książkę. Niczym niezakłócany do tej pory ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie w książkach mroczny mistyczny klimat? Ja bardzo lubię, choć rzadko po takie książki sięgam, dlatego kiedy w moje ręce wpadł kryminał "Strzygoń" Artura Żurka, nie mogłam go nie przeczytać. Zat...

@martyna748 @martyna748

„Strzygoń” to historia, która owiana jest tajemnicami przeszłości , które pchają bohaterów do podejmowania nieracjonalnych decyzji, by uchronić swoje sekrety, konsekwencją, których jest nieformalna z...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @Malwi

Sierociniec
Sierociniec.

Książka "Sierociniec" Przemysława Kowalewskiego to jedna z tych lektur, które zapadają głęboko w pamięć i wywołują silne emocje. Autor zabiera nas w mroczną podróż do ko...

Recenzja książki Sierociniec
A gdy znów się spotkamy
Czy się kiedyś spotkamy?

"A gdy znów się spotkamy" Kristin Harmel to książka, która poruszyła mnie głęboko i nieprzerwanie trzymała w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Ta powieść to nie...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy

Nowe recenzje

Mistrz i Małgorzata
Książka ponadczasowa, uniwersalna i wciąż nieco...
@gosiaprive:

W następstwie odświeżonej niedawno lektury "Fausta" oczywiste wydało mi się przypomnienie sobie także"Mistrza i Małgorz...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
Faust
Dzieło Goethego i dzieło tłumacza.
@gosiaprive:

Jeśli nie czyta się książek w oryginałach, to jest się zdanym na pośrednika, jakim jest tłumacz. A niektórzy tłumacze m...

Recenzja książki Faust
Łempicka. Tryumf życia
Znane nazwisko, znane fakty, niewiele poza tym.
@gosiaprive:

Tamary Łempickiej nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Jej obrazy były wysoko cenione już za jej życia, a obecnie osią...

Recenzja książki Łempicka. Tryumf życia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl